Autor |
Wiadomość |
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
 |  |
'Twoje zęby są jak gwiazdy... żółte, duże i daleko od siebie'. |
Znam to 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 15:06, 28 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
|
|
 |  |  |  |
'Twoje zęby są jak gwiazdy... żółte, duże i daleko od siebie'. |
Znam to  |
OMG padłam ! 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 16:40, 28 Maj 2009 |
|
 |
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Hehe,ja też!
Podobał mi sie jeszcze tekst o nogach jak sarenka - takich owłosionych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 17:34, 28 Maj 2009 |
|
 |
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
|
|
 |  | Hehe,ja też!
Podobał mi sie jeszcze tekst o nogach jak sarenka - takich owłosionych... |
Aaa - to też znam 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 17:36, 28 Maj 2009 |
|
 |
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
Wczoraj sobie siedzę z ciocią i siostrą u brata. Wszystkie stłoczone przy łóżku, karmimy go przez sondę, tz małą rurkę przez nos prowadzącą do żołądka. Wlewamy przez nią za pomocą strzykawki dosyć obrzydliwe Bebiko o smaku marchewkowym. Bebiko 'niestety' się wyczerpało w strzykawce, więc dolewamy. Ciocia z wielką finezją oblewa brata gorącym Bebiko, po czym stwierdza, dolewając dalej:
-Jedz, jedz ; D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 16:45, 01 Cze 2009 |
|
 |
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
 |  | Wczoraj sobie siedzę z ciocią i siostrą u brata. Wszystkie stłoczone przy łóżku, karmimy go przez sondę, tz małą rurkę przez nos prowadzącą do żołądka. Wlewamy przez nią za pomocą strzykawki dosyć obrzydliwe Bebiko o smaku marchewkowym. Bebiko 'niestety' się wyczerpało w strzykawce, więc dolewamy. Ciocia z wielką finezją oblewa brata gorącym Bebiko, po czym stwierdza, dolewając dalej:
-Jedz, jedz ; D |
O rany ; ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 10:08, 02 Cze 2009 |
|
 |
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Moja córka po pierwszej spowiedzi stwierdziła,że było dziwnie,bo "ksiądz mówił do mnie chyba po rosyjsku,spirytus czy cos takiego"...
Padłam ,a potem wytłumaczyłam,że spiritus sanctus to po łacinie Duch Święty. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 12:09, 02 Cze 2009 |
|
 |
Sol
Drama Queen
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
O matko, cudowne dziecię. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 15:55, 02 Cze 2009 |
|
 |
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
|
|
Ha ha - nie źle dzieciaki potrafią rozbroić człowieka swoimi pomysłami i tekstami 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:28, 02 Cze 2009 |
|
 |
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Spirytus i "Jedz jedz!" wygrały xDDD
W poniedziałek czekałam z kolegami na wykład i przechodziło moich kilka starych znajomych i sobie staneli koło mnie i rozmawiamy. Siedziałam na schodkach (że mam problemy ze stawami to nie zauważam jak robię z ciałem coś dziwnego) i oparłam łokcie od zewnętrzej strony o kolana przy okazji bardzo przeginając te łokcie w drugą stronę. Nagle kolega patrzy na mnie taaaakimi wielkimi wystraszonymi oczami i mówi:
- O BOŻE RUDA! TY MASZ WKLĘSLE ŁOKCIE!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 0:07, 03 Cze 2009 |
|
 |
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
O matko,znam kogoś z wklęsłymi łokciami!!! xDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 8:03, 03 Cze 2009 |
|
 |
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
Już sobie to wyobrażam, boska reakcja!
Wczoraj lekcja biologii, temat o rozmnażaniu. Mam w klasie bardzo małego ale sprytnego chłopaczka, bardzo przeszkadzał. Nauczycielka się wkurzyła i go pyta o budowę narządów płciowych... Kolega w ogóle nie wiedział o jakie "dziurki" chodzi, kompletnie niezorientowany. Zastanawia się chwilę po czym wypala jak zwykle głośno swoim głosem trochę dziewczęcym, trochę chłopięcym:
-A taaam, nieważne jaki potwór - ważne, że ma otwór.
Mina nauczycielki - bezcenna <33
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vinga Tark dnia Śro 20:46, 03 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 20:45, 03 Cze 2009 |
|
 |
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
|
|
Hahaha - dobre 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 22:26, 03 Cze 2009 |
|
 |
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
O mój Boże! Chciałabym widzieć minę tej nauczycielki! xDDD
Ostatnio na kursie keybordowym mamy na prawde zabawnie.Tym razem zabłysnęła koleżanka.
Krzysiu szukał wśród nut w segregatorze "Mariny",żeby ja zagrać.Za szybko kartkował strony,a koleżanka,która siedziała obok niego,nagle zawołała: "Przeleciałeś juz Marinę!"
Tradycyjnie dodam,że nasze miny były bezcenne. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 7:41, 04 Cze 2009 |
|
 |
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
|
|
Haha - dobre
Nie pamiętam czy Wam to opowiadałam już.... Pracowałam kiedyś w zoo i dzieci woziłam na kucykach.. I kiedyś wiozę taką małą dziewczynkę.. Z kucykiem spacerowaliśmy zawsze w takie kółko, ale było widać inne zwierzęta... I tak... dwie zebry "uprawiają stosunek od tyłu"... I ta mała mi się pyta:
- Co one robią?
A ja "yyy.. bawią się".... I padłam jak ona do mnie wyskoczyła "to ja też muszę się tak pobawić"
Albo obok były też żółwie.. I pełno ludzi w kolejce do kucyka... I idę z tym kucem i słyszę takie "puk puk puk puk"... Myślę.. co to kurna jest?? za chwilę patrzę a tam centralnie na słoneczku żółw żółwicę bierze od tyłu.. ale polana byłam jak przy płocie stała rodzinka i mama mówi do synka (z 10 lat mógł mieć) "Stań kochanie przy płocie mamusia ci zrobi zdjęcie"... A ten chłopiec tak spojrzał na te żółwie, tupnął nogą i zrozpaczony mówi "ale one się walą" (czy stukają - jakoś tak - nie pamiętam już dokładnie, ale byłam polana) 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Saga dnia Pią 16:14, 05 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 16:11, 05 Cze 2009 |
|
 |
|