Jak się dzisiaj czujesz?

Chyba będę się gorliwie modlić i wszystkich błagać by mocno trzymali kciuki. Spodobało mi się mieszkanie, jest nawet w tej samej dzielnicy co mieszkam i bardzo chciałabym je dostać....ale to się okaże dopiero za tydzień
Ogólnie czuję się dziś troszku zmęczona. Jednak prawie przebiegłam pół Zabrza(żal mi było kasy na bilety) by pozałatwiać wszystkie sprawy i wyrobić się na rehabilitację z dzieckiem. Dziś już moja dentystka nie zdążyła mi zrobić ząbka i będzie z nim walczyć w piątek. Auuu już mnie boli jak sobie pomyślę, ale okazało się po zdjęciu, że to nie dwójka a jedyneczka jest do zrobienia i na 90% kanałówka Sad

Post został pochwalony 0 razy

Vanju! Trzymam MOCNO kciuki by się udało!! :*

Jestem w ciężkim szoku... Ci zeswatani znajomi się zeszli Shocked

....

Post został pochwalony 0 razy

Ja także! Trzymam kciuki!

Post został pochwalony 0 razy

Czuję się po japońsku.. - jako tako...
Miałam dzisiaj dziwną noc. Śnił mi się Wujek, ale tak jakby... jakbym miała do niego dołączyć Shocked

więc tak mi jakoś dziwnie... Poza tym w dalszym ciągu jestem w szoku z powodu mojej kumpeli. Głupio tak pisać, ale widzę po niej jaka ja byłam kiedyś głupia. Mam tylko nadzieję że ona nie skończy tak jak ja... Przykro mi jedynie jest, bo wiem, że w tym momencie już np nie pójdziemy sobie na imprezy itd, bo ja nie po to odcinałam się od tamtego towarzystwa mojego ex, by teraz znów się w tym babrać... Ale najważniejsze by ona była szczęśliwa.. Choć mam mieszane uczucia, ale to w zasadzie jej sprawa.
Poza tym jestem zaniepokojona, bo powinnam okres dostać już a za tydzień mam wizytę u ginekologa, którą znów będę musiała przełożyć (na dobrą sprawę przekładam ją od września!!!)... Jeśli dziś nie dostanę to nie ma szans bym poszła w ten poniedziałek, bo nie zdąży mi się cholerstwo skończyć

- wtedy już pójdę prywatnie.... Bo wiem, że miałam ostatnio (jakiś rok temu) stany zapalne które nie były leczone w sumie... I trochę się teraz boję...

Post został pochwalony 0 razy

Sago,nie przekładaj dłużej tego lekarza!Im prędzej sie zabierzesz za te nieleczone stany zapalne,tym krócej (i taniej) potrwa leczenie.W żadnym razie nie odkładaj tego!
Trzymam kciuki.
Vanju - za Ciebie także trzymam mocno kciuki.Mam nadzieję,że wszystko ułoży się po Twojej myśli.
Moje samopoczucie dzisiaj jest nijakie.Tak mi jakos niemrawo i wszystko jedno.

Post został pochwalony 0 razy

	Isadora napisał:
	Sago,nie przekładaj dłużej tego lekarza!Im prędzej sie zabierzesz za te nieleczone stany zapalne,tym krócej (i taniej) potrwa leczenie.W żadnym razie nie odkładaj tego!

Problem polega na tym, że jak dostanę okres to lipa bo z okresem nie pójdę, a widzicie jakie są terminy :/ - ale tym razem MUSZĘ pójść w miarę szybko bo chce mieć to już z głowy, więc wolę wydać tą stówę już. Poza tym ciągłe gadanie wszędzie o raku szyjki macicy i o tym ile kobiet choruje na to jakoś zaczyna mnie stresować...

Samopoczucie nadal nijakie.. jeszcze się pokłóciłam z Mamą o ten cholerny komputer

Post został pochwalony 0 razy

U mnie dzisiaj lepiej. Rano byłam gotowa zabić każdego, kto mi w drogę wszedł. Później jakoś poczułam się lepiej. Nawet z ocenkami nie było źle, a wywiadówka mnie jakoś nie rusza. Jestem zmęczona, ale żyję.

Post został pochwalony 0 razy

Czuję się wkurzona i wkurzona jeszcze raz... głupie testy gimnazjalne, moglibyśmy mieć wolne, ale niee... musimy mieć skrócone lekcje i przeniesione na popołudnie, tzn. idę na 11, lekcje 25 minut, przerwy 5. Co za idiotyzm.

Post został pochwalony 0 razy

Głowa mnie strasznie boli, nie wiem dlaczego. Ogólnie czuję się dobrze, lekko było dzisiaj w szkole, dwie lekcje przepadły, bo przygotowywaliśmy sale na jutro, jedna dlatego, że nauczycielki nie było więc mieliśmy przyjemne zastępstwo a kolejna dlatego, że było tylko 7 osób (;. Po szkole polazłam na zakupy więc też dobrze, ale źle, bo skusiłam się na lody -___-.

Post został pochwalony 0 razy

Jezu. Ile ludzie potrafią zebrać śmieci. Dziś z małżonkiem sprzątaliśmy komórkę. Wywieźliśmy 4 taczki śmieci, do tego jeszcze 2 duże kartony poszły do piwnicy i 2 na strych. Nie chciałabym sprzątać ani piwnicy ani strychu, bo to co było w komórce to pryszcz w porównaniu z resztą. Ogólnie jestem zadowolona, głównie z tego, że wreszcie nakusiłam małżonka by posprzątał Happy

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Heh, biorę już 3 dzień witaminy i w końcu nie chodzę zdechła cały dzień Happy

mam energię bez kawy i energoli (które na mnie przestały działać) Happy

Post został pochwalony 0 razy

Czuję się od rana jakaś taka zdechła... I wszystko mnie znów wnerwia...
Okresu dalej brak, więc w poniedziałek nie dam rady pójść... Więc w sumie zmieniam właśnie ginekologa... Idę prywatnie do lekarki, która ma BARDZO dobrą opinię w Poznaniu (zresztą moja siostra do niej chodzi.. ale tam gdzie ona chodzi przyjmuje tylko młodzież..). I zgadnijcie kiedy mam termin - na 8 MAJA !! 2 tygodnie TYLKO !! Cool

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Dzisiaj jestem w stanie jedynie wyszczękać znad parującego kubka herbaty jak bardzo jest mi zimno. =="

Post został pochwalony 0 razy

Głowa mnie boli, nie chce mi się iść na areobik tylko spać Sad

Post został pochwalony 0 razy

Jestem zmęczona... masakrycznie zmęczona Sad

i chyba znów mi gorączka wybiła.... - już nie mogę się doczekać długiego weekendu jak pojadę nad morze i wypocznę !!

Post został pochwalony 0 razy