Autor |
Wiadomość |
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
|
|
hmm.. Chyba będę musiała też sobie robić takie listy bo już chyba nie jedna rzecz mi w ten sposób zginęła i ... wstyd się przyznawać, ale chyba jakaś tam rzecz i u mnie została (mam tu na myśli osoby które mi przepadły nagle.. bez odzewu...), ale nie wiem - nie pamiętam już
Ja z kolei lubię podliczać i rozliczać i mam pełno tego typu list. I oczywiście organizować, więc w kalendarzu mam pełno karteczek z różnymi planami itd 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 9:48, 06 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
Tulo - "chłopcy" nie "chłopacy" ("chómanistyczne" zboczenie) xD Przepraszam za poprawkę, ale już któryś raz to widzę a strasznie mnie ten błąd irytuje, chyba jeden z najbardziej nielubianych przeze mnie ;P.
Co do tych rozchichotanych dziewuch - też tego nie lubię i nie toleruję, ale myślę, że koleżanek mam sporo, tak na równi z kolegami, małą różnicę mi to robi, trzeba tylko się bardziej naszukać żeby znaleźć w gimnazjum dziewczynę z którą da się dogadać. Chyba właśnie dlatego nie lubię spędzać czasu z rówieśnikami i młodszymi, bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 15:05, 06 Maj 2009 |
|
 |
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
 |  |  |  |  |  | Moje kolejne dziwactwo: nie umiem się odnaleźć w towarzystwie kobiet, no wiecie, wychodzi gdzieś paczka kobiet wieczorem... W sumie to takie troche bycie wyrzutkiem: nie umiem spędzać czasu z koleżankami (poza wyjątkami oczywiście). Włącza mi się w większości przypadków myślenie: "Boże jakie wy płytkie jesteście, tylko lakier do paznokci i ploty kto zaliczył wpadkę wam w głowie..." |
Niestety mam tak coraz częściej- kiedyś mogłam o tym gadać cały czas, o urodzie i o chłopakach (mniej więcej 5 klasa podstawówki, kiedy się zaczęłam 'interesować' chłopakami). Przeszło mi bardzo szybko... i mam coraz mniej wspólnego z niektórymi osobami. Wszystkie koleżanki chcą łazić do centrum handlowego, ja jedna do parku. Bez przerwy mi nawijają o chłopakach. Zwłaszcza moja przyjaciółka ostatnio tak robi- nic,tylko Poznań Plaza, chłopak x i chłopak y. Szkoda mi, bo naprawdę ją lubię, ale coraz bardziej irytuje mnie jej towarzystwo. Jak wczoraj spotkałyśmy kolegę, to ona milczała niemal całe spotkanie, a ja nawijałam z nim o zespołach. Nic nie poradzę, że męczy mnie ich gadanina i chętniej bym porozmawiała o czymś innym. A już zachowanie momentami wydaje mi się na poziomie przedszkola, rzeczy typu 'chodźmy pogapić się na NIEGO' dawno przestały mnie bawić. Niewiele jest takich dziewczyn, z którymi mogę normalnie porozmawiać, a właśnie z nimi mam najwięcej wspólnego. |
A mnie też denerwuje takie coś. I jeszcze ta fala zmierzchu, która niestety dotarła do mojej szkoły. Teraz głównie: ciuchy, chłopacy, uroda, bla bla, zmierzch, wampiry. No ludzie. Ja naprawdę chciałabym porozmawiać o książkach, literaturze, filmach, pospacerować z pieskami, pójść na spacer... A nikt nie rozumie mojego podziwu do muzyki metalowej, więc się zwyczajnie nie odzywam, bo mnie już wkurzają złośliwe komentarze. A właśnie o muzyce mogłabym porozmawiać z kilkoma chłopakami O.o |
Czemu się tego wstydzisz (;? Przecież każdy słucha tego, co lubi. Osobiście nigdy nie wstydziłam się ani nie przejmowałam tym, co ktoś mówi na temat tego co słucham, jak się ubieram, jak mówię... Każdego właśnie to wyróżnia, właśnie tak przyjaciela poznałam- ktoś mu powiedział, że 'to jest ta dziewczyna co słucha Led Zeppelin', podszedł, pogadał o muzyce, i się zakolegowaliśmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 15:21, 06 Maj 2009 |
|
 |
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
 |  | a ja jakoś w ogóle nie lubię pożyczać książek. [...] Jakiegoś świra mam na tym punkcie  |
Ja pożyczam, ale tylko osobom, o których już wiem, że umieją szanować książki. A jest ich tylko kilka.
A że mam dość potężny księgozbiór to zawsze ktoś coś chce. Ale w takich wypadkach odmawiam i mówię bez ogródek: "nie pożyczę ci, bo niszczysz książki".
W tej jednej kwestii jestem ostra i nie patrzę czy ta osoba ma 50 lat czy 13. Moja poprzednia współloatorka zniszczyła mi wszytskie 5 książek [takich do poduszki, nie szkolnych, tych normalnych mam mało na stancji] które zdażyła mi ściągnąć z półki na stancji. Dlatego wszytskie książki które kupiłam podczas mieszkania z nią lądowały z miejsca w torbie podróżnej żeby tylko nie wyciągnęła ku nim swoich lepkich łap. Mogło być gorzej. Jej facet [już eks hrhr<:] pożyczył jej swoje wychuchane, wypieszczone pierwsze wydanie LOTR i oddała mu je W POJEDYNCZYCH KARTKACH. Generalnie niech się cieszy, że żyje.
A tu też przypomina mi się inne dziwactwo. Nie lubię jak zresztą większość osób kiedy ktoś obcy kożysta z mojego komputera. A jeszcze bardziej do szału mnie doprowadza jak coś przy nim je. Dziewczyna z którą mieszkałam rok temu (ta od niszczenia ksiażek)... laptop był non stop popluty, śmieci na klawiaturze, touchpad albo myszka aż sie lepiły... brrr...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:52, 06 Maj 2009 |
|
 |
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
Z reguły nie pożyczam książek, bo po pierwsze: z większością nie umiem się rozstać, muszę je widzieć na półce, bo jak nie, to czuję się dziwnie- nigdy przecież nie wiem, kiedy najdzie mnie ochota na przeczytanie jej (tak jest z kilkoma tomami SoLL, Buszującym w zbożu, Pokutą i choćby Serią Niefortunnych Zdarzeń). i po drugie: wystarczająco dużo osób poniszczyło mi książki, żebym komukolwiek pożyczała. Ostatnio się przemogłam i pożyczyłam przyjaciółce kilka tomów SoLL, ale i tak dziwnie mi było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:01, 06 Maj 2009 |
|
 |
Sol
Drama Queen
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
A mojej mamie przepadało tyle książek, ze ja jej błędu nie chcę powtarzać.
A mam jeszcze takie pytanko do Was... rozmawiałyśmy z koleżankami kiedyś o porannej toalecie i wyszło na to, że jestem dziwna bo nie zjem śniadania bez umycia zębów. Jak Wy robicie? Ja swoje mycie zębów po wstaniu zaliczam od niedawna do dziwactw, ale nie umiem jeść z nieumytymi (po śniadaniu też przecież myję i ta podwojona czynność wszystkich dziwi).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:24, 06 Maj 2009 |
|
 |
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Ej ja też tak robię! dla mnie to standard! nie lubię jeść z kapciem, a po śniadaniu, nie lubię jak capię śniadaniem xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:33, 06 Maj 2009 |
|
 |
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
|
|
 |  | Ej ja też tak robię! dla mnie to standard! nie lubię jeść z kapciem, a po śniadaniu, nie lubię jak capię śniadaniem xD |
Ja też ! Jak wstanę muszę od razu zęby umyć. Też nigdy nie lubiłam jak facet np chciał mi dać buziaka ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:50, 06 Maj 2009 |
|
 |
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
 |  |  |  |
A mnie też denerwuje takie coś. I jeszcze ta fala zmierzchu, która niestety dotarła do mojej szkoły. Teraz głównie: ciuchy, chłopacy, uroda, bla bla, zmierzch, wampiry. No ludzie. Ja naprawdę chciałabym porozmawiać o książkach, literaturze, filmach, pospacerować z pieskami, pójść na spacer... A nikt nie rozumie mojego podziwu do muzyki metalowej, więc się zwyczajnie nie odzywam, bo mnie już wkurzają złośliwe komentarze. A właśnie o muzyce mogłabym porozmawiać z kilkoma chłopakami O.o |
Czemu się tego wstydzisz ( Przecież każdy słucha tego, co lubi. Osobiście nigdy nie wstydziłam się ani nie przejmowałam tym, co ktoś mówi na temat tego co słucham, jak się ubieram, jak mówię... Każdego właśnie to wyróżnia, właśnie tak przyjaciela poznałam- ktoś mu powiedział, że 'to jest ta dziewczyna co słucha Led Zeppelin', podszedł, pogadał o muzyce, i się zakolegowaliśmy. |
Przecież nie napisałam, że się wstydzę, zawsze mówię wprost czego słucham, jeśli ktoś pyta, chodziło mi o złośliwe komentarze, ale staram się tym nie przejmować, bo zazwyczaj wszystko biorę sobie do serca 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 19:05, 06 Maj 2009 |
|
 |
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
Zawsze myję zęby po śniadaniu, ostatnio przed też xD mycia zębów nigdy nie za dużo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 19:07, 06 Maj 2009 |
|
 |
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
 |  | mycia zębów nigdy nie za dużo. |
To powinno być hasło jakiejś ogólnoświatowej kampanii:) Zgadzam się!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 19:28, 06 Maj 2009 |
|
 |
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
Kocham myć zęby! Też wolę przed śniadaniem, jak znajdę czas to i po, jak nie znajdę - guma do żucia to mój najlepszy przyjaciel, mogę nie wziąć kluczy, kasy, telefonu ale gumę do żucia mam zawsze, nie lubię czuć w buzi cokolwiek innego niż świeża mięta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 19:29, 06 Maj 2009 |
|
 |
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
|
|
 |  | Zawsze myję zęby po śniadaniu, ostatnio przed też xD mycia zębów nigdy nie za dużo. |
hehe - zwłaszcza w aparacie co Gin ? :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:27, 06 Maj 2009 |
|
 |
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
 |  |  |  | Zawsze myję zęby po śniadaniu, ostatnio przed też xD mycia zębów nigdy nie za dużo. |
hehe - zwłaszcza w aparacie co Gin ? ;) :* |
Zwłaszcza (; ;*
Jedyny plus tego aparatu... teraz myję zęby po każdym jedzeniu, a kiedyś 3 razy dziennie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:30, 06 Maj 2009 |
|
 |
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
|
|
 |  |  |  |  |  | Zawsze myję zęby po śniadaniu, ostatnio przed też xD mycia zębów nigdy nie za dużo. |
hehe - zwłaszcza w aparacie co Gin ? :* |
Zwłaszcza (; ;*
Jedyny plus tego aparatu... teraz myję zęby po każdym jedzeniu, a kiedyś 3 razy dziennie. |
No ja niestety czasem nie mam możliwości umycia .. ale nie powiem, bo już mi to weszło w nawyk, że po herbacie sobie płuczę zęby nawet... (a ten cholerny aparat i tak zrobił mi się żółty )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:38, 06 Maj 2009 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|