Autor |
Wiadomość |
Mamba
Gadzina
Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
| | To świetnie, Mambo! Ja ogólnie bardzo lubię czuć, że komuś pomogłam, przydałam się i wpłynęłam jakoś na innego człowieka. Zwłaszcza jak sama nie potrafię sobie pomóc lubię spełniać się przy innych. |
Ja również bardzo lubię czuć się pomocna, potrzebna. Może to jakiś dziwny syndrom autorytetu, nauczyciela, ale uwielbiam, gdy ludzie uznają moje rady za cenne, gdy ktoś mówi, że stałam się pewnego rodzaju "katalizatorem" i przyczyniłam się do zmian na lepsze. Nigdy nie uważałam się za tzw. "dobrą" osobę, wręcz ciągle powtarzam, że jestem egoistką, ale jak widać nawet dążenia mojego "wielkiego ego", które inni kochają mi wytykać mogą się komuś przydać. Ludzie często mają tendencję do obierania jednego kierunku. Albo szkodzisz innym dla zabawy, albo robisz z siebie psa na posyłki... Ja choć bywam bardzo zaabsorbowana sobą zwykle wiem komu warto podać dłoń, a komu zaszkodzić.
Tak czy inaczej wychodzę z założenia, że moje działanie będzie efektywniejsze, jeśli uzdrowię, zdyscyplinuję i rozwinę samą siebie. To jest dla mnie niezwykle istotne, choć często zwracam uwagę na dziedziny, które większość ludzi uważa za "pierdoły", olewając przy tym to, co im wydaje się istotne. Bo nie wyobrażam sobie siebie autentycznie spełniającej się rodzinnie i zawodowo, nigdy nie rozumiałam dlaczego większość kobiet widzi w tym jakiś cel i patrzy na takie rzeczy przez pryzmat samorealizacji, a nie przykrej konieczności. Jak widać różne są priorytety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:51, 01 Lut 2013 |
|
|
|
|
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
| | Ludzie często mają tendencję do obierania jednego kierunku. Albo szkodzisz innym dla zabawy, albo robisz z siebie psa na posyłki... |
Ja wolę stać po środku. Drugiej Matki Teresy to ze mnie nie będzie, raczej lubię, gdy ta moja pomoc wychodzi spontanicznie. Sama się nie wyrywam do nikogo dopóki nie poprosi, sam się nie otworzy. A co do mojego podejścia do samej siebie - to też nie widzę siebie w roli żony, matki z ciepłą posadką i gromadką dzieci w domu. Chcę się rozwijać, ale w zasadzie sama jeszcze nie wiem czego od siebie oczekuję. Ciągle zmieniam wymagania - dlatego chodzę wiecznie z siebie niezadowolona. Wciąż błądzę tak trochę po omacku szukając swojego miejsca, bo z niczym nie potrafię zostać na stałe, zaklimatyzować się. Może to zabrzmi okropnie, ale tej stałości brakuje mi też w relacjach międzyludzkich i nieważne, czy mówimy o koleżeństwie, czy kandydatach na związek. Bardzo często nudzę się ludźmi i zdarza mi się ich po prostu odrzucać, gdy wyciągnę z nich wystarczająco dużo - kilka spotkań, rozmów i wymazuję ludzi z życia szukając innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:01, 01 Lut 2013 |
|
|
Mamba
Gadzina
Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Vingo, sądzę, że dobrze Cię rozumiem. Tak jak wspominałam, przed maturą czułam się bardzo podobnie, choć ja miałam jasno sprecyzowany cel i oczekiwania.
Wiele rzeczy po prostu przychodzi. Czasem okazuje się, że chcemy tego, o czym wcześniej nie myśleliśmy. Zmienisz miasto, otoczenie, towarzystwo i obojętnie czy będzie tak, jak to sobie wyobrażasz czy też całkowicie inaczej... Raczej nie pożałujesz. Bo zmiany jakie by nie były zawsze do czegoś prowadzą. Myślę, że się nudzisz, bo jeszcze nie spotkałaś odpowiednich osób. Na wszystko przyjdzie czas, w dużym mieście jest ogrom możliwości. Nawet jeśli na studiach nie spotkasz ciekawych osób, to możesz być pewna, że kiedyś "przypadkowo" ci wartościowi pojawią się na Twojej drodze.
Jestem pewna, że kiedyś odnajdziesz "swoich", a wraz z nimi przyjdzie też i miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:17, 01 Lut 2013 |
|
|
Silaqui
Valkyrie
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nigdziebądź
|
|
|
|
| |
A co do mojego podejścia do samej siebie - to też nie widzę siebie w roli żony, matki z ciepłą posadką i gromadką dzieci w domu. Chcę się rozwijać, ale w zasadzie sama jeszcze nie wiem czego od siebie oczekuję. Ciągle zmieniam wymagania - dlatego chodzę wiecznie z siebie niezadowolona. Wciąż błądzę tak trochę po omacku szukając swojego miejsca, bo z niczym nie potrafię zostać na stałe, zaklimatyzować się. Może to zabrzmi okropnie, ale tej stałości brakuje mi też w relacjach międzyludzkich i nieważne, czy mówimy o koleżeństwie, czy kandydatach na związek. Bardzo często nudzę się ludźmi i zdarza mi się ich po prostu odrzucać, gdy wyciągnę z nich wystarczająco dużo - kilka spotkań, rozmów i wymazuję ludzi z życia szukając innych. |
Wierz mi, że ostatnią rolą, jaką dla siebie wymarzyłam (kiedyś, kiedyś, jeszcze w czasach "wolności") była rola pracującej matki-polki. Ale czasem życie same dokonuje za nas wyborów (no, może z niewielką pomocą naszej głupoty), i grunt to się odnaleźć w nowej sytuacji.
Rację ma też Mamba pisząc, że | | Bo zmiany jakie by nie były zawsze do czegoś prowadzą. | Czasem zmiana, planowana lub nie, jest ostatnią deską ratunku przed marazmem i zrezygnowaniem. Zmiany wymuszają działanie, a działanie to adrenalina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 9:50, 05 Lut 2013 |
|
|
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
Ja to doskonale rozumiem, ale tak jak napisałaś - czasami to życie dokonuje za nas wyborów. Ja tylko miałam na myśli to, co wybrałabym gdybym mogła w pełni sama decydować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 1:00, 06 Lut 2013 |
|
|
Elisabet
Siostra Marnotrawna
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: zewsząd
|
|
|
|
Jestem świeżo po wizycie we Wrocławiu, którego rynek i okolice pękają w szwach od wspaniałych miejsc. Błagam Was, Wiedźmaki, o pomoc. Czy któraś zna klimatyczne miejsca w Warszawie? Jestem miłośniczką przesiadywania w ciasnych, zagraconych lokalach, gdzie mogę zapaść się w kanapę, ukryć za filarem albo między szafami i pić kawę za kawą (która nie kosztuje milionów monet). Niestety w Warszawie nie znam, nie znalazłam jeszcze ani jednego takiego miejsca. Wujek Google milczy, więc trzeba liczyć na żywych ludzi. Ratunku!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 23:17, 20 Lut 2013 |
|
|
Mamba
Gadzina
Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Hm, ostatnio z Sabriel byłyśmy w Grawitacji (niedaleko BUWu). Ceny może nie były zbyt niskie (choć też nie takie tragiczne), wystrój nie wyglądał idealnie, ale było w porządku. Plusem jest to, że można wypożyczyć scrabble czy inne gry planszowe, w kiblu mają książki, a kawa jest naprawdę smaczna.
Dość przytulnie jest też w Quorum na Nowogrodzkiej, w dodatku jak na centrum nie jest drogo.
Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Ja niestety też nie znam wielu takich klimatycznych miejsc... We Wrocławiu czy Krakowie rzeczywiście aż roi się od ładnych (i nawet nie takich drogich) kawiarni, a u nas jest z tym trudniej. Same burżujskie kluby, speluny, puby, które nie mają w sobie nic ciekawego, a są drogie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 16:29, 21 Lut 2013 |
|
|
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
Z Warszawą raczej nie pomogę, ale jeśli jesteśmy przy klimatycznych miejscach- ostatnio pokochałam za to Poznań. Począwszy od świetnych pubów- mam dwa ulubione, klimat jest po prostu genialny, w jednym pojawia się stała, mieszana ekipa- o której już zresztą wspominałam, motocykliści, metalowcy, także bardziej "stonowane" osoby, niemniej nieziemskie miejsce. A kawiarnie- Stary Młynek, który jest znany ze zlotów w Poznaniu I odkryłam jego brata bliźniaka, kawiarenka jest tuż obok- jest urocza i w miły sposób przesłodzona, w stylu "secesyjnym", cała w bieli i motywach kwiatowo-listkowych, ze wspaniałą, dobrze klimatyzowaną salą dla palaczy. To JEDYNE pomieszczenie, w którym mogę palić bez bólu głowy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 17:38, 21 Lut 2013 |
|
|
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
| | Hm, ostatnio z Sabriel byłyśmy w Grawitacji (niedaleko BUWu). Ceny może nie były zbyt niskie (choć też nie takie tragiczne), wystrój nie wyglądał idealnie, ale było w porządku. Plusem jest to, że można wypożyczyć scrabble czy inne gry planszowe, w kiblu mają książki, a kawa jest naprawdę smaczna.
. |
I mają kanapy! Skórzane <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 23:21, 21 Lut 2013 |
|
|
Silencia
Aurora borealis
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: True North
|
|
|
|
A ja ostatnio wróciłam na chwilę do Milanówka. Zabawne uczucie. To jednak zupełnie co innego - wyprowadzić się nie na studia, nie do pracy i nawet nie do końca z pogoni za marzeniami, ale raczej z jakiegoś szaleństwa. Może trochę z tęsknoty.
Dziwne uczucie zlokalizowane gdzieś pomiędzy "swojsko" i "obco", a jednocześnie będące każdym z nich. Miejsca pulsują pod skórą jak żywica.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 19:54, 03 Mar 2013 |
|
|
Villemo
Badb Catha
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
|
|
Przede mną ostatni tydzień praktyk - aż szkoda wracać na uczelnię. Zaskakująco dużo się na nich dowiedziałam i to mimo woli, kompletnie bez wysiłku. Przy okazji udało mi się poznać kilku lokalnych artystów i oswoić z muzyką, po którą wcześniej nie sięgałam. Opiekujący się mną redaktor to wspaniały i absolutnie bezstresowy człowiek, dzięki któremu dotarło do mnie, że polskie radio to nie tylko ten komercyjny, słyszany w miejscach publicznych chłam, ale też różnorodna muzyka, wierni słuchacze i całkiem dobra zabawa przy tworzeniu audycji. Patrząc przez pryzmat ostatnich praktyk, niebo i piekło pracy redaktorskiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:44, 03 Mar 2013 |
|
|
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
Oj dziewczyny, ale nam się życia pozmieniały! Jak tak sięgnąć do początków to ufff, przepaść... Silencio szaleństwo zawsze daje najwięcej radości, a najcudowniejszy jest właśnie ten moment w którym możesz euforię z kimś dzielić. Villku to już wiem skąd ten zachwyt z sbxa!
Ja utknęłam w bardzo dziwnej relacji i nie wiem jak z niej wybrnąć. Mogę dostać wszystko albo stracić wszystko i pierwszy raz mało zależy ode mnie. Uległam całkowicie. Ostatni pobyt w Warszawie pierwszy raz poza zwykłym szczęściem dał mi do niczego nieporównywalny zachwyt i fascynację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 22:05, 03 Mar 2013 |
|
|
Silencia
Aurora borealis
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: True North
|
|
|
|
Ja tu nie mam nawet na myśli radości, tylko tego dziwnego tętnienia różnych miejsc tuż pod skórą. Czasem mówię, że "nie mam tu swojego miejsca", ale to prawda tylko po części. Zadziwia mnie to, niezmiennie zadziwia, jakie to wszystko jest złożone, ale wcale nie skomplikowane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 22:10, 03 Mar 2013 |
|
|
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
Tak w ogóle to Ty chyba nie do każdego miejsca pasujesz, ale z prawie każdego potrafisz wyciągnąć magię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 22:14, 03 Mar 2013 |
|
|
Villemo
Badb Catha
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
|
|
| | Oj dziewczyny, ale nam się życia pozmieniały! Jak tak sięgnąć do początków to ufff, przepaść... Silencio szaleństwo zawsze daje najwięcej radości, a najcudowniejszy jest właśnie ten moment w którym możesz euforię z kimś dzielić. Villku to już wiem skąd ten zachwyt z sbxa!
|
Ten to akurat mój własny jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:20, 03 Mar 2013 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|