Szczęściarz

Cecylia napisał:

Jestem szczęśliwa bo znalazłam sobie pojedynczy pokój-stancję! w rozsądnej cenie, a warunki jak marzenie (na uczelnie mam 4 minuty pieszo! a myślałam, że w tym roku pobiłam już jeden rekord bliskości szkoły! w mieszkaniu tylko jedna kobieta, pokoik piękny, wszytsko nowe, widny i dość duży, okolica ładna i bezpieczna, dużo zieleni, pierwsze piętro:)
Koniec z imprezami i wiecznie nie mającymi zajęcia glośnymi współlokatorami, jejejejejejejejeeee!
*dziko szczęśliwa*

Cieszę się, że w końcu znalazłaś coś co Ci odpowiada Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ooo tylko się Cieszyć Sesilku a ja miałem dzisiaj coś pięknego mgle noc i pełnie i wodę wyglądało to kosmicznie kocham chodzi nocą po moczarach (:

Post został pochwalony 0 razy

.....i kiedy uświadamiam sobie, że do mojego związku drapieżnie i bezlitośnie wkrada się rutyna i czuję już tylko przywiązanie i bezgraniczną przyjaźń, nagle.... w przypływie chwili(jak do tej pory dłuższej) poczuwam silny popęd czułości i romantyzmu..!
Może ta 'rutyna' ( w sumie przedwczesna o.O) wynika z tego, że ja z natury romantyczna NIE jestem... ale fajnie jednak czasem poczuć potrzebę takiej delikatnej czułości.
Tak! Jestem szczęśliwa! ;D

Post został pochwalony 0 razy

Cieszę się, że jesteś szczęśliwa Sab Happy

Czuję się szczęśliwa bo mam wspaniałą rodzinę i na tych najbliższych zawsze mogę liczyć Happy

Post został pochwalony 0 razy

Może zabrzmi to głupio i dziecinnie ale...
mam mega radochę, bo gram w swoje ulubione gry na pegasusa na kompie!!! <333

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

O tak Tulo, emulatory dają dużo szczęścia x) Zrobiłam sobie prezent: kupiłam sobie nowy piękny zeszyt, przyjemniej będzie się uczyć z czegoś ładnego:)

edit!
Dopadło mnie uczucie złośliwej zjadliwej radości. Kiedy szukałam pokoju napisałam awaryjnie do dwóch imprezowiczek z którymi w tym roku mieszkałam, że z tego co wiem szukają mieszkania i jakby coś to mogę z nimi szukać (a informację że, to tylko wyjście dla mnie awaryjne przemilczałam). Napisały mi, że się z jakimś kolegą umówiły na mieszkanie, ale za kilka dni mi dadzą znać. Oczywiście nie czekałam na ich łaskę i w tym czasie znalazłam sobie genialną metę. A teraz one dzwonią do mnie, że je kolega wystawił i że możemy razem szukać. Musiałam mieć bezcenną minę gdy oznajmiałam, że właśnie podpisałam umowę na świetny wynajem i że już mnie wspólny wynajem nie interesuje Grey_Light_Colorz_PDT_07

Post został pochwalony 0 razy

dla mnie szczęście - rzecz ulotna... w jednej chwili jest... nawet przez kilka chwil... dzika euforia, uczucie, że "świat nalezy do mnie" i że mam wszystko... jakkolwiek to nie zabrzmi, lubię być szczęśliwa Happy

obecnie chyba nie jestem... nie żebym uważała się za ostatnią nieszczęśnicę, ale w pełni szczęśliwa nie jestem... ba, nawet w połowie.

	Analia napisał:
	dla mnie szczęście - rzecz ulotna... w jednej chwili jest... nawet przez kilka chwil... dzika euforia, uczucie, że "świat nalezy do mnie" i że mam wszystko... jakkolwiek to nie zabrzmi, lubię być szczęśliwa obecnie chyba nie jestem... nie żebym uważała się za ostatnią nieszczęśnicę, ale w pełni szczęśliwa nie jestem... ba, nawet w połowie.

Jakby nie było zawsze jest coś co mogłoby nam brakować do szczęścia. Rzecz w tym by się cieszyć z tego co się ma i to docenić.

Post został pochwalony 0 razy

jestem szczęśliwa po dzisiejszym wuefie, mieliśmy siłkę i z dumą zauważyłam, że mam najlepszą kondycję z całej klasy i ani razu przez 40 minut nie zrobiłam sobie przerwy w ćwiczeniach.
(przy moim cielsku to właściwie dobrze, mam 2 siłki i dwa razy ćwiczenia na sali w tygodniu, może zrzucę trochę Tongue

).
___
widziałam dziś kolegę, baaardzo dawno nie widzianego, fajnie było w końcu się nagadać i iść na spacer Grey_Light_Colorz_PDT_18

.

Post został pochwalony 0 razy

Jestem szczęśliwa, bo w końcu kupiłam sobie upatrzony zegarek Timexa. Raz się żyje, a co Happy

Post został pochwalony 0 razy

Mar,dawaj fotkę! Chciałabym obejrzec to cudo! Happy

Kupiłam sobie cudowną szczotkę do włosów (!).Ma taki łagodny,cudowny dotyk,ze wczoraj jak nigdy przesiedziałam z pół godziny masując sobie nia głowę i pieszcząc włosy. Happy

Post został pochwalony 0 razy

Jam szczekliwy bo aktywny posprzedawałem 62 km i moja praca jest teraz bardziej fizyczna co za tym idzie moja kondycja i budowa ciała poprawia się a to dla faceta wg mnie bardzo szczęśliwa wiadomość (:

Post został pochwalony 0 razy

Mam całkowicie zawalone plany dnia, jestem ciągle w biegu, ciągle coś, ale zaczynam to lubić - mniej czasu na jakieś tam rozterki uczuciowe i zagłębianie się w stan swojej własnej psychiki ^^.

Post został pochwalony 0 razy

	Vinga Tark napisał:
	Mam całkowicie zawalone plany dnia, jestem ciągle w biegu, ciągle coś, ale zaczynam to lubić - mniej czasu na jakieś tam rozterki uczuciowe i zagłębianie się w stan swojej własnej psychiki ^^.

mam bardzo podobnie (:. w szkole jestem do mniej więcej 16.00, a potem albo idę coś załatwiać na mieście albo idę do koleżanek. przy okazji zostałam korepetytorką xD pomagam dwóm koleżankom w matmie, chemii i fizie, co prawda matmy nienawidzę ale obiecałam kumpeli że ją uratuję w tym roku od poprawki ^^ wieczorem muszę robić lekcje, jestem cholerstwem zawalana dzień w dzień, poza tym mam znów szał czytelniczy i bardzo dużo ćwiczę, żeby schudnąć, póki co są Sagowe wygiby brzuchem i bieżnia, od października aerobik, no i kółko teatralne i może basen będzie ^^ jestem straszliwie zmęczona, zalatana, zauczona, ale podoba mi się to! nie mam czasu na rozmyślanie o wszystkich bzdurach, choć się ostatnio ciekawie zrobiło Tongue

baaardzo bardzo ciekawie, okazało się że rzeczywiście kto się czubi ten się lubi, ale w jedną stronę to działa Tongue

Post został pochwalony 0 razy

	Vinga Tark napisał:
	Mam całkowicie zawalone plany dnia, jestem ciągle w biegu, ciągle coś, ale zaczynam to lubić - mniej czasu na jakieś tam rozterki uczuciowe i zagłębianie się w stan swojej własnej psychiki ^^.

Bardzo lubię taki stan... I po okresie totalnego "niczego" zaczynam coraz bardziej się rozkręcać... i to mnie uszczęśliwia. Zaczyna coś iść do przodu. Ponadto rozmawiałam dzisiaj przez telefon z moim promotorem który podał mi plan pracy - i teraz nic tylko zacząć pisać! Juuuuupi Happy

Post został pochwalony 0 razy