Zdrowie.. i nie

O naszym zdrowiu, chorobach, przypadłościach.

Post został pochwalony 0 razy

Do kolekcji rozlicznych i ślicznych chorób doszły mi jakieś problemy z nogami... Kiedy długo siedzę, zaczynają boleć "od środka", zwłaszcza kolana i okolice piszczeli; zupełnie, jakby ktoś walił w nie młotkiem naprzemiennie z tępym, ciężkim bólem. Ledwo mogę wysiedzieć na lekcjach, 5-10 minut i zaczynają boleć, non stop się wiercę, przekładam je- trochę pomaga, kiedy usiądę na prawej stopie, ale wtedy z kolei oskarżają mnie o nieprzyzwoite siedzenie. Mam już tego szczerze dosyć, tej walki z własnym ciałem- ze stale nieunormowaną cukrzycą, snem (albo chodzę śnięta, albo boli mnie głowa z przespania, co chwilę się budzę w nocy), z trawieniem (stałe bóle żołądka), częste bóle głowy, bardzo niskie ciśnienie, stale nawracające zajady, uczulenia, babrające się ślady po igłach- lepiej od razu mnie zabijcie ;X Od tego wszystkiego jeszcze schudłam w okropnie brzydki sposób.

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam dość nawracającego zapalenia ucha - do kurvvy nędzy, ile można?!

Post został pochwalony 0 razy

Ja natomiast mam dość skaczącego od zatok do oskrzeli przeziębienia - trzeci tydzień to napierdala mnie łeb, to drogi oddechowe x.x

Post został pochwalony 0 razy

Znowu mam problemy z trawieniem przez swoje genialne pomysły w gimnazjum i zajebiste traktowanie swojego własnego ciała. -.- Przy czym ostatnio ciągle czuję kłucie w klatce piersiowej, cholera wie o co chodzi. :/

Post został pochwalony 0 razy

Ja też je ciągle czuję i diagnoza lekarska brzmi "nerwobóle" - czyli nikt nie wie co!

Post został pochwalony 0 razy

Mam podejrzenie boreliozy Grey_Light_Colorz_PDT_19

Post został pochwalony 0 razy

	Villemo napisał:
	Mam podejrzenie boreliozy

Oby to było tylko podejrzenie... Trzymajcie się wszyscy ;* ;<

Post został pochwalony 0 razy

Uu.. Vill, również mam nadzieję, że to tylko podejrzenie....
Ja od jakiegoś czasu chodzę przeziębiona i to mnie pewnie tak też osłabia... Ponadto odczuwam duże dolegliwości z powodu stresu w pracy. Ale mam nadzieję, że się to nie długo zmieni...

Post został pochwalony 0 razy

Vill - trzymam kciuki! Najgorsza jest borelioza niezdiagnozowana, więc przynajmniej to Ci nie grozi xD. Gdyby dwadzieścia lat temu skojarzyli dolegliwości mojej matki (podręcznikowe!) z ugryzieniem kleszcza, pewnie dzisiaj nie cierpiałaby z powodu przewlekłego zapalenia stawów.

Za to mój ojciec - Dariusz - wrócił dzisiaj z operacji kolana i od jutro robię mu zastrzyki! Ale będzie!

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Vill, ściskam! oby to nie było to:*

Post został pochwalony 0 razy

Mój ojczym -Dariusz też ma iść na operacje kolana.. Nic mi nie wiadomo o zastrzykach.. O kurka, może też będę pielęgniarką! (Biorąc pod wagę, że moja mama na sam widok igły mdleje, mam duże szanse na etat!)

Post został pochwalony 0 razy

Nie powinnam się śmiać z operacji kolana, ale i tak ta zbieżność mnie rozwaliła ;D. Pozdrowienia dla Dariusza!

Post został pochwalony 0 razy

No właśnie mnie również zbieg okoliczności bardzo śmieszy (czym zajmuje się Twój Dariusz? xD)

Żeby nie robić offtopu to mogę powiedzieć, że u mnie ze zdrowiem OK. poza tym, że strasznie senna ostatnio jestem..

Post został pochwalony 0 razy

A ja ostatnio jakaś ciągle na coś chora, ale też nie na tyle, by fatygować się do lekarza. I chodzę taka... rozdygotana.

(Sab, Dariusz to informatyk. Chyba każdy znany mi Dariusz to informatyk xD. A Twój?)

Post został pochwalony 0 razy