Autor |
Wiadomość |
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
|
|
Sol, to jest masakra jakaś :/ nie wytrzymałabym chyba....
Mieszkanie właśnie o dziwo było zostawione w bardzo dobrym stanie - wiem bo widzieliśmy... Poza tym jednak 4 miesiące to długo jak na takie remonty.... kurde ile można wiercić? .... Nawet nie wiem czy to już nie jest 5 miesięcy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:58, 22 Sie 2013 |
|
|
|
|
Vanja
V.I.P.
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: trudno powiedzieć
|
|
|
|
Saguś u moich rodziców w klatce remont trwa już kilka lat. I od jakiś 2 miesięcy codziennie wiercą, ale nie dziwię się, że to tak długo trwa, bo wymieniają całą instalację elektryczną a jednak w bloku i w tych płytach ciężko dziurę wywiercić a co dopiero zrobić w ścianach "tunele" na nowe okablowanie...
Wiesz mój remont trwał około 10-ciu miesięcy.... ale głównie to czekaliśmy na pozwolenia.....
a mnie irytuje ostatnio wszystko chyba najbardziej brak kasy i że przeważnie jakaś robota, na której się znam i być może by mnie przyjęli jest na umowę- zlecenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:29, 23 Sie 2013 |
|
|
Silaqui
Valkyrie
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nigdziebądź
|
|
|
|
| |
a mnie irytuje ostatnio wszystko chyba najbardziej brak kasy i że przeważnie jakaś robota, na której się znam i być może by mnie przyjęli jest na umowę- zlecenie |
Ostatnio to jakaś plaga: kiedyś na halach przez agencję zatrudniali na normalne tygodniowe umowy o pracę, a teraz owszem, dają umowę na miesiąc, ale zlecenie właśnie. Pracodawcy tną koszty, a pracownik jest w ciemnej dupie, bo zlecenie równa się badziew :/
Dlatego ja trzymam się obecnej roboty, bo choć umowa co tydzień i zaczęły się przestoje, to jednak na l4 mogę pójść normalnie i urlop się powolutku zbiera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:47, 23 Sie 2013 |
|
|
Vanja
V.I.P.
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: trudno powiedzieć
|
|
|
|
Mam dwójkę dzieci, które często chorują (nie mówię, że będę cały czas na L4, ale niestety będę brać) do tego potrzebuję mieć niektóre wolne dni, by pojechać z Magdą do jakiegoś specjalisty i mieć właśnie też ten urlop. Może gdybym była panienką bez dzieci, a potrzebowała kasy na swoje drobne wydatki, to wzięłabym tą umowę zlecenie, ale nie w tym wypadku. Zresztą najpóźniej do października mogę wybrzydzać, niestety jak nie znajdę pracy to później będę chyba brać cokolwiek, byle mieć na życie.... Brakuje mi tego świadczenia pielęgnacyjnego.... i lata pracy mi leciały i jakaś kaska była....a jak skończy się sezon u mego męża w robocie to wtedy kasy starczy mi tylko na rachunki i na życie 4-ro osobowej rodziny zostanie mi ok 300 zł na miesiąc (trzeba wliczyć w to jeszcze mleko, pieluchy i standardowo aptekę) więc dlatego chcąc nie chcąc będę brać cokolwiek ale mam nadzieję, że do tego czasu znajdę robotę na umowę o pracę (myślę cały czas by powrócić do mej dawnej firmy, bo są przyjęcia, ale po tym jak się zachowali, gdy Magda się urodziła mam do nich pewien niesmak i nie chcę zbytnio tam wracać..... )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:31, 23 Sie 2013 |
|
|
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
Mnie irytuje to, że nie mam z kim usiąść i napić się w ten sposób żebym mogła się wygadać. Wiedźmaki, którym truję na FB/sms przyjedźcie! ;< Dużo w sobie trzymam, karma się na mnie mści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 23:51, 12 Wrz 2013 |
|
|
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
Ja przyjeżdżam, ale dopiero w październiku, bejbi!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:10, 13 Wrz 2013 |
|
|
Sol
Drama Queen
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Też chcę przyjechać, ale pewnie też w październiku, jeśli mi się uda.
Irytuje mnie właśnie to, że z nikim nie mogę się zgrać ostatnio, lub nie mam funduszy na wyjazdy I niezmiennie walczę z cerą ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:21, 16 Wrz 2013 |
|
|
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
Nie chcę iść na studia na które się dostałam. Po prostu nie chcę, ale nie mam pomysłu co ze sobą zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 17:21, 29 Wrz 2013 |
|
|
Villemo
Badb Catha
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
|
|
Ptachu, a na co się dostałaś?
Mnie irytuje brak roboty, chcę już pracować -.-.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 19:42, 29 Wrz 2013 |
|
|
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 22:45, 30 Wrz 2013 |
|
|
Villemo
Badb Catha
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
|
|
To dlaczego złożyłaś papiery? Masz jeszcze jakąś opcję? A myślałaś o jakiejś szkole policealnej, żeby dać sobie rok na zastanowienie/rozejrzenie się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 9:21, 01 Paź 2013 |
|
|
Villemo
Badb Catha
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
|
|
To powyżej zabrzmiało jak przesłuchanie, wiem -.- wybacz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 9:21, 01 Paź 2013 |
|
|
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
Od jakiegoś czasu mam problemy ze snem i nie wiem już co mam robić nocami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 1:24, 03 Wrz 2014 |
|
|
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
Irytuje mnie Ukraina...
Myśleli, że wyjdą na miasto, podpalą opony, będą zachowywać się jak klauny i zrobią rewoltę. Żenada.
Polska walczyła latami, trochę bardziej z głową... a oni chcieli to zrobić w parę dni na Majdanie.
Chcąc nie chcąc na Ukrainie mnóstwo ludzi to Rosjanie. Faktycznie Rosja traktuje Ukrainę jak dziwka, ale jak słyszę wywiad MAŁŻEŃSTWA z Doniecka i facet mówi "jak tak można?! co ta Rosja z nami robi?!" po czym odzywa się jego żona "ja to w sumie...mogłabym się złączyć z Rosją...fajnie by było" no to SORRY. Ci ludzie sami nie wiedzą czego chcą!
Poza tym, jak słyszę, że Polska wysyła broń do Kijowa to krew mnie zalewa!!! Od ostatniej mojej wizyty na forum, jak wszystkie wiemy, sytuacja światowa stała się dramatyczna. Wojna nad nami wisi, Polska militarnie w głębokiej dupie, NATO oficjalnie mówi, że nie pomoże Polsce a my im ślemy broń zamiast gromadzić co się da i bronić własnego kraju!!! To tak w podzięce za Wołyń dla nazistów na Ukrainę....
Oczywiście, żal mi cywili, którzy giną każdego dnia, ale Rosjan też mi szkoda bo większość z nich nie chce tego co robi Putin.
A tak w ogóle to Ukraina i Rosja to dzika zwierzyna na tym samym poziomie. Są siebie warci. Szkoda mi Polski, bardzo mnie to irytuje i boli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 18:25, 02 Paź 2014 |
|
|
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
Określenie "TROCHĘ bardziej z głową" adekwatne, biorąc pod uwagę fakt, że Polacy w walkach o niepodległość też sobie średnio radzili. Weźmy pod uwagę walkę wewnętrzną, np. powstanie listopadowe i odmowę wojskowych w sprawie walki, rabację galicyjską, emigrację (każde ugrupowanie inna wizja, haha), a uwieńczeniem był sam powód wybuchu powstania styczniowego. To też trochę odnosi się do tego małżeństwa, o którym piszesz: nie są jednym ciałem, więc czemu "nie wiedzą,czego chcą"? Żona chce go, mąż tamtego. Tak jak Polacy jedni chcieli Piłsudskiego, elity piszczały z radości, bo były elitami i miały prawo głosu, a inni chcieli socjalizmu czy Dmowskiego. Poza tym, co do Rosjan nieprzychylnych Putinowi... Ostatnio widziałam w telewizji nagranie z Rosji: studenci sprzedający koszulki z twarzą Putina i podpisami w stylu "to jest mój wódz!". A potem Steven Seagal deklarujący sympatię Putinowi i pieprzący o przyjaźni rosyjsko-amerykańskiej. I myślałam, że to na jaja. Ale nie było na jaja, z tego co słyszałam, wielu Rosjan - więcej, niż można się spodziewać - go popiera i uważa, że to jest właśnie dobry WÓDZ. A, i nie nazywałabym Rosji i Ukrainy zwierzyną. Lol, wszędzie są ludzie tacy, śmacy, i owacy. Uściślajmy, o kogo nam chodzi, a nie generalizujmy. A posiłkowanie się Wołyniem to coś jak posiłkowanie się obozami koncentracyjnymi w niechęci do Niemców. Było, minęło, ludzie poumierali, narodzili się nowi, mamy ich obwiniać za zbrodnie ojców/dziadków? No i co my zrobiliśmy Ukraińcom? Że nie wspomnę o kozactwie, traktowanym przez polskich panów jak śmieci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:38, 02 Paź 2014 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|