Autor |
Wiadomość |
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
 |  | Haha, ale łach. dzisiaj na polskim przyszedł taki jeden Łukasz i się pyta:
- Kto chce jechać na lodowisko?
A mój kolega dla radochy podnosi rękę i mówi, moja mama! A Łukasz:
- Ja wiem, że twoja s.... (stara) chce, ale taczką nie jedziemy  |
Jakby mi ktoś tak powiedział nawet w żartach to by w ryj zarobił ostro...
Niedawno prawie strzeliłam jednej babie w mordę, bo zaczęła wyzywać na parkingu moją mamę (błąd jako kierowca popełniła tamta baba, nie mama), ża nie wspomnę jak ją zbluzgałam. A co, należało się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 17:32, 12 Mar 2009 |
|
 |
|
 |
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Wcale Ci się nie dziwię.Postapiłabym tak samo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 9:20, 13 Mar 2009 |
|
 |
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
|
|
Hmm... Myślę, że moja reakcja mogłaby być podobna
Wczoraj kumpela mi opowiadała jak jej facet po pijanemu wyznawał jej uczucia i że chce mieć z nią ...
stadninę koni padłam !!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Saga dnia Pią 12:57, 13 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 12:56, 13 Mar 2009 |
|
 |
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
O jaaa, to z tą stadniną mnie rozwaliło xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:04, 13 Mar 2009 |
|
 |
Mar
V.I.P.
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Taran-Gai
|
|
|
|
Przypomniał mi się motyw sprzed paru ładnych lat. Byłam z koleżanką, która miała wtedy sporą nadwagę i jej chłopakiem na basenie. Koniecznie chciałam się nauczyć pływać na plecach i za nic mi nie wychodziło, za to moja koleżanka radziła sobie świetnie. Przez jakiś czas próbowała mnie uczyć i w końcu zezłoszczona, że taka mało "umna" jestem mówi do swojego chłopaka:
- No jak to możliwe, że ona ciągle idzie na dno? Ja się po prostu kładę na wodzie i już
A on na to:
- Bo ty masz...większą wyporność...
No cóż, zawsze był dyplomatą 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:44, 13 Mar 2009 |
|
 |
Vanja
V.I.P.
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: trudno powiedzieć
|
|
|
|
 |  | Przypomniał mi się motyw sprzed paru ładnych lat. Byłam z koleżanką, która miała wtedy sporą nadwagę i jej chłopakiem na basenie. Koniecznie chciałam się nauczyć pływać na plecach i za nic mi nie wychodziło, za to moja koleżanka radziła sobie świetnie. Przez jakiś czas próbowała mnie uczyć i w końcu zezłoszczona, że taka mało "umna" jestem mówi do swojego chłopaka:
- No jak to możliwe, że ona ciągle idzie na dno? Ja się po prostu kładę na wodzie i już
A on na to:
- Bo ty masz...większą wyporność...
No cóż, zawsze był dyplomatą  |
dlatego lepiej pływam niż mój małżonek 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:57, 13 Mar 2009 |
|
 |
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
 |  | Przypomniał mi się motyw sprzed paru ładnych lat. Byłam z koleżanką, która miała wtedy sporą nadwagę i jej chłopakiem na basenie. Koniecznie chciałam się nauczyć pływać na plecach i za nic mi nie wychodziło, za to moja koleżanka radziła sobie świetnie. Przez jakiś czas próbowała mnie uczyć i w końcu zezłoszczona, że taka mało "umna" jestem mówi do swojego chłopaka:
- No jak to możliwe, że ona ciągle idzie na dno? Ja się po prostu kładę na wodzie i już
A on na to:
- Bo ty masz...większą wyporność...
No cóż, zawsze był dyplomatą  |
O matko, ale chyba nie przejęła się tym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:03, 13 Mar 2009 |
|
 |
Mar
V.I.P.
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Taran-Gai
|
|
|
|
nie bardzo, szczerze mówiąc 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:06, 13 Mar 2009 |
|
 |
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Hehe,świetnie to ujął - i prawdziwie! 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:27, 13 Mar 2009 |
|
 |
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
|
|
Hehe - no rzeczywiście bardzo dyplomatycznie 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:01, 13 Mar 2009 |
|
 |
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Wbiegam na wykład (bo się zasiedziałam w bufecie), zasapana, rozczochrana, bo przeciągi jak diabli pomiędzy budynkami, w dodatku rano nie było jak włosów wyprostować... a wykładowca (ten co mi "cześć zamiast "dzień dobry" mówi, luzak) na całą salę wykladową (a byli wszyscy, spotkanie w sprawie praktyk, oczywiście ja jako jedyna kobita na sali...) :
- A Ty co taka dzisiaj nieuczesana?
matkooo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 19:54, 16 Mar 2009 |
|
 |
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
Dziś po mojej klasie latała mucha, taka wrednie bzycząca. Podleciała do ostatniej ławki, gdzie siedział mój kumpel, no i na niego padło zabicie jej. Wziął linijkę i zaczął ją trzepać. Pani od gegry takie coś do niego:
-Dziecko, co ty robisz?
-Poluję na muchę.
-Do obiadu nie wytrzymasz?
Wszyscy, łącznie z nauczycielką, zaczęli się śmiać, a potem dodała:
-Od kiedy dwóch moich uczniów za pomocą długopisów zjadło puszkę Whiskas, nic mnie zdziwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:02, 16 Mar 2009 |
|
 |
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
 |  | Dziś po mojej klasie latała mucha, taka wrednie bzycząca. Podleciała do ostatniej ławki, gdzie siedział mój kumpel, no i na niego padło zabicie jej. Wziął linijkę i zaczął ją trzepać. Pani od gegry takie coś do niego:
-Dziecko, co ty robisz?
-Poluję na muchę.
-Do obiadu nie wytrzymasz?
Wszyscy, łącznie z nauczycielką, zaczęli się śmiać, a potem dodała:
-Od kiedy dwóch moich uczniów za pomocą długopisów zjadło puszkę Whiskas, nic mnie zdziwi. |
o szok, chyba pękłabym ze śmiechu słysząc taką gadkę 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 16:53, 17 Mar 2009 |
|
 |
Elisabet
Siostra Marnotrawna
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: zewsząd
|
|
|
|
 |  | Dziś po mojej klasie latała mucha, taka wrednie bzycząca. Podleciała do ostatniej ławki, gdzie siedział mój kumpel, no i na niego padło zabicie jej. Wziął linijkę i zaczął ją trzepać. Pani od gegry takie coś do niego:
-Dziecko, co ty robisz?
-Poluję na muchę.
-Do obiadu nie wytrzymasz?
Wszyscy, łącznie z nauczycielką, zaczęli się śmiać, a potem dodała:
-Od kiedy dwóch moich uczniów za pomocą długopisów zjadło puszkę Whiskas, nic mnie zdziwi. |
Tacy ludzie SĄ! 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:56, 17 Mar 2009 |
|
 |
Sol
Drama Queen
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Dzisiaj na historii babka chciała wziąć do odpowiedzi kolegę, ale się wymigał:
ona- Konrad, do odpowiedzi
on- Nie, pani chyba żartuje?
ona- Ależ skąd. Ostatnio mówiliśmy o wojnach polsko-szwedzkich, więc może...
on-Ale mnie wtedy nie było.
ona- Przykro mi, ale to nie mój problem. Może w takim razie...
on-No przecież pani tak nie może! Nawet nie sprawdziła pani obecności, skąd więc pewność, że ja jestem na tej lekcji?
ona-Sugerujesz, że źle widzę?
on-Nie śmiałbym, ale niech pani sobie sprawdzi wszystko, a ja grzecznie usiądę. Nie róbmy zamieszania, spokój przede wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:29, 17 Mar 2009 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|