Szczęściarz

Cieszę się, bo udało mi się dostać do dentysty na poniedziałek, więc nie umrę z bólu (zęba) podczas wyjazdu.

Post został pochwalony 0 razy

Mój brat wreszcie jest w domu <;
(i waży mniej niż ja X.x)

Post został pochwalony 0 razy

Cieszę się,bo udało mi się wreszcie wbić na forum,bo udał sie jeden wyjazd i szykuje się następny - w trasę z Witkiem do Hildesheimu.Niedaleko tego miasta mieszka rodzina mojego taty,więc może uda mi sie ich odwiedzić.Poza tym jak przeczytałam,ile jest tam zabytków romańskich i gotyckich,to wprost nie mogę sie doczekać!!! (chrzanić całonocną jazdę w ciężarówce bez klimy,kłopoty ze znalezieniem miejsca do kapieli...jakos wytrzymam!!!)

Post został pochwalony 0 razy

Jutro Wrocław i nasz zlot !!! Juuuuuupiii !!!!!! Partyman

Post został pochwalony 0 razy

Udał mi sie wyjazd do Hildesheimu,jestem okropicznie zadowolona. Happy

Wiedźmaki,mam nadzieję,że zlot się uda!Oczekuję na wyczerpującą relację. Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ufff, włosy względnie wyrównane, właściwie to prawie idealnie, kamień z serca... A poza tym udało mi się upiec naprawdę pyszny sernik, taki pulchniutki ^^. Dochodzę do wniosku, że uwielbiam pieczenie ciast (ale od innych prac w kuchni trzymam się odpowiednio daleko...), wielka frajda, jeszcze większa jest wtedy gdy okazuje się, że innym wypiek też smakuje (;.

Post został pochwalony 0 razy

	Vinga Tark napisał:
	Ufff, włosy względnie wyrównane, właściwie to prawie idealnie, kamień z serca... A poza tym udało mi się upiec naprawdę pyszny sernik, taki pulchniutki ^^. Dochodzę do wniosku, że uwielbiam pieczenie ciast (ale od innych prac w kuchni trzymam się odpowiednio daleko...), wielka frajda, jeszcze większa jest wtedy gdy okazuje się, że innym wypiek też smakuje (;.

też uwielbiam piec ;) i umiem. jedna z niewielu rzeczy, które mi wychodzą xD jakbyśmy się kiedyś spotkały, to możemy razem coś upichcić ;p

Post został pochwalony 0 razy

Trzymam za słowo! xD

Post został pochwalony 0 razy

	Vinga Tark napisał:
	Trzymam za słowo! xD

dobra, ale Ty sprzątasz gary *uśmiecha się słodziutko*

Gary pominiemy...xD ale kończymy offtopa, bo od Wiedźm z takich garów dostaniemy :P

---------------
Znalazłam WRESZCIE Sagę Guns N' Roses Stephena Daviesa po polsku. Uwielbiam jego książki o gwiazdach rocka (zwłaszcza że napisał o moich ulubionych xD), a tej o GN'R szukałam od miesiąca. W empiku była, ale po 100 zł i to w oryginale =,= umiem angielski, ale nie na tyle, żeby samej przekładać książkę =,= no i znalazłam po polsku, zamawiam i już czekam na przyjemną lekturę (;

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ginewra dnia Nie 19:44, 12 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz

Dzisiaj się zobaczę z moją kumpelą gadulcową, która przejazdem odwiedzi wioskę Cool

To będzie pierwsza spotkanie z osobą z virtuala xD Już się doczekać nie mogę ^,^

Post został pochwalony 0 razy

Nawet nie wiecie ile mam radości z faktu że mam biuro przez tydzień tylko dla siebie bo Szefostwo wyjechało Cool

i jak mi tu internet "szybko" chodzi (w porównaniu do tego w domu..) Happy

Post został pochwalony 0 razy

Licytuję sobie przeciwsłoneczne okulary na Allegro, oby coś z tego wyszło, bo koszmarnie mi się podobają a (z jednej strony - na szczęście, nie będzie klonów *śmieje się diabelsko*) w swojej "mieścinie" ich nie dostanę choćby nie wiem co ^^.

Post został pochwalony 0 razy

W końcu mam internet - w pracy, ale zawsze (dzisiaj w ogóle pracować nie mogłam bo nie miałam na czym - nasz program jest na serwerze - więc bez neta ni rusz...)... Happy

mam nadzieję, że jak przyjdę do domu to w domu też załatwili

Post został pochwalony 0 razy

łiii, upiekłam sama rogaliki z morelami <3 mało tego, że wyszły pyszne i takie pulchniutkie, to miałam koszmarną radochę z całego tego pieczenia. skończyłam cała w mące, morelach i drożdżach, i z wielkim uśmiechem na gębie. nie przypuszczałam, że tak poprawię sobie tym humorek. zaprosiłam przyjaciółkę, która właśnie wróciła do miasta na parę dni, żeby skonsumowała je ze mną i już się na to szykuję ;D

Post został pochwalony 0 razy

Ginewra napisał:

łiii, upiekłam sama rogaliki z morelami <3 mało tego, że wyszły pyszne i takie pulchniutkie, to miałam koszmarną radochę z całego tego pieczenia. skończyłam cała w mące, morelach i drożdżach, i z wielkim uśmiechem na gębie. nie przypuszczałam, że tak poprawię sobie tym humorek. zaprosiłam przyjaciółkę, która właśnie wróciła do miasta na parę dni, żeby skonsumowała je ze mną i już się na to szykuję ;D

Miałam taki sam zaciesz jak upiekłam muffiny z czekoladą xD

Post został pochwalony 0 razy