Wyobraźnia

	Isadora napisał:
	Ja znowu widzę siebie jako średniowieczną damę w powłóczystej sukni...i koniecznie do kompletu musi być jakiś zamek! Wiem,że w rzeczywistości wszystko wyglądało zupełnie inaczej i nie tak idyllicznie,ale cóż mogę na to poradzić! tamte czasy najbardziej mnie pociągaja.

Jaj, mam to samo!
ach te gorsety Mr. Green

Post został pochwalony 0 razy

	Isadora napisał:
	Ja właściwie byłabym chętna przegladnąć sobie właściwie każdą epokę...a w jakich czasach najbardziej chcielibyście sie znaleźć? - gdyby można było w każdej chwili wrócić do swojej epoki?

Ja właściwie podobnie - w każdej. Trochę tu, trochę tam. Chciałabym trochę pobawić się w damę na salonach, w pięknej kiecce z pięknym gorsetem i ze sznurem odpicowanych bogaczy i mniej eleganckich parobków, potem porzucić ją dla skóry a szlachciców dla rockmenów i wpakować się w lata '80 Grey_Light_Colorz_PDT_18

.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

	mała_wiedźma napisał:
	Mówią że ponoć mężczyźni mają lepszą wyobraźnie przestrzenną. Nie wiem na ile to prawda ale ponoć są lepszymi kierowcami niż my może coś w tym jest ? ^^

A tam, gadanie;p
Raczej nie mam problemów z wyobrażaniem sobie i szacowaniem odległości, wielkości i przekładaniem tego na rzeczywistość. Gorszy problem dla mnie: czasami wyobraźnia płata mi figle i kiedy zamykam oczy to widzę tę samą rzecz, i nijak nie chce uciec mi sprzed oczu, ani przełączyć się na coś innego...

Post został pochwalony 0 razy

Cecylia napisał:

	mała_wiedźma napisał:
	Mówią że ponoć mężczyźni mają lepszą wyobraźnie przestrzenną. Nie wiem na ile to prawda ale ponoć są lepszymi kierowcami niż my może coś w tym jest ? ^^

A tam, gadanie;p
Raczej nie mam problemów z wyobrażaniem sobie i szacowaniem odległości, wielkości i przekładaniem tego na rzeczywistość. Gorszy problem dla mnie: czasami wyobraźnia płata mi figle i kiedy zamykam oczy to widzę tę samą rzecz, i nijak nie chce uciec mi sprzed oczu, ani przełączyć się na coś innego...

Najgorsze jak to jest jakaś obcięta głowa potworka ;d, choć też coś takiego ma jak patrzę się w coś długo jednak to się pojawia sporadycznie.Co do wyobrażeń przestrzennych nie mam problemów.... może różnie tak ze mam 2 metru to 100 to 50 dalej mojego cienia Grin

i 100 x10 to 1km itp.

Post został pochwalony 0 razy

Vinga Tark napisał:

	Isadora napisał:
	Ja właściwie byłabym chętna przegladnąć sobie właściwie każdą epokę...a w jakich czasach najbardziej chcielibyście sie znaleźć? - gdyby można było w każdej chwili wrócić do swojej epoki?

Ja właściwie podobnie - w każdej. Trochę tu, trochę tam. Chciałabym trochę pobawić się w damę na salonach, w pięknej kiecce z pięknym gorsetem i ze sznurem odpicowanych bogaczy i mniej eleganckich parobków, potem porzucić ją dla skóry a szlachciców dla rockmenów i wpakować się w lata '80 Grey_Light_Colorz_PDT_18

.

rockmeni <3 ja właśnie żałuję, że do tamtych czasów nie mogłabym się cofnąć, co by wtedy było! *myśli o niekończących się koncertach: Zeppelini, Gunsi, hard rock*
w ogóle lubię sobie wyobrażać siebie w innych czasach, właśnie doszłam do wniosku, że ja bym się wszędzie odnalazła od średniowiecza. u Celtów (krwiożercza jestem, wiem), we wczesnym średniowieczu, potem jako dama, potem moje ulubione czasy sukien z krynolinami, wojna secesyjna (Scarlett...xD), potem przełom IX. i XX. wieku, lata '80... ech, szkoda że to tylko marzenia.

Post został pochwalony 0 razy

	Ginewra napisał:
	we wczesnym średniowieczu, potem jako dama, potem moje ulubione czasy sukien z krynolinami

ja zawsze chciałam średniowiecze dopóki nie dowiedziałam się że te panie musiały robić pod siebie -.- bo krynolin nie szło zdjąć ani nic Tongue

teraz chciałabym się przenieść do czasów przedwojennych, z gentelmenami i starym kinem ^^

Post został pochwalony 0 razy

Villemo napisał:

	Ginewra napisał:
	we wczesnym średniowieczu, potem jako dama, potem moje ulubione czasy sukien z krynolinami

ja zawsze chciałam średniowiecze dopóki nie dowiedziałam się że te panie musiały robić pod siebie -.- bo krynolin nie szło zdjąć ani nic Tongue

teraz chciałabym się przenieść do czasów przedwojennych, z gentelmenami i starym kinem ^^

mi się właśnie też strasznie te czasy podobają, świetnie się wtedy panny ubierały. no i uwielbiam modę z okresu II wojny i przed nią. koszule, spódnice z wysokim stanem, loki, czerwone usta, perły, mmmmrrruuuuuu!
w ogóle mi się tyle stylów podoba, że w mojej szafie można wszystko znaleźć- kurtkę ramoneskę, gorset, hipisowskie sukienki, perły, ołówkowe spódnice, tiulową nawet jedną mam, zakolanówki, podkolanówki, miniówy, gotyk, wszystko mam u siebie właściwie : P

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

	Villemo napisał:
	teraz chciałabym się przenieść do czasów przedwojennych, z gentelmenami i starym kinem ^^

Oj tak tak *wzdycha*. Zazdroszczę własnym dziadkom, pradziadkom...

Post został pochwalony 0 razy

Ja to 19 wiek i Francja w tedy już były pociągi chociaż.Dziwnie czasy ale chyba ciekawe (:, fajnie tez by było być wikingiem walczyć jak prawdziwy wojownik.Delektować się krwią przecinków umierać z honorem.Choć wy kochane widzimy zapomnicie ze nie było w tych czasach równouprawnienia.I jak byście nie były hrabiankami to raczej byście sobie nie porządziły.

Post został pochwalony 0 razy

Cecylia napisał:

	Villemo napisał:
	teraz chciałabym się przenieść do czasów przedwojennych, z gentelmenami i starym kinem ^^

Oj tak tak *wzdycha*. Zazdroszczę własnym dziadkom, pradziadkom...

podpisuję się pod tym Happy

jeszcze mogłabym się przenieść do średniowiecza, pochodzić w tych ich sukniach i zobaczyć jak żyli...

Post został pochwalony 0 razy

Saga napisał:

Cecylia napisał:

	Villemo napisał:
	teraz chciałabym się przenieść do czasów przedwojennych, z gentelmenami i starym kinem ^^

Oj tak tak *wzdycha*. Zazdroszczę własnym dziadkom, pradziadkom...

podpisuję się pod tym Happy

jeszcze mogłabym się przenieść do średniowiecza, pochodzić w tych ich sukniach i zobaczyć jak żyli...

średniowiecze odpada, smród, brak papieru toaletowego i chusteczek higienicznych. Czasy podobają mi się jak o nich czytam, ale by tam być w tych czasach to zdecydowanie nie. Nie lubię mieć butów z błota a wtedy o ile dobrze pamiętam nie było utwardzanych ulic, chodników.... zdecydowanie wolę czasy komputerów i internetu Happy

Post został pochwalony 0 razy

Vanja napisał:

Saga napisał:

Cecylia napisał:

	Villemo napisał:
	teraz chciałabym się przenieść do czasów przedwojennych, z gentelmenami i starym kinem ^^

Oj tak tak *wzdycha*. Zazdroszczę własnym dziadkom, pradziadkom...

podpisuję się pod tym Happy

jeszcze mogłabym się przenieść do średniowiecza, pochodzić w tych ich sukniach i zobaczyć jak żyli...

średniowiecze odpada, smród, brak papieru toaletowego i chusteczek higienicznych. Czasy podobają mi się jak o nich czytam, ale by tam być w tych czasach to zdecydowanie nie. Nie lubię mieć butów z błota a wtedy o ile dobrze pamiętam nie było utwardzanych ulic, chodników.... zdecydowanie wolę czasy komputerów i internetu Happy

Oj wiem,wiem! Ale czy w późniejszych czasach bywało lepiej? Młoteczki do wszy,zepsute zęby,perfumy zamiast kąpieli...Chodzi mi o to,że fajnie byłoby się przenieśc tak na jeden dzień,móc wrócic w dowolnej chwili. Happy

Post został pochwalony 0 razy

Isadora napisał:

Vanja napisał:

Saga napisał:

Cecylia napisał:

	Villemo napisał:
	teraz chciałabym się przenieść do czasów przedwojennych, z gentelmenami i starym kinem ^^

Oj tak tak *wzdycha*. Zazdroszczę własnym dziadkom, pradziadkom...

podpisuję się pod tym Happy

jeszcze mogłabym się przenieść do średniowiecza, pochodzić w tych ich sukniach i zobaczyć jak żyli...

średniowiecze odpada, smród, brak papieru toaletowego i chusteczek higienicznych. Czasy podobają mi się jak o nich czytam, ale by tam być w tych czasach to zdecydowanie nie. Nie lubię mieć butów z błota a wtedy o ile dobrze pamiętam nie było utwardzanych ulic, chodników.... zdecydowanie wolę czasy komputerów i internetu Happy

Oj wiem,wiem! Ale czy w późniejszych czasach bywało lepiej? Młoteczki do wszy,zepsute zęby,perfumy zamiast kąpieli...Chodzi mi o to,że fajnie byłoby się przenieśc tak na jeden dzień,móc wrócic w dowolnej chwili. Happy

Zgadza się - ale na szczęście oczami wyobraźni można czegoś takiego dokonać Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ja nadal obstaję przy gorsetach *,* I oczywiście z możliwością przeniesienia się w dowolnej chwili ;b
A tak w ogóle najbardziej lubię marzyć w ten sposób (tam nie zaprzątam sobie głowy sprawami fizjologicznymi - one nie istnieją ;P)
I jeszcze wzdycham nad strojami z czasów XVIIIw. może nie rozchodzi mi się konkretnie o te czasy, co o stroje (faceci mieli fajne obcisłe fraki (; ) bo, kurcze... prócz strojów, pisaniu wierszy i listów, i przechadzkach po ogrodach, bankiecikach to oni kuźwa mieli NUDY! O.O

Post został pochwalony 0 razy

Sabriel napisał:

Ja nadal obstaję przy gorsetach *,* I oczywiście z możliwością przeniesienia się w dowolnej chwili ;b
A tak w ogóle najbardziej lubię marzyć w ten sposób (tam nie zaprzątam sobie głowy sprawami fizjologicznymi - one nie istnieją ;P)
I jeszcze wzdycham nad strojami z czasów XVIIIw. może nie rozchodzi mi się konkretnie o te czasy, co o stroje (faceci mieli fajne obcisłe fraki (; ) bo, kurcze... prócz strojów, pisaniu wierszy i listów, i przechadzkach po ogrodach, bankiecikach to oni kuźwa mieli NUDY! O.O

Dokładnie Ciekawe co się robiło o tej porze w zimie ciemno jak w dupie nietoperza ;d jakaś pewnie praca ale co za życie.Pracujesz bo nie ma co innego do roboty aaa jednak 21 ma parę plusów.

Post został pochwalony 0 razy