Wyobraźnia

Piszcie, czy łatwo możecie sobie wyobrazić twarze postaci książkowych, czy wyobrażacie sobie miejsca zgodnie z opisami i w ogóle o wyobrażeniach scen z powieści

hmm ja mogę bez tego nie ma magi książki ale film zawsze inaczej wygoda niż sobie myślę , chyba to jest w książce najwalniejszy nasza wyobraźnia nie dziwie się że tak dużo osób piszę tutaj wierszę bo do niej trzeba mieć właśnie wyobraźnie jakieś sceny historii i potem ja opisać

Post został pochwalony 0 razy

No dobra, ja też piszę wiersze, i choć wiem jak wyobrażam sobie jakiegoś bohatera, wiem jakie ma oczy, usta, nos, to jego twarzy nie mogę zobaczyć, a mimo, że staram się wyobrazić sobie miejsce jak w opisie zawsze przed oczami mam wnętrze jakiegoś pomieszczenia np. w moim domu, są wyjątki, ale najczęściej tak się dzieje i nic na to nie poradzę...

Ja tez tak mam i to jest raczej normalna sprawa nie ma się czym przejmować Happy

(jeśli się przemyjesz)

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam wielką łatwość w wyobrażaniu sobie...tylko że mi wyobraźnia płata figle,bo np. czytam w SoLL opis Villemo:"rudoblond włosy". I za nic nie mogę sobie Vill wyobrazić rudej,dla mnie ZAWSZE jest blondynką i ZAWSZE ma krótkie włosy. No cóż... Albo w "Draculi". Czytam: "Van Helsing był rudy". Ale dla mnie Van Helsing zawsze będzie siwy,inaczej nie umiem sobie wyobrazić.

Post został pochwalony 0 razy

A ja właśnie wyobrażałam sobie Villemo, z marchewkowo-rudymi, lekko kręconymi włosami, które w blasku zachodzącego Słońca wydawały się czerwone. Natomiast miałam problem w wyobrażeniem Doliny Ludzi Lodu. Owszem, miałam dużo przebłysków, ale nie umiałam skleić tego wszystkiego w jedną całość.

Post został pochwalony 0 razy

O matko o.O Vill blond? Nie doczytałam tego! xD
Dla mnie ZAWSZE była rudawa.

Post został pochwalony 0 razy

A ja wprost nie potrafię wyobrazić sobie brzydkiej postaci o.O zwłaszcza gdy trafia mi do serca xD

Post został pochwalony 0 razy

	Vinga Tark napisał:
	A ja wprost nie potrafię wyobrazić sobie brzydkiej postaci o.O zwłaszcza gdy trafia mi do serca xD

Taaa... Heike np. zawsze był dla mnie ładny ;p (na swój sposób oczywiście)

Post został pochwalony 0 razy

Dokładnie, tak samo jak Tengel Dobry, Mar i Ulvhedin, na swój oryginalny sposób każdy miał w sobie coś...xd A z żeńskimi obciążonymi kobietami miałam taki problem, że wyobrażałam sobie aż za brzydkie np. nie mogłam nigdy dobrze sobie wyobrazić Benedikte XD.

Post został pochwalony 0 razy

Ja to popadam w skrajności albo ultra ładne , albo mega brzydkie problemu z jakaś krainą nigdy nie mam.A co do SoLL to były ilustracje i potem to już dopisuje sobie dalej zresztą nie trudno sobie wyobrazić skandynawską urodę skoro mam z nią trochę wspólnego.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Przynaję, że czasem mam problem z dokładnym wyobrażeniem sobie kogoś... czasami szukam sobie kogoś np. w mediach kto by mi pasował do opisu.

Post został pochwalony 0 razy

Np ? brat pit ;p xD czy Jonny Deep xD

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

	Lap napisał:
	Np ? brat pit ;p xD czy Jonny Deep xD

Nigdy żaden z takich. Raczej to jest coś na zasadzie: ktoś mało znany mi mignie i nie kojarzę tej osoby z nikim konkretnym, ale twarz zostaje zapamiętana i potem się samo dopasowuje. Mam tak z Marco, z Solvem, z Tovą, Yennefer, Ciri i wieloma innymi różnymi postaciami - mają twrze realanych ludzi, ale jednocześnie dla mnie kompletnie anonimowych.

A biorac pod uwagę ile czasu spędzam przed tv to jedno z mediów odpadło;p

Post został pochwalony 0 razy

Yennefer - to z filmu ? no też tak mam czytałem Narnie po filmie i wszytko mi się kojarzyło tak samo dobrze że dalsze części byli o innych dzieciach.

Post został pochwalony 0 razy