Kulinarnie

No właśnie Isadoro! Mam tak samo! Jak sobie zacznę wyobrażać co się dzieje w takim żołądku albo nerkach, to mi się od razu jeść odechciewa. O ozorkach już w ogóle nie chcę myśleć...
Za to czosnek uwielbiam w każdej postaci Smile

Post został pochwalony 0 razy

O losie, jak wspomniałaś o ozorze to momentalnie mi się niedobrze zrobiło Grin

Ja też uwielbiam posmak czosnku w potrawach.

Post został pochwalony 0 razy

	Tula napisał:
	O losie, jak wspomniałaś o ozorze to momentalnie mi się niedobrze zrobiło

Moja reakcja była taka sama Grey_Light_Colorz_PDT_29

bleee

Post został pochwalony 0 razy

Mar,moją mamę zmuszano w dzieciństwie do jedzenia móżdżku! Tego to już sobie nie jestem w stanie wyobrazić! *rzyg*

Post został pochwalony 0 razy

	Isadora napisał:
	Mar,moją mamę zmuszano w dzieciństwie do jedzenia móżdżku! Tego to już sobie nie jestem w stanie wyobrazić! rzyg

Bleeeeee!

A ja podczas minionych Świąt jadłam... kaczkę. Zarzekałam się, że w życiu do ust nie wezmę, ale doszłam, że to jednak drób, a drób lubię jako jedyny z mięch, więc spróbowałam. I muszę powiedzieć, że całkiem niezła. Grunt to przygotowanie... Kaczkę oporządził mój gastronomicznie wykształcony wujek, z żurawinką i pieczonymi jabłkami... ^^

Post został pochwalony 0 razy

Elisabet napisał:

	Isadora napisał:
	Mar,moją mamę zmuszano w dzieciństwie do jedzenia móżdżku! Tego to już sobie nie jestem w stanie wyobrazić! rzyg

Bleeeeee!

Fuuuuj

	Elisabet napisał:
	A ja podczas minionych Świąt jadłam... kaczkę. Zarzekałam się, że w życiu do ust nie wezmę, ale doszłam, że to jednak drób, a drób lubię jako jedyny z mięch, więc spróbowałam. I muszę powiedzieć, że całkiem niezła. Grunt to przygotowanie... Kaczkę oporządził mój gastronomicznie wykształcony wujek, z żurawinką i pieczonymi jabłkami... ^^

Też jadłam !! Nawet dobra, choć chyba raczej bez rewelacji Happy

Tak jak mówisz - grunt to przygotowanie Wink

Post został pochwalony 0 razy

No tak,kaczkę trzeba umieć dobrze przyrządzić.Mnie zawsze trafiała sie albo zbyt sucha,albo zbyt tłusta,więc ogólnie jestem na nie.

Post został pochwalony 0 razy

Nie smakowała mi ani kaczka ani indyk. Jednak co kurczaczek to kurczaczek.

Post został pochwalony 0 razy

	Isadora napisał:
	Mar,moją mamę zmuszano w dzieciństwie do jedzenia móżdżku! Tego to już sobie nie jestem w stanie wyobrazić! rzyg

Jeeezu! Pamiętam jak moja babcia kiedyś zrobiła kiedyś to świństwo, a ja wróciłam ze szkoły, chodziłam po domu i zastanawiałam się co tak strasznie śmierdzi! Okropność!!
A drób lubię wszelkiego rodzaju, jeśli jest dobrze zrobiony. A indyka uwielbiam! Takiego pieczonego w całości jak u mamy na święta. MMMnnniiiaaammm Smile

Post został pochwalony 0 razy

Indyka też lubię, ale to tak samo jak z kaczką - wszystko zależy od przygotowania...
Zresztą - rzadko się je indyki czy kaczki u nas, więc to taki rarytas jak kiedyś szynka Cool

Post został pochwalony 0 razy

Ja uwielbiam szynkę z piersi indyka, cudowna *.*
Aż mi ślinka do ust napłynęła Grin

Kaczki nie jadłam. Uff, no to rzeczywiście nie było ubawu z jedzeniem tego móżdżku. Na samą myśl robi mi się niedobrze.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Jejku, ja nawet nie wiedziałam, że można mieć takie opory przed jedzeniem kaczki... ja bardzo lubię, oczywiście musi być chuda, taka jak przyżądza moja mama, czyli nadziewaną jabłkami, pyyycha.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Kochane, znacie jakiś dobry przepis na sałatkę z fetą? Najlepiej, żeby była i z kurczaczkiem lub innym mięskiem.

Post został pochwalony 0 razy

	Cecylia napisał:
	Kochane, znacie jakiś dobry przepis na sałatkę z fetą? Najlepiej, żeby była i z kurczaczkiem lub innym mięskiem.

Moja Mama taką kiedyś robiła - później Ci prześlę jak pogadam z nią Wink

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Saga napisał:

	Cecylia napisał:
	Kochane, znacie jakiś dobry przepis na sałatkę z fetą? Najlepiej, żeby była i z kurczaczkiem lub innym mięskiem.

Moja Mama taką kiedyś robiła - później Ci prześlę jak pogadam z nią Wink

No to czekam niecierpliwie:) bo myślałam, że może sobie coś takiego w weekend zrobię Happy

Post został pochwalony 0 razy