Jak się dzisiaj czujesz?

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Niewyspana... Zapomniałam, że robię dziś o 6:30 pranie i położyłam się około 3:30 spać:]

Post został pochwalony 0 razy

Dzień zleciał mi nawet nie wiem kiedy - jakoś tak sennie, choć mimo to dużo zrobiłam Happy

A teraz jakoś mi dziwnie, bo przeczytałam recenzję łudząco podobną do mojej i teraz nie wiem, czy opisywana książka u każdego wywołuje takie uczucia czy też autorka drugiej recenzji posiłkowała się moją.
Z resztą - same oceńcie: to moja recenzja: [link widoczny dla zalogowanych]
A to ta druga: [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Nawiązania do HP, Było sobie życie i filozofowania są zaskakująco podobne, przy tym i opis opiera się na bazie tych samych porównań. Dla mnie to taka udana parafraza, niby inny język, ale zerżnięte Wink

edit.

Chyba, że książka jako oczywistą oczywistość przywołuje owe porównania...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Villemo dnia Czw 21:32, 19 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz

	Villemo napisał:
	Dla mnie to taka udana parafraza, niby inny język, ale zerżnięte

No właśnie też mi się tak wydaje, choć dziewczyna rżnie głupa. Niby to tylko recenzja, i to jeszcze kiepskiej książki, ale dziwnie się z tym czuję. No cóż, zobaczymy co z tego wyniknie Tongue

Post został pochwalony 0 razy

A ja bym się powstrzymała z wysnuwaniem takich wniosków, bo z Twojej recenzji wynika, że to rzeczy strasznie oczywiste. Książki nie czytałam, ale przemykając wzrokiem po Twoich słowach łapałam się za głowę "jak można sklecić opowieść z tak charakterystycznych motywów" xD!

Post został pochwalony 0 razy

Sklecić jak sklecić - jak można coś takiego wydać??? Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ha, ha - to prawda! Ale i z tym wstrzymam się z oceną, bo nie czytałam. Szczerze jednak wątpię, żebym widziała w tej książczynie jakiś plus.

Post został pochwalony 0 razy

Sil, póki co keep calm, obserwuj kolejne posty tej dziewczyny, jak będzie pisała o tych samych książkach co Ty w podobnej intonacji, używając tych samych słów do przemyśleń to możesz się zacząć albo martwić, że ktoś Cię małpuje, albo cieszyć, iż jesteś inspiracją (chociaż wg mnie to głupie, akurat podbieranie pomysłów na recenzje... -,-)

Obudziłam się o 8 wyspana, ale stwierdziłam, że po co tak wcześnie wstawać i zasnęłam, po 12 zwlekłam się z łóżka nieprzytomna i z obolałą głową... Cudownie.

Post został pochwalony 0 razy

Natomiast ja wstałam sobie o 8.30 ze świadomością, że mam pełno czasu i spokój- ale oczywiście, okazało się, że moja siostra "źle się czuje" i to ja mam przed lekcjami przyjąć pielęgniarkę brata w domu i potem zanieść krew do ośrodka zdrowia. Nie dość, że spóźniła się niemal godzinę, to jeszcze dała mi niezabezpieczoną fiolkę i dostałam nieziemski opierdol od baby z laboratorium (czemu tej krwi tak mało, a czemu taka fiolka z różowym nie z żółtym, a czemu to tak zakręcone), spóźniłam się na lekcje 10 minut (po 20 nie wpuszczają nas do klas), okazało się, że zmienili sale i chodziłam po całej szkole, pukając do wszystkich- po to, żeby się dowiedzieć, że mają lekcje w sali, która nie jest salą tylko "klubem szkolnym" i nie zostać wpuszczona.

Post został pochwalony 0 razy

Po 4 dniach w Rzeszowie wróciłam do domu na 2 dni, które w większości zeszły przy jęczeniu na telefonie z obu stron jak szkoda, że już musiałam wracać, więc.. w przypływie spontanu, w piątek wpakowałam się w pociąg i znów wylądowałam w Rzeszowie. I znów weekend pełen zajebistych chwil...
Już dawno nie byłam taka uśmiechnięta i zadowolona z życia!

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Ogólne poczucie beznadziei i zły humor. Przytłacza mnie rzeczywistość.

Post został pochwalony 0 razy

	Cecylia napisał:
	Ogólne poczucie beznadziei i zły humor. Przytłacza mnie rzeczywistość.

No właśnie. Chujnia.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Villemo napisał:

	Cecylia napisał:
	Ogólne poczucie beznadziei i zły humor. Przytłacza mnie rzeczywistość.

No właśnie. Chujnia.

U mnie dziś chujni ciąg dalszy niestety...

Post został pochwalony 0 razy

Cecylia napisał:

Villemo napisał:

	Cecylia napisał:
	Ogólne poczucie beznadziei i zły humor. Przytłacza mnie rzeczywistość.

No właśnie. Chujnia.

U mnie dziś chujni ciąg dalszy niestety...

U mnie też, high five.

Post został pochwalony 0 razy

Dziewczyny, trzymajcie się ;*
U mnie całkiem pozytywny dzień, pomijając koszmarne samopoczucie podczas jazdy autem... Jestem ciekawa, czy ta choroba lokomocyjna mi kiedyś minie Sad

Post został pochwalony 0 razy