Zlot Sabatu ?

	Lap napisał:
	Isadorki nie będzie i Mar no nie szkoda aż by mi się chciało tam do was podjechać i pozabierać , ale nie chce być nachlany :>

Genialna literówka! Grin

No, to widzę, że porządny zlot się szykuje, oby nie ostatni taki duży Grey_Light_Colorz_PDT_18

.

Post został pochwalony 0 razy

znając życie, znów w dzień zlotu albo kilka dni przed okaże się, że nikt nie może i że spotkam się tylko z Sagą.... Nic mnie już nie ździwi.... albo, że tylko sama Saga będzie... Bo zawsze jak coś się planuje to nie wypala....

Post został pochwalony 0 razy

A tam, wierzę w Wiedźmaki, na bank się stawią Grey_Light_Colorz_PDT_18

.

Post został pochwalony 0 razy

	Vanja napisał:
	znając życie, znów w dzień zlotu albo kilka dni przed okaże się, że nikt nie może i że spotkam się tylko z Sagą.... Nic mnie już nie ździwi.... albo, że tylko sama Saga będzie... Bo zawsze jak coś się planuje to nie wypala....

Nie! Ja już pewna jestem ;p A jak mi coś wypadnie, to trudno... zrezygnuję z tego, bo muszę się z Wami spotkać Happy

Post został pochwalony 0 razy

u mnie to raczej niemożliwy będzie przyjazd 19, bo szkołę prawdoopodobnie zaczynam, a i czasu ostatnio brak (;

Post został pochwalony 0 razy

Kurcze .. Vill.. szkoda Sad

	Vanja napisał:
	znając życie, znów w dzień zlotu albo kilka dni przed okaże się, że nikt nie może i że spotkam się tylko z Sagą.... Nic mnie już nie ździwi.... albo, że tylko sama Saga będzie... Bo zawsze jak coś się planuje to nie wypala....

Przyznam się szczerze, że mi też to po głowie chodziło.. Ale jak Sabriel i Sol mówią, że na pewno będą to mam nadzieję, że mi to nie grozi Wink

No i Lap mówi, że przyjedzie to będziemy w 4, no i jeśli Ty Vanju dojedziesz to 5

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Saga dnia Wto 15:16, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz

Sol napisał:

	Vanja napisał:
	znając życie, znów w dzień zlotu albo kilka dni przed okaże się, że nikt nie może i że spotkam się tylko z Sagą.... Nic mnie już nie ździwi.... albo, że tylko sama Saga będzie... Bo zawsze jak coś się planuje to nie wypala....

Nie! Ja już pewna jestem ;p A jak mi coś wypadnie, to trudno... zrezygnuję z tego, bo muszę się z Wami spotkać Happy

Ooo Sól ;d nie ma to ja trochę optymizmu mam nadzieje że nie tak 5 będzie chociaż Grin

Villl nie będzie ehh ja tu pół polski przejadę więc się zastanów (:

Post został pochwalony 0 razy

	Vanja napisał:
	znając życie, znów w dzień zlotu albo kilka dni przed okaże się, że nikt nie może i że spotkam się tylko z Sagą.... Nic mnie już nie ździwi.... albo, że tylko sama Saga będzie... Bo zawsze jak coś się planuje to nie wypala....

Znając życie?
Pierwszy zlot zorganizowałam osobiście.
Potem spotykałam się z Elisabet.
Raz jeden jedyny odmówiłam ostatnio.
Więc nie używaj proszę zwrotu "znając życie". Bo na zlocie również byłaś tylko raz, a poza tym z nikim więcej się nie spotkałaś.

Post został pochwalony 0 razy

Sabriel napisał:

	Vanja napisał:
	znając życie, znów w dzień zlotu albo kilka dni przed okaże się, że nikt nie może i że spotkam się tylko z Sagą.... Nic mnie już nie ździwi.... albo, że tylko sama Saga będzie... Bo zawsze jak coś się planuje to nie wypala....

Znając życie?
Pierwszy zlot zorganizowałam osobiście.
Potem spotykałam się z Elisabet.
Raz jeden jedyny odmówiłam ostatnio.
Więc nie używaj proszę zwrotu "znając życie". Bo na zlocie również byłaś tylko raz, a poza tym z nikim więcej się nie spotkałaś.

Dobra, dobra, bez kłótni tutaj Wink

na wrocławski wiele się Wiedźmaków nie zjawiło, ale było fajnie. Poznański przełożony został, bo nikomu jednak nie pasowało....
Ja to rozumiem, że po prostu życie jest jakie jest i planowane takie wypady często mają to do siebie, że zawsze coś wypada.... Organizowałam w swoim życiu wiele imprez wiec wiem jak to jest Happy

Ale liczę na to, że w Krakowie spotkamy się w tym gronie Happy

nikt się tu nie wykłóca.

Post został pochwalony 0 razy

Sabriel będę używać zwrotów jakie mi się podobają Tongue

nikt mi tego nie zabroni Tongue

a jak twierdzę, że znając życie to tak jest Happy

i nie mam tutaj na myśli zlotów z tego forum, tylko ogólnie jakie przeżyłam w życiu a już troszku żyję na tym świecie....

Post został pochwalony 0 razy

	Vanja napisał:
	Sabriel będę używać zwrotów jakie mi się podobają nikt mi tego nie zabroni a jak twierdzę, że znając życie to tak jest i nie mam tutaj na myśli zlotów z tego forum, tylko ogólnie jakie przeżyłam w życiu a już troszku żyję na tym świecie....

cóż Vanju masz dużo racji, bo sama po sobie wiem że mi przeważnie coś wypada miesiac, dwa tygodnie wcześniej Tongue

więc nie kłóćcie sie bo to fakt jest, większość (poza może zorganizowanymi Sab i Sagą) ma wiele spraw które potrafią w ostatniej chwili przeszkodzić Wink

Post został pochwalony 0 razy

Villemo napisał:

	Vanja napisał:
	Sabriel będę używać zwrotów jakie mi się podobają nikt mi tego nie zabroni a jak twierdzę, że znając życie to tak jest i nie mam tutaj na myśli zlotów z tego forum, tylko ogólnie jakie przeżyłam w życiu a już troszku żyję na tym świecie....

cóż Vanju masz dużo racji, bo sama po sobie wiem że mi przeważnie coś wypada miesiac, dwa tygodnie wcześniej Tongue

więc nie kłóćcie sie bo to fakt jest, większość (poza może zorganizowanymi Sab i Sagą) ma wiele spraw które potrafią w ostatniej chwili przeszkodzić Wink

I ja to rozumiem Happy

Wiem jak jest. Nawet najbardziej zorganizowanym osobom może coś wypaść w ostatniej chwili.
Był zorganizowany przez Sab zlot w Krakowie - mnie jeszcze wtedy nie było, był Wrocławski zlot - nie wiem przez w sumie kogo zorganizowany, spotkania typu Sabriel - Elisabet, Sesil - ja do zlotów nie zaliczam (czy Gin i ja). Będzie z pewnością jeszcze nie jeden zlot na którym mam nadzieję, że się spotkamy w większym gronie Happy

bądź spotkamy się z osobami którym wcześniej nie pasowało Happy

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

W Krakowie mnie nie będzie: daleko, a zarobiona kasa poszła na rezerwację pokoju do października. Ale nie mówię "nie" spotkaniu w Krk albo Wrocławiu za jakiś czas.

Post został pochwalony 0 razy

	Cecylia napisał:
	W Krakowie mnie nie będzie: daleko, a zarobiona kasa poszła na rezerwację pokoju do października. Ale nie mówię "nie" spotkaniu w Krk albo Wrocławiu za jakiś czas.

E .. hmm.. a Poznań? Cool

Post został pochwalony 0 razy

no właśnie ja tam biorę kasę i jadę ;d na Woodstock pojechałem 10min przed wyjazdem spontaniczność sukcesem zabawy tak sobie myślę ;d.Grunt żeby 2 osoby były to tak powiedzą ze jakaś radkę jadę czy cos ;p

Post został pochwalony 0 razy