Teksty że szczena opada...

jeszcze dzis może ^^ (kończę offtop)

Post został pochwalony 0 razy

Na dzisiejszej fizyce:
huśtam się na krześle profesor do mnie: ''Aga! uważaj bo znów rypniesz o ten parapet! A ja dość mam już rypania wśród uczennic tej klasy'' ..... No cóż.

Post został pochwalony 0 razy

Hmmm...na pewno miał na myśli rypanie o parapet...

Post został pochwalony 0 razy

Z całą pewnością.... (;

Post został pochwalony 0 razy

A o jakieżby inne rypanie?

Post został pochwalony 0 razy

Siedzę z koleżanką w jej aucie,przychodzi jej facet,wsiada,jedziemy.
Koleżanka: co tu tak śmierdzi?
facet: moje kapcie!
Koleżanka: masz je ciągle na nogach?
facet:nie,zostały w domu.
Koleżanka:no to jak mogą tu śmierdzieć?
facet: no bo miałem w nich cały dzień nogi i ciągle śmierdzą.

Męska logika...

Post został pochwalony 0 razy

dzisiaj, praktyki. Siedzimy z kumplami w kanciapie i wcinamy na sucho zupki Vifon. Wchodzi nasza facetka.
F: no wracamy do pracy..... A co wy jecie ???
Ja : no zupki chińskie Grin

F: na sucho ??!!
K: no pewka, jak chrupki, psze pani Grin

F: wy to jesteście sukinkoty.......

Post został pochwalony 0 razy

Nie no ''sukinkoty'' trochę ostro pojechała... Dla mnie z deka przesada, ''sukinkot'' mówię na zgoła zupełnie kogoś innego. Na pewno nie powiedziałabym do kogoś kto zupki chińskie wpieprza na sucho... = Grey_Light_Colorz_PDT_35

a niech se nawet kał zajada >.<

Post został pochwalony 0 razy

A'propos kału... Na przerwie podchodzi koleżanka wcześniej gdzieś wspomniana (dodam, że wcześniej mnie rozdrażniła przerywając mojej przyjaciółce w pół zdania):
Ona: Hej, co robicie?
Ja: Gówno.
I się obraziła xD

Post został pochwalony 0 razy

Może chciała dołączyć...

Post został pochwalony 0 razy

Raczej nie chciała dołączyć do przeglądania planu... Ale ja to powiedziałam na wpół-żartobliwie (chyba...). Powinna wiedzieć, że wcześniej przegięła. Ale oczywiście po godzinie już była milutka dla mnie... xD

Post został pochwalony 0 razy

Ej, a może ona po prostu czuła się wami zniesmaczona, a?
Przeglądacie plan i gówno na stojąco robicie.... xD

Post został pochwalony 0 razy

oj to sobie musiała koleżanka do serca wziąć tą informację.... xD xP

autobus Tesco jakieś dwa tygodnie temu. Wracamy z tesco z kumpelami. Zobaczyłem tam szczurki niebieskie (będę mieć, tylko mamusie muszę utemperować Grin

) no i już się napaliłem.
A : To jaki kupisz se tego szczurka ??
Ja : Jasne Angela, nie może być inaczej. Tylko mam problem egzystencjalny.....
A : Jaki ?? ja jestem kultywatorna i ci pomogę.
Ja : Więc zastanawiam się jak ja tego szczurka przewiozę z Częstochowy do miasta...... (mieszkam na wsi Wink

)
Cisza...a potem ryk śmiechu...Ja i inni ludzie patrzymy się na nie jak na debilki o_O
Ja : Zamknąć pyski ! z czego się tak kur... lejecie ??
K : no bo ty chcesz z Czewy do miasta.... znów śmiech i dopiero wtedy załapałem -_-''''

Post został pochwalony 0 razy

W ogóle siedzę sobie wczoraj u dentysty i jak już byliśmy 'po', tzn. jak już zęba mi wyleczył... (;
To niespodziewanie(pierwszy raz, zawsze do niego chodzę bo to prywatny dentysta i pierwszy raz mu się zdarzyło) po skończonym zabiegu, podaje mi lusterko. Ja zdezorientowana patrzę na niego, ona na mnie...czeka. no to biorę lusterko... (to chyba logiczne, że dał mi lusterko abym mogła zobaczyć sobie ząbka) ale nie! Ja myślałam, że na buzi jestem brudna czy coś... i on mi tak dyskretnie przed wyjściem daje poprawić, no to biorę lusterko (jeszcze na leżąco xD) i poprawiam sobie grzywkę. A on w brecht.... Totalnie wybita z tropu patrzę w górę na stojącego nade mną faceta, a on do mnie: ''przeglądanie w lusterku urody to mam rozumieć, odruch bezwarunkowy u kobiet?'' x''DDD
Nie no, zajebistego mam lekarza (; (; (;

Post został pochwalony 0 razy

Niezłe to było! Happy

Post został pochwalony 0 razy