Nigdy w życiu

Mar napisał:

Cecylia napisał:

Saga napisał:

	Sabriel napisał:
	Natomiast ja nie będę popijać czystej Kubusiem czy innym gęstym sokiem z marchwią --->

O fuuuuj

próbowałam - nigdy w życiu więcej !!

Chcę wierzyć, [bardzo bardzo chcę!] że naprawdę nie miałyście czym zapijać xD
Ale mam kolegę, który zamiast zapity przyniósł kiedyś na imprezę biszkopty... X.x

Przypomniał mi się mój kumpel, który miał wstręt do wódki. Nie wypił czystej i już, zawsze musiał umieszać jakiegoś drinka. No i swego czasu pojawił się dość późno na imprezie. Nie było już soków ani nawet coli, za to wódki było pod dostatkiem. No i co zrobił zdesperowany kolega? odnalazł w lodówce dżem truskawkowy...Spróbujcie sobie wyobrazić szklaneczkę wódki zabarwionej na czerwono z pływającymi w tym frąflami dżemu. To jedna z rzeczy których na pewno nigdy w życiu nie chcę już oglądać, nie mówiąc nawet o próbowaniu.

OMG - nie jestem w stanie sobie tego nawet wyobrazić nie mówiąc już o próbowaniu Shocked

Post został pochwalony 0 razy

ha! a mój kumpel na imprezie nie miał (dosłownie) z czego pić, to nalał sobie wódki do pojemniczka po serku wiejskim, ale najlepsze było to, ze wywalił serek, a pojemniczka nie umył..... xD

Post został pochwalony 0 razy

Hehe,przegryzanie wódki czekoladą i mnie sie przydarzyło - nigdy wiecej!!!

O,przypomniało mi się - nigdy w życiu nie przyzwyczaję się do uzywania tamponów.Nigdy!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Isadora dnia Wto 16:58, 08 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz

	Isadora napisał:
	O,przypomniało mi się - nigdy w życiu nie przyzwyczaję się do uzywania tamponów.Nigdy!

Ja też ! Nie lubię tamponów - wolę podpaski nosić.

Post został pochwalony 0 razy

Saga napisał:

	Isadora napisał:
	O,przypomniało mi się - nigdy w życiu nie przyzwyczaję się do uzywania tamponów.Nigdy!

Ja też ! Nie lubię tamponów - wolę podpaski nosić.

a myslałam, że jestem jedyna xD! nienawidzę nosić tamponów! w ogóle, jakieś dziwne one są, wolę normalne podpaski. i nigdy nie przyzwyczaję się do pływania w czasie okresu, mega głupie uczucie jak mnie Tongue

Post został pochwalony 0 razy

Ginewra napisał:

Saga napisał:

	Isadora napisał:
	O,przypomniało mi się - nigdy w życiu nie przyzwyczaję się do uzywania tamponów.Nigdy!

Ja też ! Nie lubię tamponów - wolę podpaski nosić.

a myslałam, że jestem jedyna xD! nienawidzę nosić tamponów! w ogóle, jakieś dziwne one są, wolę normalne podpaski. i nigdy nie przyzwyczaję się do pływania w czasie okresu, mega głupie uczucie jak mnie Tongue

O rany, to ja mam zupełnie na odwrót. Jak sobie przypomnę, że kiedyś używałam podpasek, to aż mnie trzepie. Tylko i wyłącznie tampony!

Post został pochwalony 0 razy

A mnie wkurza jedno i drugie =.=
Najgorzej w podpaskach jest w nocy, ja się non-stop wiercę i potem mam całe uda pokrwawione =.=
A tampony są dla mnie niewygodne, możliwe, że źle je aplikuje, ale jakoś nie mogę się przekonać.
Ja chcę już być po przekwicie!

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Do tamponów przekonałam się jakieś 3 lata temu, bo co tu dużo mówić: są o wiele, wiele dla mnie wygodniejsze i czuję się jakoś higieniczniej. Wcześniej miałam barierę pt. "oczyma wyobraźni widzę jak się urywa sznureczek i nie mogę go wyjąć".
No i koleżanka mnie wyśmiała, kazała wziąć tampona i powiedziała: "nalej na niego wody i spróbuj wyrwać sznurek". No i się w końcu przekonałam, poprostu biorę sprawdzone ob i wszytsko gra(;

Post został pochwalony 0 razy