Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Teksty że szczena opada...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 41, 42, 43  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » Wiedźmy. Czyli All Stars Sabat ;) / Starości Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Teksty że szczena opada...
Autor Wiadomość
Mar
V.I.P.


Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Taran-Gai

Post
Wybieraliśmy się kiedyś na zakupy, a mój mąż kręcił się po domu, czegoś szukał, coś tam przekładał, wrócił się po coś od drzwi i tak wychodził, wychodził i nie mógł wyjść. Nagle tekst jego babci:
" Co ty się tak zbierasz jak kot do srania?"
Wink


Post został pochwalony 0 razy
Czw 18:21, 28 Sie 2008 Zobacz profil autora
Tula
V.I.P.


Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Post
Mar napisał:
Wybieraliśmy się kiedyś na zakupy, a mój mąż kręcił się po domu, czegoś szukał, coś tam przekładał, wrócił się po coś od drzwi i tak wychodził, wychodził i nie mógł wyjść. Nagle tekst jego babci:
" Co ty się tak zbierasz jak kot do srania?"
Wink


Mwhahahahahaha xD Wszystkie teksty z kupaczem są superowskie xD


Post został pochwalony 0 razy
Czw 19:50, 28 Sie 2008 Zobacz profil autora
Lap
V.I.P.


Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4

Post
Heheh dobre Mar Happy łebska babcia xD


Umrzemy, i to czyni z nas szczęściarzy. Większość ludzi nigdy nie umrze, ponieważ nigdy się nie narodzi. Ludzi, którzy potencjalnie mogliby teraz być na moim miejscu, ale w rzeczywistości nigdy nie przyjdą na ten świat, jest zapewne więcej niż ziaren piasku na arabskiej pustyni. Wśród owych nienarodzonych duchów są z pewnością poeci więksi od Keatsa i uczeni więksi od Newtona. Wiemy to, ponieważ liczba możliwych sekwencji ludzkiego DNA znacznie przewyższa liczbę ludzi rzeczywiście żyjących. Świat jest niesprawiedliwy, ale cóż, to właśnie myśmy się na nim znaleźli, ty i ja, całkiem zwyczajnie .

Rozplatanie tęczy


Post został pochwalony 0 razy
Pią 6:10, 29 Sie 2008 Zobacz profil autora
Tula
V.I.P.


Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Post
Lap! Ten tekst jest genialny! I jaki mądry!
Podoba mi się Wink


Post został pochwalony 0 razy
Pią 11:53, 29 Sie 2008 Zobacz profil autora
Mar
V.I.P.


Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Taran-Gai

Post
Lap - świetne, mocne, no i to tu dużo mówić - zapewne prawdziwe. Zresztą ja uwielbiam Dawkinsa (choć nie zawsze się z niem zgadzam) więc może nie jestem do końca obiektywna Smile


Post został pochwalony 0 razy
Pią 12:23, 29 Sie 2008 Zobacz profil autora
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
Barlinek, mały ryneczek, stoisko z kapciami. Małżeństwo około 70tki:
Ona: Nie kupuj tych kapci! tamte jeszcze dobre masz!
On: Kupię, bo potem już nie znajdę takich, wszyscy wykupią.
Ona: Ani mi się waż!
On (z pogardą): Nie masz władzy nade mną!
Ona: Pewnie, że nie. Nad gównem to ja władzy mieć nie chce.

Urocze...


Post został pochwalony 0 razy
Nie 18:46, 31 Sie 2008 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
Komentarz chyba zbyteczny...ale aż skóra cierpnie,jak sobie pomyślę,że oni tak przez całe życie do siebie...


Post został pochwalony 0 razy
Nie 19:06, 31 Sie 2008 Zobacz profil autora
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
Mnie bardziej razi myśl, że wcześniej prawdopodobnie było słodko a na starość takie rzeczy z nich wyłażą...


Post został pochwalony 0 razy
Nie 19:33, 31 Sie 2008 Zobacz profil autora
Villemo
Badb Catha
Badb Catha


Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bat Country

Post
Lap, wrzucam to w mój opis na laście, zajedwabisty tekst, tylko temat nie ten Wink


Post został pochwalony 0 razy
Nie 19:41, 31 Sie 2008 Zobacz profil autora
Sabriel
Topielica


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mętna woda

Post
język niemiecki dziś.
moja profesorka: einen sprachkurs im Ausland machen. (w sensie, że przygoda podczas wakacji)
mój kumpel z ławki(śmiertelnie poważny): chyba trzeba być psychopatą!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sabriel dnia Pon 22:48, 08 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Pon 22:46, 08 Wrz 2008 Zobacz profil autora
Lap
V.I.P.


Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4

Post
No tak Willo sorki , dzięki za przypominanie.

Mar jestem pod wielkim wrażeniem że ktoś to zna ! ach.

No żeby było w temacie..

24 sierpnia 2008, bydgoszcz

koncert 'hitów na czasie' organizowany przez radio eska. Wstęp w pełni darmowy
- istny tłum ludzi. Bawiąc się gdzieś niedaleko sceny zauważyłem na chodniku
coś co wyglądało jak telefon. Jako że w przeciagu paru sekund z 3 osoby
zdażyły po nim poprostu przejść pomyślałem - pewnie zwykła ulotka. Coś mnie
jednak podkusiło i się schyliłem, by go sięgnąć.

okazuje się - faktycznie telefon, w dodatku działający i w całkiem niezłym
stanie. byl to w miare nowy model samsunga (model e900). Koncert trwał, byłem
jakieś 50 metrów od sceny, hałas straszny. schowałem więc telefon do kieszeni
i bawiłem się dalej. Gdy godzinę później koncert się skończył, nadszedl czas
namierzyć właścicieli.

pierwszy telefon na ostatnie 'nieodebrane polaczanie'. Moja siostra upiera sie
ze to ona chce rozmawiac, polaczenie

- witam, znalazlam telefon..
w odpowiedzi wiązanka wulgaryzmów jaka do niej trafiła delikatnie mówiąc ją
zszokowała, rozłączyła się i oddała mi telefon. głupie uczucie gdy w takim
przypadku z góry traktują Cię jako złodzieja. niezrażony tym dzwonie ja.

...
- to chcesz mi oddać ten telefon czy nie?
- poco bym mial dzwonic jakbym nie chciał?
- czyli nie chcesz? ty.. [kolejna wiazanka wulgaryzmow] i rzucenie mi słuchawką

w tym momencie znajomi podpowiadali - olej ten telefon, wylącz go w cholere,
wywal go, albo go sobie wez i tyle. pomyslalem ze jednak będę uczciwy

wracajac z koncertu zahaczylem o policjanta, który.. powiedział że telefonu
ode mnie nie weźmie, go nie interesuje co ja z nim zrobie, a jak mi tak zalezy
to mogę iść na komende go oddać...

godzina okolo 00:00 więc jadę prosto do domu, zadzwoniłem ponownie pod numer,
gdzie
za próbe bycia uczciwym zmieszano mnie z blotem chwile wcześniej. po rozomwie
z 4 osobami powtarzając w kólko "będę rozmawiał tylko z właścicielem telefonu"
ostatecznie
nawiązałem rozmowe z jakaś dziewczyną. umówiłem się na odbiór telefonu o
godzinie 10 00 rano w pobliżu miejsca mojej pracy (centrum miasta).

dzien następny.
10:00, nic.. 10:10.. nic, 10:30.. wróciłem do pracy. W między
czasie próbując nawiązać z tymi osobami kontakt, zdziwienie - telefon został
zablokowany, a nikt nie próbował rano dzwonić.

Nic to, łapie za swój telefon i dzwonie pod kontakt "tata". po 10 minutach
tłumaczeń, jedyne co uzyskałem od "taty" to kontakt do własciciela telefonu (a
więc numer telefonu którego miałem w dłoni - genialne). No to zadzwoniłem pod
numer, pod któym jeszcze zeszłego wieczoru życzono mi wszystkiego co najgorsze.

Dziś, już grzeczniej, tłumaczenie ze włascicielka jest w pracy i nie mogła
przyjść. mówię "ok, jestem w pracy do 16:00 prosze sie ze mną skontaktować do
tej godziny". zapewnienie że ktoś się na pewno skontaktuje. oczywiscie pare
godzin później, po 17:00, juz nikt nie odbiera
telefonów ode mnie, nikt także nie próbował się skontaktować.

ojciec podpowiedział - oddaj go na policje, zadzwoniłeś ze swojego numeru,
jeszcze pójdą, zgłoszą kradzież i powiedzą że z twojego telefonu dzwoniłeś
żeby im go "sprzedać" i tylko problem będziesz mial".

tak jak powiedział, tak też zrobiłem. Reakcja policjantów na "witam, chciałbym
oddać wam telefon, który znalazłem na koncercie" - jednoznaczne spojrzenie na
siebie skwintowane usmieszkiem. Zdziwienie że telefon działa - jeszcze
większy uśmiech. policjant gdzieś na kartce z wieloma bazgrołami zapisał mój
adres i powiedział "to wszytko".

ani "dzięki", ani nic. Za to zachowali się tak, że poczułem się jak ostatni
frajer próbując być uczciwym.

Pierwsza myśl po znaleznieniu telefonu "ale dzis humor komuś poprawię".
ostatnia myśl tego wieczoru "ale sobie humor zje.. tym wszystikm".

i bądź tu uczciwy.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 5:16, 11 Wrz 2008 Zobacz profil autora
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
Nieźle o.O nie ma to jak uczciwość, rzeczywiście można się zniechęcić...


Post został pochwalony 0 razy
Czw 12:56, 11 Wrz 2008 Zobacz profil autora
Ginewra
Moonchild


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sugar Town

Post
Na fizyce.
Nauczycielka:a teraz przykład czegośtam sprężynowego. Proszę,podajcie.
(zapomniałam,o co dokładnie chodziło).
Klasa:cisza.
Nauczycielka:dobrze. Co się stanie,kiedy przyczepię piłeczkę do sprężyny i zacznę nią ruszać? Co się z nią stanie?
Ja:walnie nas w głowę!

Dostałam uwagę,ale to była szczera prawda!


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:03, 11 Wrz 2008 Zobacz profil autora
Mar
V.I.P.


Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Taran-Gai

Post
Hehe, no widać że ani szczerość, ani uczciwość nie popłaca. Cóż, w dziwnym świecie żyjemy.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:27, 11 Wrz 2008 Zobacz profil autora
Lap
V.I.P.


Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4

Post
hehe pięknie spłowiałaś Mar Happy

Czytam dzisiejszą Gazetę Krakowską, a dokładniej - artykuł o mojej akcji. Odzywa się telefon.

-Dziydobry, ja z Faktu dzwonię, nie? Ja z tym, e, panem Majem rozmawiam, nie? - przywitał mnie uprzejmie dziennikarz Faktu.
-Tak, przy telefonie, dzień dobry - odpowiedziałem.
-Ty jesteś organizatorem tej akcji, nie?
-Owszem, jestem. Ma pan jakieś pytania?
-No, nie wpadłby pan do nas do redakcji?
-Ale po co? Jeśli ma pan jakieś pytania, proszę mówić.
-No dobra, ilu was tam jest?
-Dwóch, kolega zajmuje się głównie treścią, ja kontaktem z mediami.
-Nie no ale wpadnijcie do nas, foty się porobi.
-Jak chcecie dobre fotografie, to zapraszam do środka autobusu.
-Ej no gościu jak powiedziało się A to trzeba powiedzieć Be, no nie?
-My już raczej w okolicy Zet jesteśmy. Dzwonił do mnie rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu i powiedział, że od 1 października będą przegubowe autobusy na tej linii.
-Nie no ale bez kitu wpadnij do nas do redakcji zdjęcia porobimy.

I tak dalej. Powiem szczerze, że myślałem, że ten dziennik piszą ludzie którzy mają jako tako poukładane w głowach i sami śmieją się z tego co piszą dla plebsu. Rzeczywistość okazała się zgoła inna.
Przekomarzanie się z dziennikarzem Faktu: 35 minut.
Nowe doświadczenia: bezcenne.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 1:53, 12 Wrz 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » Wiedźmy. Czyli All Stars Sabat ;) / Starości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 41, 42, 43  Następny
Strona 16 z 43

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin