Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Wiedźmy w 'realu'
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 57, 58, 59 ... 76, 77, 78  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » Wiedźmy. Czyli All Stars Sabat ;) / Starości Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Wiedźmy w 'realu'
Autor Wiadomość
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Sabriel napisał:
No i spotkałam się w Zielonej Górze z Elisabet. Jak Ją zobaczyłam to dopiero doszło do mnie jak bardzo za Nią tęskniłam! A Jej zajebista mamuśka już mnie zaprasza do siebie na nockę i oczywiście niebawem skorzystam!

Mam nadzieję że wpierw zahaczysz też o Poznań Cool
No to już nie mogę się doczekać kartki Happy


Post został pochwalony 0 razy
Śro 20:25, 22 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Vinga Tark
Rocket Queen


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: Wonderland

Post
Villuśka trzymaj się też, cokolwiek się stało -ułoży Ci się wszystko ;*. Też czekam na kartkę, kolejną już do mojej kolekcji Sabatowej (;


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vinga Tark dnia Śro 21:04, 22 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Śro 21:04, 22 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Sol
Drama Queen


Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Post
Jak już pisałam w temacie BO JA SIĘ IRYTUJĘ... nie mam na nic pieniędzy, a na pracę się nie zanosi. Ciągle teraz 18 w klasie są + tych spoza klasy, wycieczki, nadal płacenie na składki itp., a co z życie-opłaty, jedzenie itd. Jakoś nie potrafię ciągle od mamy brać :/ Jak sobie coś zarobię to staram się troszkę ją odciążyć, płacę ze swoich wszystkie składki. I tak tydzień temu kolega zaprosił mnie na urodziny, które ma jutro. Serio nie miałam za wiele kasy i co prawda złożyłam się z przyjaciółką po 25 zł, coś tam kupiłyśmy (to co lubi najbardziej - alkohol i kieliszki ;p), ale ona chciała coś jeszcze, proponowała, że kupi a ja jej kiedyś zwrócę. Jasne, tylko ja nie wiem kiedy praca będzie. No i nie kopiłyśmy nic więcej, ale jego wina tez w tym jest bo tydzień przed to trochę za późno. Mimo, że mi przyjaciółka powiedziała, że rozumie to jednak nie jestem przekonana o jej zrozumieniu. Ma inaczej w domu. A ja co? Skąd mam mieć kasę, jeśli tylko mama pracuje, a alimenty nie są wielkie.
Muszę zrezygnować z wycieczek klasowych, ogniska. A i tak nie wiem czy wyrobię na wszystko.
Najbliższe wydatki (pomijając opłaty - w tym karty do telefonu - i życie, tzn. podstawowe potrzeby):
-chrzciny Emilki
-wesele kuzynki ( może nawet dwóch)
-urodziny kuzynek, kuzynów, mamy, babci, ciotek...
-koncert (To mam obiecane i nie zrezygnuję dla innych z własnej przyjemności. Nie tym razem!)
-zlot - muszę Was zobaczyć, no muszę! Bo chociaż zawsze byłam zdania, że znajomości internetowe nie są szczere, to teraz wiem, ze to nieprawda. Bo jesteście Kochane Wiedźmy dla mnie ważne ;*
-urodziny koleżanki spoza szkoły/klasy
-Obiecałam odwiedzić taką inną koleżankę, która ma bardzo ciężką sytuację, potrzebuje wsparcia, a poza tym uważa mnie za kogoś ważnego dla niej, nie pozwolę, żeby się na mnie zawiodła.
-remont pokoju
-plany jakiś tam remontów z wodą (tzn., żebyśmy mogli korzystać ze swojej wody, ze studni, a tylko czasem przełączyć na miejską)

i pewnie jeszcze wiele innych się znajdzie.
A ludzie nie rozumieją jak mówię, że nie mam kasy, nie mam skąd jej brać. Nie będę się bawić w pożyczki! I nie zrezygnuję np. ze spotkania z dobrą znajomą spoza szkoły dla wycieczki z klasą.

Doszłam do wniosku, że powiedzenie, że pieniądze szczęścia nie dają nie jest prawdziwe.

A poza tym troszkę mi smutno, że 3 klasy sobie poszły Sad Znałam zaledwie kilka osób, ale tak dziwnie bez nich będzie. Wiem, szybko się przyzwyczaję. I chociaż to tutaj może nie pasuje, podobają mi się słowa Dostojewskiego, szczere są, prawdziwe:
"Człowiek jest podły, do wszystkiego się przyzwyczaja."


Post został pochwalony 0 razy
Pią 17:11, 24 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Pieniądze szczęścia nie dają, ale ułatwiają życie Happy
Oj Sol, sporo tego, ale mam nadzieję, że wszystko się ułoży i poradzisz sobie ze wszystkim Happy:*

Sol napisał:
zlot - muszę Was zobaczyć, no muszę! Bo chociaż zawsze byłam zdania, że znajomości internetowe nie są szczere, to teraz wiem, ze to nieprawda. Bo jesteście Kochane Wiedźmy dla mnie ważne ;*

Czuje dokładnie tak samo :*


Post został pochwalony 0 razy
Sob 18:54, 25 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
Soluś, napewno sie jakoś ułoży chociaż widzę, że wydatków dużo jest:*
Saga napisał:

Sol napisał:
zlot - muszę Was zobaczyć, no muszę! Bo chociaż zawsze byłam zdania, że znajomości internetowe nie są szczere, to teraz wiem, ze to nieprawda. Bo jesteście Kochane Wiedźmy dla mnie ważne ;*

Czuje dokładnie tak samo :*

Ja też! I konsekwentie odkładam kasę na wyjazd na zlot, mam nadzieję, że nic mi planów nie pokrzyżuje.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 15:01, 01 Maj 2009 Zobacz profil autora
Vanja
V.I.P.


Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: trudno powiedzieć

Post
Kużwa chciałabym byc tak dobra aktorką jak moja teściowa. Taką zgrywa teraz cierpiętnicę. Jak jesteśmy same w domu, to gdyby mogła to by mi nóż w plecy wbiła, traktuje mnie jak ostatnie pomiotło, kłóci się ze mną na każdym kroku, ale jak wraca mój małżonek z pracy lub ktoś obcy jest to zgrywa najlepszą teściową pod słońcem, uczynna, pomocna, chętnie by się dzieckiem zajęła, ale niestety ta zła synowa się do niej nie odzywa, nie chce jej dziecka dać, a ja mam tak nerwy zszarpane, że najchętniej bym ją zabiła i nie potrafię odegrać podobnej scenki. No i niestety ja wychodzę na tą złą i nikt nie chce mi uwierzyć jak jest naprawdę, bo ona zrobi cierpietniczą minę i każdy łącznie z jej synusiem jej wierzy. *urwa wykończę się w tym pierdolonym domu. Jedynie 3 osoby(oprócz mnie) poznały się na niej jaka jest naprawdę. Babcia, która już nie żyje(jej tak samo robiła), moja mama i jedna z moich koleżanek, ale mój małżonek im też nie wierzy, bo uważa, że ja je przekonałam, by oczerniały przed nim jego mamusię. A że jego babcia z mamą się wiecznie kłóciły to zaczynała babcia ryczeć po jego biednej matce(taka jest wersja mego małżonka). Normalnie oszaleję(jeśli już tego nie zrobiłam)


Post został pochwalony 0 razy
Pon 8:42, 04 Maj 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Oj Vanju.. Nie wiem co powiedzieć bo już w zasadzie na Twoją teściową nie mam słów... Blank Trzymam kciuki, by wydarzyło się coś, co w końcu spowoduje, że Twój małżonek się zorientuje jaka ona jest i byś się w końcu od niej uwolniła...

A ja po krótkiej przerwie wracam na Sabat Happy długa to nie była przerwa, ale kurcze stęskniłam się za Wami :*
Wyjazd był niesamowity !! W czwartek mieliśmy naszą własną małą imprezką integracyjną (ja z moją przyjaciółką, siostra z dwoma koleżankami, oraz dwóch synów kolegi mojego Taty, których z siostrą znamy od dłuższego czasu... - dużo młodsi ode mnie, ale zakręceni).. Impreza była hardcorowa - piliśmy wódkę i kurcze - przyznaję się - skończyłam się tak, że wylądowałam nad miską - ale raz się wyrzygałam i było mi już dobrze - poza tym - na tych "wakacjach" nie było osoby, która by się nie skończyła Cool
Następnego dnia w ośrodku była uroczysta kolacja + wódka (w ramach ceny) - ale ja już nie piłam.. No i dancing pierwsza klasa Grin - ale my poszliśmy sobie do moich znajomych z Jarosławca (2 lata ich nie widziałam !!!) - w tym moja pierwsza miłość Adrian ze swoją dziewczyną (strasznie się cieszę, że znalazł taką fajną laskę).. No i tam też wódka... Ale ja nie piłam Cool Wesoło było - jest co wspominać... Ale ostatnia noc była najlepsza !! Wpierw mieliśmy ognisko (w ramach ceny). Potem piliśmy - a jak !! Kieliszki brzęczały do samego rana - kieliszki z Fantą i Coca-Colą Grey_Light_Colorz_PDT_03 ... Wszyscy byliśmy trzeźwi - a jakie akcje odchodziły !! Nakręciliśmy teledysk do piosenki "W aucie"... - normalnie leżę i kwiczę jak sobie o tym przypomnę Grey_Light_Colorz_PDT_03 ... No i poszliśmy na wschód słońca (otuleni kocami - jak takie menele wyglądaliśmy, ale tylko my byliśmy Tongue) !! (całą noc na to czekaliśmy)... Heh, wschód słońca bez słońca Cool no bo nad morzem nie wschodzi Tongue ale widok i tak był nieziemski Happy... w ogóle musieliśmy wychodzić i wchodzić przez okna w ośrodku bo nam drzwi zamkneli Grey_Light_Colorz_PDT_03... Czyli zielona noc nie daj się + oczywiście smarowanie klamek pastą Cool hahahha... No mówię Wam - rewelacja !! Się wybawiłam Happy... Mieliśmy twardy zamiar nie spać do rana, ale w końcu na godzinę się przespaliśmy... Ja spałam w łóżku z jednym z tych braci - ale spoko - ma zaledwie 16 lat Cool.... ale i tak go "kocham".... Jest nie do podrobienia!! Grin ...
Pogoda była PIĘKNA !! Idealna !! Ale... wiatr był taki, żeśmy chodzili w kurtkach, więc mamy np. fotki w Aquaparku pod palmami w kurtkach i szalach Grey_Light_Colorz_PDT_03 Jednego dnia byliśmy w Darłówku, dużo spacerowaliśmy sobie. W sumie jedynie w sobotę było w miarę ciepło, bez tego wiatru to trochę posiedzieliśmy na plaży.... Aaaaaa !!! I spotkałam aktora !! Bartka Świderskiego !! Shocked oh k** jakie on jest ciacho ! Zauważyłam go bo się na nas patrzył (byliśmy na kawie w takim luksusowym hotelu). Chciałam sobie zrobić z nim zdjęcie, ale jadł obiad więc nie przeszkadzałam Tongue hehe...W ogóle mamy ponad 700 zdjęć zrobionych Cool ... Wróciłam wczoraj wieczorem i nie miałam na nic sił... Byłam padnięta - bo w końcu przez ostatnie dwa dni spałam AŻ godzinę .. I do tego nic nie jadłam. Wczoraj na śniadanie nie mogłam za bardzo nic zjeść tak z głodu miałam żołądek skurczony, a na pożegnanie dostaliśmy żurek tak wodnity że bardziej się nim napiłam niż na jadłam... a na trasie - we wszystkich zajazdach - KOMUNIE Evil or Very Mad Happy Wracałyśmy w piątkę - same laski samochodem - więc było też wesoło... Happy ahh... to się nagadałam Grin opowiedziałabym Wam jeszcze więcej, ale z wrażenia nic więcej mi się nie przypomina w chwili obecnej Tongue a poza tym jak za dużo napiszę nie będzie się Wam chciało potem czytać heheh Tongue


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Saga dnia Pon 14:18, 04 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Pon 13:28, 04 Maj 2009 Zobacz profil autora
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
Vanju, przykro mi ża tak się musisz męczyć z taką (powiedzmy sobie wprost, mam nadzieję, że nie masz mi za złe) suką. To przecież czysty obłęd! I żal mi starsznie babci, że musiała się użerać z taką jędzą:/ Nie rozumiem jakim cudem Twoj mąż jest tak straszliwie ślepy na to co wyczynia jego mama:/ Mam nadzieję, że ten stan rzeczy (mieszkania itp.) jak najszybciej się zmieni... Trzymam kciuki:*

Saguś, no to widzę, że było odjazdowo:) (no i nie martw się tym wołaniem Kuby, po prostu piłaś:*) Ale ostro bylo:D na szczęście poza tym widzę, że się dorbze bawiłaśHappy tylko pozazdrościćHappy


Post został pochwalony 0 razy
Pon 20:44, 04 Maj 2009 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
Sago,cieszę się,że Twój wyjazd się udał! Zazdroszczę Ci tych wszystkich wrażeń Happy


Post został pochwalony 0 razy
Pon 20:44, 04 Maj 2009 Zobacz profil autora
Vinga Tark
Rocket Queen


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: Wonderland

Post
Sago, to fajnie, że się wybawiłaś, czasami potrzebne jest takie oderwanie się od wszystkiego i porządna dawka szaleństwa, ot dla zdrowia (;.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:03, 04 Maj 2009 Zobacz profil autora
Vanja
V.I.P.


Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: trudno powiedzieć

Post
Sago tylko pozazdrościć wyjazdu i zabawy Happy Sesil określenie suka jest najłagodniejszym z tych jakimi ją nazywam Happy więc nie mam ci tego za złe wręcz przeciwnie Happy


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:04, 04 Maj 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Oj była mi potrzebna ta dawka szaleństwa Happy ... no i było ostro i jest co wspominać... Dawno tak się nie wyszalałam.. O matko- nie pamiętam kiedy ostatni raz biegałam z pastą i smarowałam klamki od drzwi Grey_Light_Colorz_PDT_03 - chyba w podstawówce.. heh.. - jak takie dzieciaki Cool


Post został pochwalony 0 razy
Wto 11:46, 05 Maj 2009 Zobacz profil autora
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
Saguś, ja mam za sobą 3 lata internatu więc wiem, że nie tylko dzieciaki takie numery robią xD (np. przykleiliśmy kiedyś przy schodach 50gr na super glue i patrzyliśmy na boku kto bedzie chciał podnieść, że o notorycznym dręczeniu wychowawców nie wspomnę... to były czasy!).


Post został pochwalony 0 razy
Wto 20:20, 05 Maj 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Cecylia napisał:
Saguś, ja mam za sobą 3 lata internatu więc wiem, że nie tylko dzieciaki takie numery robią xD (np. przykleiliśmy kiedyś przy schodach 50gr na super glue i patrzyliśmy na boku kto bedzie chciał podnieść, że o notorycznym dręczeniu wychowawców nie wspomnę... to były czasy!).

NO! Ale nam taką frajdę to sprawiało jak dzieciakom Happy - fajnie tak, tym bardziej, że na co dzień nie mam kiedy tak sobie poszaleć Tongue


Post został pochwalony 0 razy
Wto 21:05, 05 Maj 2009 Zobacz profil autora
Vinga Tark
Rocket Queen


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: Wonderland

Post
Numer z 50groszówką bezbłędny! ^^


Post został pochwalony 0 razy
Śro 14:58, 06 Maj 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » Wiedźmy. Czyli All Stars Sabat ;) / Starości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 57, 58, 59 ... 76, 77, 78  Następny
Strona 58 z 78

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin