Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Teksty że szczena opada...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 41, 42, 43  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » Wiedźmy. Czyli All Stars Sabat ;) / Starości Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Teksty że szczena opada...
Autor Wiadomość
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
Chciałbym... Ehh... dużo bym za to dała. Ja naprawdę nie jestem wymagająca, wiadomo, jesteśmy studentami, i żyje się dosłownie i w przenośni chwilą... ale to co codziennie widzę jest grubą przesadę.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:50, 30 Mar 2009 Zobacz profil autora
Vanja
V.I.P.


Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: trudno powiedzieć

Post
żałuję, że nie widziałam tej miny po "Brzydzę się..." musiała być nieziemska Happy
Ale wiem co czujesz mieszkając z takimi osobami(które podobno sprzątają). Mieszkam z taką jedną i wręcz wku....a mnie sam pobyt w kuchni....


Post został pochwalony 0 razy
Wto 8:08, 31 Mar 2009 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
Oj,rozumiem,co czujesz,Sesil...Kiedy miałam jedno gospodarstwo domowe z teściem,było to samo.Wieczny syf i żeby coś przygotować kuchni,najpierw gruntowne sprzatanie...


Post został pochwalony 0 razy
Wto 13:14, 31 Mar 2009 Zobacz profil autora
Villemo
Badb Catha
Badb Catha


Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bat Country

Post
Cecylia napisał:
To naprawdę nie jest śmieszne zdarzenie. Pisałam, że mieszkam z pseudo-czyściochami, po których muszę wyjmować moje [a gdzie pytanie czy mogą użyć? po rozwaleniu mojego czajnika myślałam, że to oczywiste, że nie] naczynia z szafki i myć je jeszcze raz, bo są nadal tłuste/w kechupie/kleją się?
Miałam ochotę dzisiaj na tosty i kupiłam sobie wszytsko co potrzeba + folię do pieczenia, taką jaką się blachy wykłada.

Wchodzę do kuchni, zaczynam od ucięcia kawałka papieru i wpycham go do tostera-sandwicha [bo wychodzę z założenia, że każdy powinien sprzątać po sobie i nie będę czysciła syfu z którym nie mam nic wspólnego]. Nie chcę, żeby mi się tosty pobrudziły, bo ten toster jest tak zapaćkany, że szok.

Do kuchni wchodzi współokatorka patrzy co robię i mówi:
- Co robisz? Toster był przecież myty. Po co ten papier?
Ja spoglądam na resztki tostów które mają już z miesiąc czasu ale nikomu się nie chce ściery użyć i wymyć urządzonka i dalej wpycham papier do tostera.
Patrzę na nią i mówię:

- "BRZYDZĘ SIĘ PO WAS."

Mina - bezcenna.


padłam x'D osobiście jestem bałaganiarą, i to straszną, ale między bałaganiarstwem a niechlujstwem jest pewna granica, a takie coś jest uugh Mad


Post został pochwalony 0 razy
Wto 14:30, 31 Mar 2009 Zobacz profil autora
Tula
V.I.P.


Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Post
Cecylia napisał:
To naprawdę nie jest śmieszne zdarzenie. Pisałam, że mieszkam z pseudo-czyściochami, po których muszę wyjmować moje [a gdzie pytanie czy mogą użyć? po rozwaleniu mojego czajnika myślałam, że to oczywiste, że nie] naczynia z szafki i myć je jeszcze raz, bo są nadal tłuste/w kechupie/kleją się?
Miałam ochotę dzisiaj na tosty i kupiłam sobie wszytsko co potrzeba + folię do pieczenia, taką jaką się blachy wykłada.

Wchodzę do kuchni, zaczynam od ucięcia kawałka papieru i wpycham go do tostera-sandwicha [bo wychodzę z założenia, że każdy powinien sprzątać po sobie i nie będę czysciła syfu z którym nie mam nic wspólnego]. Nie chcę, żeby mi się tosty pobrudziły, bo ten toster jest tak zapaćkany, że szok.

Do kuchni wchodzi współokatorka patrzy co robię i mówi:
- Co robisz? Toster był przecież myty. Po co ten papier?
Ja spoglądam na resztki tostów które mają już z miesiąc czasu ale nikomu się nie chce ściery użyć i wymyć urządzonka i dalej wpycham papier do tostera.
Patrzę na nią i mówię:

- "BRZYDZĘ SIĘ PO WAS."

Mina - bezcenna.


Sesil, rzeczywiście nieciekawe, mieszkać z ludźmi nie dbającymi o swoje rzeczy... myślę, że mnie prędzej czy później też poniosło Confused


Post został pochwalony 0 razy
Wto 15:49, 31 Mar 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Sesil - bardzo dobrze powiedziałaś !! - chciałabym widzieć tą minę Cool


Post został pochwalony 0 razy
Wto 18:48, 31 Mar 2009 Zobacz profil autora
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
Hehe, dzisiaj ich znowu nie oglądam, bo facet mi nie pozwolił spać na stancji po tym co się dowiedziałam wczoraj późno w nocy o mojej przyjaciółce. I nie tęsknię za nimi. Czasami się tylko zastanawiam: czy to bałaganiarstwo się wynosi z domu, czy to są ludzie tak rozpieszczeni, że nie umieją za własnym tyłkiem zamknąć drzwi...?


Dzisiaj siędzę sobi przed salą wykładową (to samo miejsce gdzie niechcący strzeliłam facetowi w jajca) i koleś ode mnie z grupy opowiada co mu się ostatnio przydarzyło:
- No i wychodzę z kumplem z mieszkania, a tu takich dwóch dresów napakowanych na mnie wpada, wpieniło ich to jak diabli i wyglądają jakby mieli nas za chwilę sprać...
I w tym momencie kumpel patrzy się na nich i zaczyna śpiewać: "Pan kiedyś stanął nad brzegiem, szukał ludzi gotowych pójść za nim...".
A dresy zaczęły się śmiać i wyciągają ręce na powitanie: "Siema, X jestem, chyba jesteśmy sąsiadami".


Post został pochwalony 0 razy
Wto 21:37, 31 Mar 2009 Zobacz profil autora
Vinga Tark
Rocket Queen


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: Wonderland

Post
Drechy to chyba najmniej przewidywalni osobnicy, zabiło mnie to xDDD


Post został pochwalony 0 razy
Wto 21:51, 31 Mar 2009 Zobacz profil autora
Ginewra
Moonchild


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sugar Town

Post
Mnie też xDDD ale drechy rzeczywiście zaskakują xD


Post został pochwalony 0 razy
Wto 22:31, 31 Mar 2009 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
Heh,oni powalają samym widokiem,dlatego mogą sobie pozwolić na takie nieprzewidywalne zachowania xD


Post został pochwalony 0 razy
Śro 8:08, 01 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Hehe - nie źle Wink - ale zgadzam się, że zachowanie dresów bywa zaskakujące...


Post został pochwalony 0 razy
Śro 9:31, 01 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
Jak poznać, że facet jest z wydziału elektrycznego (w sumie wydział informatyki i mechaniczny też pasuje do stereotypu xD)?

Poniższa sytuacja zdażyła się już kilkakrotnie, tyle, że w różnych okolicznościach i rożne osoby brały w tym udział...

Wczoraj siedzę sobie na wykladzie z infy, klepię coś tam nie na temat w laptopa, obok mnie Rafał a obok niego nasz kumpel, gaduła nieprzecietna xD no i oczywiście obaj panowie omawiają szczegóły co do naszej integracji grupowej z % (gdzie, co, ile, jakiej jakości).
W pewnym momencie Wojtek nachyla się do Rafała, wskazuje mnie podbródkiem i mówi nieco ciszej, ostrożnie jakbym była jakimś wyjątkowo agresywnym przedstawicielem gatunku pawiana albo jakby pytał o jakąś tajemnicę państwową:

- Ma koleżanki?


Post został pochwalony 0 razy
Śro 19:58, 01 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
Hehehe,a do tego konspiracyjna mina,szkoda,że tego nie widziałam! Happy


Post został pochwalony 0 razy
Śro 20:33, 01 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
Dzisiejszy wykład z matmy (3 bite godziny).
Wykładowca nadłubał na tablicy całek podwójnych, po obszarze zamkniętym... wyglądało to dość upiornie.

W pewnym momencie odsunął się od tablicy i zerkamy wszyscy czy mamy co do znaczka przepisane, wykładowca też patrzy czy jest ok. Zapadła cisza.

I w tym momencie gdzieś z końca sali rozlega się komentarz do tego co jest na tablicy:

- O KUR*WA...

(A najlepsze jest to, że wykładowca też się złożył ze śmiechu xD)


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:49, 02 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
Hehehe,pewnie wszyscy łącznie z wykładowcą pomyśleli to samo! Happy


Post został pochwalony 0 razy
Pią 8:00, 03 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » Wiedźmy. Czyli All Stars Sabat ;) / Starości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 41, 42, 43  Następny
Strona 29 z 43

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin