Szczęściarz

w poniedziałek będę miała kotka Grey_Light_Colorz_PDT_18

szaleńczo się cieszę, uwielbiam koty <3
*z diabelskim uśmiechem myśli: będzie kogo dusić, przytulać i zamęczać piskami: jaki słoooodki!*

Post został pochwalony 0 razy

	Ginewra napisał:
	w poniedziałek będę miała kotka szaleńczo się cieszę, uwielbiam koty <3 z diabelskim uśmiechem myśli: będzie kogo dusić, przytulać i zamęczać piskami: jaki słoooodki!

Zazdroszczę!! Kocham koty!

Post został pochwalony 0 razy

Oł Jeaaa... Wreszcie, nareszcie skończyli robić drugi kibel w domu. Uch! Już nigdy więcej czekania aż matka, czy siostra skończą się pindrzyć - mam własny kibel!!! <3

Post został pochwalony 0 razy

Trafiłam w Zarze na mega okazję! Udało mi się kupić kurteczkę z paskiem dosłownie w ostatniej chwili! Tydzień temu kosztowała stówę,a dzisiaj 70 zł.A chwyciłam ją dosłownie w ostatnim momencie,bo kiedy wróciłam z przymierzalni,kurteczki już zostały wyniesione - zmiana dekoracji na nowa kolekcję. Happy

Post został pochwalony 0 razy

a ja upolowałam na wyprzedaży w new yorkerze dwie bombowe bluzki dosłownie za grosze Grin

jupi ^^ (co robią zakupy z kobietą -.-)

Post został pochwalony 0 razy

Zaplanowałam nasz rodzinny kilkudniowy wakacyjny wyjazd (zamek w Niedzicy,spływ przełomem Dunajca,spiski zamek na Słowacji - jeszcze szukam jakichś ciepłych źródeł),teraz tylko modlić się,żeby doszedł do skutku.Najwiekszą przeszkodą jest lenistwo mojego męża.

Post został pochwalony 0 razy

	Isadora napisał:
	Zaplanowałam nasz rodzinny kilkudniowy wakacyjny wyjazd (zamek w Niedzicy,spływ przełomem Dunajca,spiski zamek na Słowacji - jeszcze szukam jakichś ciepłych źródeł),teraz tylko modlić się,żeby doszedł do skutku.Najwiekszą przeszkodą jest lenistwo mojego męża.

AAA!!! Spływ Dunajcem! Jak Twój mąż będzie marudził, to weź mnie ze sobą Wink

A tak poważnie - marzę o podobnej wycieczce, ale jak mój mąż słyszy o Tatrach czy Pieninach, to robi w tył zwrot. Aż dziwne, bo z pozostałych gór to siłą go nawet nie można wyciągnąć.
Isadoro, mam nadzieję, że wyjdzie Wam ten wypad, zrobisz cudne zdjęcia, a ja zatruję mojemu mężowi życie, dopóki mnie tam nie zabierze!

Post został pochwalony 0 razy

Och,Mar,z chęcią bym Cię zabrała!!!! (a nie dałoby się tak wybrać razem?Ja mam zamiar jechać w drugim tygodniu sierpnia.Jesli nie jednym autem,to może dwoma,ale żeby tak razem podziwiać Pieniny?Nocleg w Niedzicy,rejs po zalewie czorsztyńskim,aaaach!!!)
Mój małż nie cierpi gór,ale w końcu znalazłam mu te termy,więc nie ma prawa marudzić. Happy

Post został pochwalony 0 razy

nowa torebka, nowa bluzka, no i mam własną garderobę w pokoju, taki mały pokoik, jako dodatek do mojego pokoju który jest największy w domu i mieszkam w nim sama ;d
choć już od jutra... z kociakiem! <3

Post został pochwalony 0 razy

	Ginewra napisał:
	nowa torebka, nowa bluzka, no i mam własną garderobę w pokoju, taki mały pokoik, jako dodatek do mojego pokoju który jest największy w domu i mieszkam w nim sama ;d choć już od jutra... z kociakiem! <3

Jak masz fajnie! Własny pokój i garderoba... *Q*

Post został pochwalony 0 razy

Zapakowałam w słoje kolejną porcję ogórków i już się cieszę na myśl, że będę je mogła wyjadać w długie jesienne wieczory do chlebka ze smalcem Happy

Post został pochwalony 0 razy

Mmm brzmi smakowicie Wink

A ja spędziłam miły dzień z przyjaciółką, potem przeszłam się z sis i jest mi naprawdę dobrze Happy

Post został pochwalony 0 razy

	Isadora napisał:
	Och,Mar,z chęcią bym Cię zabrała!!!! (a nie dałoby się tak wybrać razem?Ja mam zamiar jechać w drugim tygodniu sierpnia.Jesli nie jednym autem,to może dwoma,ale żeby tak razem podziwiać Pieniny?Nocleg w Niedzicy,rejs po zalewie czorsztyńskim,aaaach!!!)

Chętnie się zabiorę z Wami Happy

Piszcie tylko kiedy Wink

W sumie mimo wszystko wyjazd nie był zły - więc jestem zadowolona nawet Happy

Post został pochwalony 0 razy

Byłam dziś na Czechowicach Happy

Pierwszy raz od ponad roku popływałam sobie i poopalałam się nad wodą (tylko wtedy się opalam). Madzia również była zadowolona, siłą ją musiałam z wody zabierać, bo nie chciała wyjść (hmm wdała się w mamusię a nie w tatusia Grin

). Z całej tej wycieczki nie był jedynie zadowolony mój małżonek, bo sobie nie połowił(za dużo ludzi) a pluskać w wodzie się nie lubi...

Post został pochwalony 0 razy

Dostałam na wyjazd 200zł więcej niż myślałam, więc jestem szczęśliwa, a jak! :D

I zamówiłam sobie to cudo: [link widoczny dla zalogowanych]
(jutro powinno dojść!)

Post został pochwalony 0 razy