Wiedźmy piszą... czyli kącik na offtopy

Hmmm,raczej chyba pierwsze wydanie,bo zaczęłam kupować,jak tylko się SoLL pojawiła na rynku i trzeba było miesiąc czekać na każdy kolejny tom (horror).A okładki rzeczywiście piekne.Do tej pory niektórych bohaterów identyfikuję z postaciami na okładkach.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

	Isadora napisał:
	Do tej pory niektórych bohaterów identyfikuję z postaciami na okładkach.

Mam tak samo! zwłaszcza z Silje i Tengelem z pierwszego tomu... wręcz taki się z tego wyznacznik zrobił dla mnie jak wyglądają obciążeni mężczyźni z SoLL(:

Post został pochwalony 0 razy

np. na tej okładce: [link widoczny dla zalogowanych] T.Dobry wygląda jak Janosik-nieeee ;p

Post został pochwalony 0 razy

Otóż to,Cecylio! Poza tym właśnie na przykład Cecylię kojarzę z tą okładkową,Vinga też dosyć trafnie uchwycona - taka delikatna,a zarazem z klasą,o pieknym profilu.Ulvhedin trochę groteskowy,no ale taki powinien być.Tarald właściwie też mógłby być,bo choć jego wygląd zewnetrzny był opisany w SoLL,to jednak dla mnie pozostałby niewyraźny,gdyby nie okładka właśnie! Happy

Post został pochwalony 0 razy

I Lucyfer świetny był ^^

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Vingę też łączę okładką. Cecylia... szczerze mówiąć nie pemiętam już tej okładki (ale wyobraźnia działa(; )
ale tu -> [link widoczny dla zalogowanych]
no ja bym jeszcze to zniosła jakoś tego faceta gdyby nie ten koszmarny uśmiech jak u sprzedawcy hod dogów... "jakie dodatki?" no bez kitu... =.="

I ta Silje jakś taka... nie taka jak być powinna;)

Post został pochwalony 0 razy

Idem sobie na szpacerek...i może na lody...

Post został pochwalony 0 razy

Wróciłam właśnie od dentysty, bite 50 minut siedziałam w fotelu z rozdziawioną gębą dając się torturować. Miałam tak poważne leczenie, że dentystka nie zdążyła ostatniej pacjentki przyjąć xD Momentami miałam wrażenie, że kobieta wkręca mi w dziąsło jakieś metalowe rusztowanie, a krew tak się lała, że miała ją na rękawiczkach o.O
Lubię chodzić do dentysty. Nie boję się wcale (moja mama mawia: 'Ktoś w tej rodzinie musi być dzielny'). Lubię, bo zawsze potem mam przez jakiś czas spokój z zębami.

Post został pochwalony 0 razy

nasz dzielny wiedźmak ;*

Post został pochwalony 0 razy

Rany,współczuję,Elisabet.Ja zawsze się bałam,ale od jakichś dwóch lat mam fajna,bezbolesną dentystkę,tylko strasznie zdziera.Ale uznałam,że warto,skoro nie boli i na długo spokój. Dzielna Elisabet! Happy

Post został pochwalony 0 razy

Eee tam... *kopie czubkiem buta w podłogę* Gorszych rzeczy się w życiu doświadczyło...
Dla mnie najboleśniejsze przy dentyście jest to, że przez co najmniej godzinę po wizycie nie mogę nic jeść xD
Ale wkurza mnie dziąsło, bo mi całe rozorała...

Post został pochwalony 0 razy

*patrzy z uznaniem na Elisabet* Dla mnie gorsze od bólu zęba/bólu podczas leczenia lub wyrywania były tylko chwile,kiedy urodziłam dziecko. Nie ma dla mnie większej meki.Lekarz mi kiedyś powiedział,że mam niski próg bólu.Jestem idealnym przypadkiem dla prowadzącego przesłuchanie. Happy

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

	Villemo napisał:
	I Lucyfer świetny był ^^

A mnie się on nie podobał, z mniechem jakimś mi się skojarzył:\ nawet skrzydła nie pomogły...

Dzielna Elisabet! Ja się tam boję dentysty... póki co odpukać zęby są jedną z nielicznych części mnie, które nie sprawiają mi problemów i się nie psują, od kilku lat kończy się na kontroli i wszytsko gra... Hihi, nie mam jeszcze żadnej ósemki, i po cichu mam nadzieję, że mi nie wyrosną...

Przyszło zamówione przez mnie SoLL wreszcie. ALE tomy tylko 1-4. Machneli się i nie przysłali 5tego, w piątek zadzwonię i będę wyjaśniać... Póki co kusi mnie czytanie od początku, ale najpierw obowiązki... Evil or Very Mad

*zła*

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam w domu SOLL z Faktu i powiem wam ze te okladki choc ladne nie odwzorowywuja rzeczywistosci Silie - Brunetka na okladce, Sol - ruda na okladce itd :/

Post został pochwalony 0 razy

Ta... z tą Sol przesadzili. Przecież wyraźnie pisało , że ma czarne...
Ale najbardziej podobała mi się na okładce Villemo, Hilda, Saga, Ingrid i Vinga.

Post został pochwalony 0 razy