Włosy, uroda, style...

Też tak sądzę- biała skóra plus intensywne usta to po prostu eleganckie, piękne połączenie!
A co do oczu... Chciałabym móc podkreślać swoje! Zauważyłam, że sporo osób zwraca uwagę właśnie na oczy, tymczasem moje są kompletnie pozbawione ładności: małe, z natłokiem skóry na powiece, przez co od połowy wyraźnie spadają w dół, z długimi rzęsami także rosnącymi w dół, których za nic nie mogę podkręcić- jedynie w zewnętrznych kącikach, gdzie powieka najbardziej opada, rosną pionowo w górę. No i nieważne, jakbym ich nie umalowała, zawsze mają zaspany wyraz i są strasznie niewyraźne.

Post został pochwalony 0 razy

Ja też mam z nimi problem. Niby ludzie często mówią mi, że mam niesamowite oczy i to głównie na nie (w twarzy, bo w całości to na cycki) zwracają uwagę, ale dla mnie są za małe i zbyt bezbarwne (bo są zwyczajnie szare, czasem szaroniebieskie czy szarozielone), a na dodatek chyba lekko skośne. A z rzęsami mam dokładnie jak Gin! Jedyne, co jest w nich naprawdę fajnego to spojrzenie, ale wierzę, że to nic innego jak zewnętrzny przebłysk mojej niezwykłej osobowości xD!

I jakbym ich nie umalowała, zawsze wyglądają ponuro, złowieszczo i lodowato. A chciałabym mieć zalotne i uwodzicielskie spojrzenie spod firany podkręconych rzęs ;D. No, ale do tego pewnie oczy muszą być wielkie i ciemne albo anielsko błękitne. Phi.

Post został pochwalony 0 razy

A ja się ostatnio zastanawiałam nad kupnem szarych soczewek, żeby nie mieć takiego łaniowatego spojrzenia choć raz xD

Post został pochwalony 0 razy

Ja i spojrzenia nie mam jakiegoś interesującego! xD W ogóle cała jestem trochę pokrzywiona- brwi także mam nieproporcjonalne, nieważne, jakbym ich nie skubała (przez lewą idzie blizna niemal w połowie), usta też- ostatnio znów matka mi powiedziała, że mam straszną manierę zamykania ust krzywo, a to po prostu natura xD

Post został pochwalony 0 razy

Villemo, całe szczęście, że soczewki można łatwo wyjąć xD. Czasem obsesyjnie "zakochuję się" w kimś WYŁĄCZNIE przez to, że ma (on czy ona) coś takiego w tych ogromnych, ciemnych oczach... Niby łagodnego - jak ta wspomniana łania - ale też tajemniczego i smutnego. Ech!

Post został pochwalony 0 razy

Jak to dobrze, że zamiast takich oczu posiadam... eeeeee..... Ładne paznokcie!

Post został pochwalony 0 razy

A ja.. hmm (pomijając nos) mam ładne czoło i brodę! ^-^

Post został pochwalony 0 razy

Przyznam, że moja broda też jest niezła. Czoło nie, bo za wysokie.

Post został pochwalony 0 razy

Moje paznokcie to jedyna rzecz, która kogokolwiek naprawdę zachwyciła- znam jednego fetyszystę paznokci, ma pod 30stkę i wszelkie poznane kobiety całuje w rękę, od razu oglądając paznokcie. Moimi się zachwycał i powiedział, że dzięki nim staję się całkiem ładna xD Jak tu ludzi nie kochać.

Post został pochwalony 0 razy

Gin, zapomniałaś o włosach? xD
Ja w swojej twarzy nienawidzę jedynie nosa, a przez zimny kolor oczu moje spojrzenie jest chłodne... Rzęsy też mam długie, ale rosną jakoś na prosto i często na zdjęciach wyglądam tak, jakbym ich nie miała, bu ;(

Post został pochwalony 0 razy

Włosy... Co do nich opinie robią się mieszane, na ile w okresie wiosna-lato, kiedy nie noszę czapek czy płaszczy, w miarę wyglądają, natomiast zimą czy późną jesienią zamieniają się w jedną wielką miotłę!
Co do fryzur ogółem... Czy tylko mnie STRASZNIE nie podobają się głębokie przedziałki, takie niemalże z okolic skroni? Czesze się tak połowa mojej szkoły. Mało znam tak brzydkich uczesań! Jeszcze zależy, kto ma taką fryzurę, ale większość osób wygląda w tym po prostu FATALNIE.

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam przedziałek mocno w lewo xD ale ja tak czy owak mam szopę na łbie, więc zostawiam je tak, jak się układają naturalnie ^^

Post został pochwalony 0 razy

Jeden z moich byłych ma obsesję na punkcie długich, prostych i jasnych włosów. Mówił, że "dziewczynka z takimi włosami może zrobić z nim wszystko". A Ciebie, Gin, pewnie uwięziłby na jakimś stryszku, poił jaśminową herbatą i grał Ci na pianinie.

Odebrałam dzisiaj moje wielkie, wygrane zamówienie z ECOSpa i zaraz nałożę na twarz błoto.

Post został pochwalony 0 razy

Ja czasami sobie taki przedziałek mocno na bok zrobię, bo mojemu chłopakowi się podobam w czymś takim, choć ja uważam, że wtedy okropniej wyglądam z profilu ;D Ale szczerze nie zauważyłam w szkole ani nigdzie, żeby ktoś taki przedziałek nosił... Najbardziej lubię sobie zarzucić wszystkie włosy do tyłu albo na jedną stronę i pozostawić je zwichrzonymi, ot taka prawdziwa ich natura. A na co dzień - chamska ścieżka tylko na środku głowy! -,-

Post został pochwalony 0 razy

Ale MOCNO a ZA MOCNO to dla mnie wielka różnica ^^ Sama noszę wyraźny, ale taki niemal ze skroni, z włosami przylizanymi gładko przez całą głowę po prostu nie dodaje uroku.
11, po co od razu mnie więzić...xD

Post został pochwalony 0 razy