Szczęściarz

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Poszłam dzisiaj do wykładowcy (w sprawie ustalania terminów na zalkę przedmiotu), który jak dotąd myślałam - delikatnie rzecz ujmując za mną chyba nie przepadał i się okazało, że... to bardzo życzliwy człowiek, bardzo przyjemnie i rzeczowo można z nim pogadać i wszytsko ustalić. I co najważniejsze - mogłabym sobie przepisać u niego ocene, bo mam 3 ze zeszly rok, ale mam zaliczone... ale chodzę bo mi zależy na lepszej ocenie. Zgadaliśmy się na ten temat i... jak zaliczę przedmiot na ocene wyższa, to mi wpisze tę wyższą, a jak mi się coś nie powiedzie (czyli nie zaliczę) to mi przepisze ocene z zeszlego roku. Super! Jeszcze nie spotkałam się z takim pójsciem na rękę studentowi (osobiście). Czyli nawet jak teraz uwalę to mam zaliczone(:

Post został pochwalony 0 razy

Jestem szczęśliwa, bo znalazłam pracę na ferie...
Najpierw pójdę na trzydniowy kurs opiekuńczy (czy jakoś tak xd) a na ferie jadę z dzieciakami gdzieś w góry i mam być jedną z opiekunek x'd
A za kasę z "pracy" kupuję sobie NIKONA!!! Grin

Naprawdę fajna robota! Pomijając fakt, że ja nienawidzę dzieciaków, i ten wyjazd będzie dla mnie życiowym wyzwaniem, to jednak praca w górach dużo bardziej pociąga mnie od stania w mediamarkt -.-'
Przyjemne z pożytecznym... To jest to!
Boże... jak cudownie jest być pełnoletnim i trzepać już konkretną kasę... rozdawania ulotek poszło już w niepamięć;D

Post został pochwalony 0 razy

Sabriel napisał:

Jestem szczęśliwa, bo znalazłam pracę na ferie...
Najpierw pójdę na trzydniowy kurs opiekuńczy (czy jakoś tak xd) a na ferie jadę z dzieciakami gdzieś w góry i mam być jedną z opiekunek x'd
A za kasę z "pracy" kupuję sobie NIKONA!!! Grin

Naprawdę fajna robota! Pomijając fakt, że ja nienawidzę dzieciaków, i ten wyjazd będzie dla mnie życiowym wyzwaniem, to jednak praca w górach dużo bardziej pociąga mnie od stania w mediamarkt -.-'
Przyjemne z pożytecznym... To jest to!
Boże... jak cudownie jest być pełnoletnim i trzepać już konkretną kasę... rozdawania ulotek poszło już w niepamięć;D

Chyba chętnie bym się z Tobą zamieniła Happy

Pamiętam, jak to się czekało aż będzie się "dorosłym" a teraz... ahhh te cudowne lata "młodości" - korzystajcie ile można !!
A praca Sabriel - bardzo fajna:) ja już z dzieciaczkami pracowałam - nie ma czego się bać Happy

)

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

6 grudnia idę do kolegi na przysięgę do wojska! jeszcze nie byłam nigdy na czymś takim!

Post został pochwalony 0 razy

Też nie byłam nigdy na przysiędze, ale słyszałam, że to fajna uroczystość Happy

)) Na pewno Ci się spodoba Happy

)

Post został pochwalony 0 razy

Ja byłam dawno temu na przysiędze mojego brata. Jak wyglądało? No cóż, mnóstwo facetów w mundurach, ale wszyscy wydawali mi się jednakowi... Smile

Ale warto pooglądać.

Post został pochwalony 0 razy

	Mar napisał:
	No cóż, mnóstwo facetów w mundurach, ale wszyscy wydawali mi się jednakowi... Ale warto pooglądać.

Mnie by to uszczęśliwiło Cool

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

To jest facet mojej najlepszej przyjaciółki, ja na facetów w mundurach nie lecę, ale fajnie będzie "pokibicować" komuś kogo lubię(:

Post został pochwalony 0 razy

Tu już nie chodzi o to czy się leci na facetów w mundurach czy nie, tylko to po prostu fajnie wygląda, fajny jest efekt i wrażenie

Post został pochwalony 0 razy

ha no z tą przysięgą to heh , jak lep na mych !nie ważne , jam szczęśliwy bo narąbany ehh prosty facet ze mnie.Parę piw i tralala xD

Post został pochwalony 0 razy

aktualnie mieszkam u rodziców i nie widuję mojej teściowej Happy

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

	Lap napisał:
	ha no z tą przysięgą to heh , jak lep na mych !

Mój facet nie jest w wojsku i nigdy do niego nie trafi i mnie to cieszy:P Nie chciałabym faceta wojskowego... Nie obrażając nikogo - bo są wyjątki, jak np. facet mojej przyjaciołki, którego lubię i który poszedł, bo go dosłownie zycie zmusiło - ludzi po wojsku szczycących się tym co wybiegali i wytrenowali uważam za tępych nieuków, bo niestety większośc z nich taka jest...

Wiem, że śmieszne, ale zabrałam mojego faceta na weekend w moje rodzinne strony, poznal moich rodziców i obie strony się polubiły. Szczęśliwie mi teraz(:

Post został pochwalony 0 razy

Po czterech latach wróciła do nas najlepsza choreografka, bo durny dyrektor zespołu, który miał z nią te cztery lata temu starcie, odszedł! Jestem z tego powodu tak szczęśliwa, jak dawno nie byłam! Wiem, że da nam ostro po dupie, wyciśnie nas a kondycyjnych treningach, będzie lał się i pot, i krew, ale doprowadzi nas do porządnego poziomu. Jak ja się diabelnie cieszę!!! Grey_Light_Colorz_PDT_09

Post został pochwalony 0 razy

Jezzzu oglądam teraz mecz. I moje kochane Diabły dają dziś ostro po bandzie ! Co prawda przepuścili jedną bramę, ale dosadzili 4! w tym jeden po drugim x')

Post został pochwalony 0 razy

a ja jestem hepi bo tak xDDD o.

Post został pochwalony 0 razy