Autor |
Wiadomość |
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
Blee, nie cierpię gazowanych napojów O.o Żadnych! nawet coli nie pijam. Kiedyś piłam, teraz nie mogę nawet na to patrzeć, niezdrowe cholerstwo i wcale nie takie dobre.
Bez ograniczeń to ja piję tylko herbatę. Wodę latem piję butelkami, ale herbatę mogę pić bez przerwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 12:16, 08 Kwi 2009 |
|
 |
|
 |
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Fuj, ja gazowanych napojów kolorowych nienawidzę, niedobre, sama chemia... ale niestety coli muszę się od czasu do czasu napić, nic tak nie gasi mojego pragnienia, naprawdę. Jeśli chodzi o wodę i herbatę to piję na co dzień. Poza tym dużo soków, np. te z tymbarka, albo jakieś owocowe czy te gęste z Pysia i Kubusia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 15:30, 08 Kwi 2009 |
|
 |
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
 |  | niestety coli muszę się od czasu do czasu napić, nic tak nie gasi mojego pragnienia, naprawdę. |
ja mam na odwrót.
po coli chce mi się jeszcze bardziej pić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:01, 08 Kwi 2009 |
|
 |
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
Mi też, bo słodka. Tak samo jak po smakowych wodach, ale wody smakowe akurat kocham (;. Colę kiedyś często piłam, teraz już w ogóle, niezdrowa więc po co mam sie nią katować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:41, 08 Kwi 2009 |
|
 |
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
|
|
Ja lubię colę, fantę itp. Lubię też soki - uwielbiam! Za to właśnie nie przepadam za wodami smakowymi - w szczególności cytrynowej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:46, 08 Kwi 2009 |
|
 |
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
O właśnie, wody smakowe są pyszne! Najbardziej cytrynową i truskawkową lubię <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:14, 08 Kwi 2009 |
|
 |
Mar
V.I.P.
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Taran-Gai
|
|
|
|
Uch, nie znoszę wód smakowych! Aż mnie skręca na samą myśl. Tylko normalna woda niegazowana, ewentualnie jakiś soczek 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:23, 08 Kwi 2009 |
|
 |
Vanja
V.I.P.
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: trudno powiedzieć
|
|
|
|
 |  | Ja lubię colę, fantę itp. Lubię też soki - uwielbiam! Za to właśnie nie przepadam za wodami smakowymi - w szczególności cytrynowej... |
to ja za to cole uwielbiam a fantę/mirindę sprite'a/7up chetnie wypiję. Czasami tonic, jakiś soczek, bardzo rzadko wody smakowe, czy mineralną gazowaną, bo niegazowanej zbytnio nie lubię (miałam okres w swoim życiu, że mogłam pić tylko to i od tego czasu nie pijam jak nie muszę) a co do tanich oranżad w plastikowych 1,5l butelkach to ich po prostu nie znoszę, są tak paskudne w smaku, że dziwię się ludziom co je piją....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:25, 08 Kwi 2009 |
|
 |
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
Nie cierpię wszystkiego, co jest mocno gazowane. Blee. W ogóle tak rzadko pijam te wszelkie napoje, że już się odzwyczaiłam od smaku i nawet nie mam na nie ochoty. Soki pijam, ale raczej te gęste. Poza tym nie cierpię mlek o jakimś smaku. Fuuj, co za ohydztwo! W mojej podstawówce przez rok dzień w dzień nam je kazali pić, dostawaliśmy za darmo, wypiłam raz i nie będę próbować już więcej. A fe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 9:49, 09 Kwi 2009 |
|
 |
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Przez te czasy z mlekiem to też przechodziłam, tyle, że my musieliśmy za nie płacić na każdy miesiąc... Raz zamówiłam waniliowe, po dwudziestu dniach picia tego było mi już niedobrze. Ale od czasu do czasu lubię wypić, rzadko, ale najchętniej czekoladowe.
Raz pamiętam, jak kupiłam sobie truskawkowe w markecie i jak zaczęłam pić to omal nie zwymiotowałam Było to stare i skiśniałe coś z takimi grudkami. Fuuj -.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 10:22, 09 Kwi 2009 |
|
 |
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Od toniku rzygać mi się chce.To pewnie przez ten gorzki posmak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:56, 09 Kwi 2009 |
|
 |
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
|
|
 |  | Od toniku rzygać mi się chce.To pewnie przez ten gorzki posmak. |
Jak nie ma nic innego to wypiję, ale nie przepadam za tym smakiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:59, 09 Kwi 2009 |
|
 |
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
A brrr, nie cierpię toniku! Dziwaczny smak :F. Kurde jeszcze mi się bańka nie ustopowała i nadal mnie boli, nie wiem, wydaje mi się, że to przez tą nagłą zmianę pogodową się "zaklimatyzować" nie może :F.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vinga Tark dnia Pią 9:02, 10 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 9:00, 10 Kwi 2009 |
|
 |
Mar
V.I.P.
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Taran-Gai
|
|
|
|
Hehe, tonik to jedyny gazowany napój, który jestem w stanie wypić. Ale jakiś porządny, najlepiej Kinley. A mleka nie cierpię w ogóle, a o smakowym wole nawet nie myśleć, bo mdli mnie od razu 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:41, 10 Kwi 2009 |
|
 |
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
 |  | Hehe, tonik to jedyny gazowany napój, który jestem w stanie wypić. Ale jakiś porządny, najlepiej Kinley. A mleka nie cierpię w ogóle, a o smakowym wole nawet nie myśleć, bo mdli mnie od razu :-( |
A już myślałam, że nikt nie lubi toniku! piątka, Mar (; *upija łyk toniku z soczkiem*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:58, 10 Kwi 2009 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|