Autor |
Wiadomość |
Villemo
Badb Catha

Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
|
|
@ Isadora... też tego nie cierpię, u mnie na wsi w odmianie "panowie po piwko w sklepie" i głupie żarcikusy, często obleśne. Sama rozumiem żarty w znajomym towarzystwie, bo gada się na różne tematy, ale pomiędzy prawie obcymi ludźmi to po prostu niesmaczne, tym bardziej że przechodzi jakieś granice przyzwoitości i staje się zwykłym chamstwem...
@ Snajper... miałam to w dzieciństwie, nerwica natręctw xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 1:42, 14 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Isadoro ja w takich sytuacjach kończę z mp3 na uszach i robię swoje z totalnym olaniem ekipy... gorzej, że w Twojej sytuacji chodziło o pracę zespołową chyba, więc nie bardzo takie rozwiązanie by się nadało...
Sabriel - zatkało mnie, to chyba pod jakieś manie podpada, ale nigdy się z czymś takim osobiście nie spotkałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:24, 14 Maj 2009 |
|
 |
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
Ostatnio zauważyłam, że boję się ptaków. Panicznie! Nie małych wróbelków czy innych sympatycznych maleństw, bo je szczerze uwielbiam, ale np. kruków, wron, gołębi. Po prostu jak je widzę, to panikuję, mam wrażenie, że za chwilę mnie podziobią i w ogóle nie mogę patrzeć im w ślepia, jakbym się czegoś w nich bała. Zaczęło mi się to niedawno, ale ostatnio do tego stopnia się bałam wron i kruków, że jak spotkałam jednego w drodze do szkoły i zakrakał, to odskoczyłam przerażona. Jakieś to dziwne =.=
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 19:30, 14 Cze 2009 |
|
 |
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
|
|
 |  | Ostatnio zauważyłam, że boję się ptaków. Panicznie! Nie małych wróbelków czy innych sympatycznych maleństw, bo je szczerze uwielbiam, ale np. kruków, wron, gołębi. Po prostu jak je widzę, to panikuję, mam wrażenie, że za chwilę mnie podziobią i w ogóle nie mogę patrzeć im w ślepia, jakbym się czegoś w nich bała. Zaczęło mi się to niedawno, ale ostatnio do tego stopnia się bałam wron i kruków, że jak spotkałam jednego w drodze do szkoły i zakrakał, to odskoczyłam przerażona. Jakieś to dziwne =.= |
Oj mam podobnie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 19:54, 14 Cze 2009 |
|
 |
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Ja też mam podobnie. Te ptaki wywołują u bardzo dużej liczbie osób strach i lęk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 16:11, 15 Cze 2009 |
|
 |
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Ostatnio zasmakowały mi przejrzałe truskawki,takie,które są na granicy gnicia.Wszyscy się cieszą,bo zostawiam im te dojrzałe,a zjadam "wybraki".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:51, 15 Cze 2009 |
|
 |
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
Nienawidzę stóp o_O Nie wiem czy o tym pisałam,ale po prostu nie cierpię widoku stóp. Teraz, to katastrofa, wszyscy chodzą w klapkach, sandałkach. Też muszę pokazywać swoje stopy, bo w zakrytych butach to naprawdę powodzenia przy tej pogodzie =='. Ale w stopach jest coś takiego...dziwnego, odpychającego. Do swoich się już przyzwyczaiłam i może trochę je lubię, ale jak widzę cudze stopy...Brrr.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vinga Tark dnia Pią 11:26, 17 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 11:25, 17 Lip 2009 |
|
 |
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
 |  | Nienawidzę stóp o_O Nie wiem czy o tym pisałam,ale po prostu nie cierpię widoku stóp. Teraz, to katastrofa, wszyscy chodzą w klapkach, sandałkach. Też muszę pokazywać swoje stopy, bo w zakrytych butach to naprawdę powodzenia przy tej pogodzie = . Ale w stopach jest coś takiego...dziwnego, odpychającego. Do swoich się już przyzwyczaiłam i może trochę je lubię, ale jak widzę cudze stopy...Brrr. |
Jakbym czytała samą siebie ... Chociaż ogólnie nie lubię gdziekolwiek chodzić z odsłoniętymi stopami, po prostu nie umiem znieść myśli, że ktoś się będzie na nie patrzył O.o 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:09, 17 Lip 2009 |
|
 |
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
ja w taki sposób nie cierpię ramion xd jak ktoś nosi bluzki na cienkich ramiączkach to wg mnie wygląda to dziwnie, u siebie też nie lubię (acz noszę, bo gorąco).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:12, 17 Lip 2009 |
|
 |
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
|
|
Hmm... chyba nic podobnego u siebie nie zauważyłam 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:45, 17 Lip 2009 |
|
 |
Vanja
V.I.P.
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: trudno powiedzieć
|
|
|
|
uwielbiam smak kleju na znaczkach i kopertach....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 22:41, 17 Lip 2009 |
|
 |
Villemo
Badb Catha

Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
|
|
 |  | uwielbiam smak kleju na znaczkach i kopertach.... |
tak jak ja 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:33, 17 Lip 2009 |
|
 |
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Klej na znaczkach jak na mój gust jest zbyt gorzki... xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:30, 18 Lip 2009 |
|
 |
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
Ja lubię sam fakt lizania kopert albo znaczków ^^.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:43, 18 Lip 2009 |
|
 |
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
ja zawsze mam wrażenie, że sobie język rozpłatam na pół, jak było kiedyś w reklamówce 'Happy 3 friends' xD
odkryłam właśnie, że kiedy jem ciasto, nigdy nie jem wszystkich warstw razem. przewracam na bok i zjadam każdą warstwę osobno, czyli osobno krem, biszkopt, galaretkę, kruszonkę etc. nie umiem inaczej, a moja babcia stwierdziła, że jestem nienormalna =,=
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:35, 18 Lip 2009 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|