Nigdy w życiu

	Analia napisał:
	Co do postanowien "nigdy w zyciu..." raczej takich nie mam, kieruję się bardziej zasadą, że wszystkiego trzeba w życiu spróbować.

E, z pewnością jakieś rzeczy się znajdą, tylko pewno teraz do głowy Ci nie przychodzą Happy

w życiu można spróbować wiele - ale myślę, że nie wszystkiego tak naprawdę.

Post został pochwalony 0 razy

	Analia napisał:
	Co do postanowien "nigdy w zyciu..." raczej takich nie mam, kieruję się bardziej zasadą, że wszystkiego trzeba w życiu spróbować.

No ja właśnie wychodząc z tego założenia niektórych rzeczy spróbowałam i teraz wiem, ze NIGDY W ŻYCIU już tego nie zrobię. Na przykład nie będę popijać wódki piwem. Już nigdy Vomit

Post został pochwalony 0 razy

	Mar napisał:
	nie będę popijać wódki piwem. Już nigdy

to tak jak ja Happy

Post został pochwalony 0 razy

A ja raz popiję przy jakiejs okazji, bo na razie takowej nie mialam Happy

Nie no, pewnie ze nie wszystkiego bym chciala sprobowac - np. przyjaciółki bym nie zdradziła, nie wbiłabym też sobie igły w środek dłoni, zeby zobaczyc co z tego będzie... Lol

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

	Analia napisał:
	Nie znoszę biologii! I fizyki!

Jedne z moich uluionych przedmiotów, jeszcze tylko chemia do kompletu;p

Vanja napisał:

	Mar napisał:
	nie będę popijać wódki piwem. Już nigdy

to tak jak ja Happy

Oj i ja! W ogóle nie zamierzam mieć już nigdy kaca. Wymioty & ból głowy to nic, gorszy jest u mnie spadek cukru i omdlenia, a to mnie nigdy na kacu nie omija. Jakiś taki wrażliwy mam ogranizm Cool

Nigdy więcej kaca, bo mi serducho nie wyrobi.

Post został pochwalony 0 razy

Natomiast ja nie będę popijać czystej Kubusiem czy innym gęstym sokiem z marchwią ---> Vomit

I nie będę popijać również czystej energetykami! I niech nikt nie próbuje bo od tego można się przekręcić!

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

	Sabriel napisał:
	I nie będę popijać również czystej energetykami! I niech nikt nie próbuje bo od tego można się przekręcić!

U mnie na porządku dziennym na imprezie jest Tiger z wódką, nie jest tak źle (no chyba, że się go 2 litry wypije...)

Post został pochwalony 0 razy

	Sabriel napisał:
	Natomiast ja nie będę popijać czystej Kubusiem czy innym gęstym sokiem z marchwią --->

O fuuuuj

próbowałam - nigdy w życiu więcej !!
Wódka z energolem może być Cool

dobrze smakuje Happy

Post został pochwalony 0 razy

	Analia napisał:
	A ja raz popiję przy jakiejs okazji, bo na razie takowej nie mialam

ja już spałam z kiblem w objęciach,jakos mi się nie spieszy do powtórki xD

	Analia napisał:
	przyjaciółki bym nie zdradziła, nie wbiłabym też sobie igły w środek dłoni, zeby zobaczyc co z tego będzie...

Nie ma chyba człowieka,który by sobie założył z góry takie postepowanie.Nie wiadomo jednak,co może przynieść życie i jak będziesz musiała postapić w przyszłości,dlatego ja nie zakładam,że mi sie to nigdy nie zdarzy.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Saga napisał:

	Sabriel napisał:
	Natomiast ja nie będę popijać czystej Kubusiem czy innym gęstym sokiem z marchwią --->

O fuuuuj

próbowałam - nigdy w życiu więcej !!

Chcę wierzyć, [bardzo bardzo chcę!] że naprawdę nie miałyście czym zapijać xD
Ale mam kolegę, który zamiast zapity przyniósł kiedyś na imprezę biszkopty... X.x

Post został pochwalony 0 razy

Cecylia napisał:

Saga napisał:

	Sabriel napisał:
	Natomiast ja nie będę popijać czystej Kubusiem czy innym gęstym sokiem z marchwią --->

O fuuuuj

próbowałam - nigdy w życiu więcej !!

Chcę wierzyć, [bardzo bardzo chcę!] że naprawdę nie miałyście czym zapijać xD
Ale mam kolegę, który zamiast zapity przyniósł kiedyś na imprezę biszkopty... X.x

Z biszkoptami nie próbowałam jeszcze Grey_Light_Colorz_PDT_03

A ja akurat nie z Kubusiem - ale z sokiem marchewkowym - faktycznie nie było czym wtedy popijać Happy

nigdy więcej ! Happy

Post został pochwalony 0 razy

Cecylia napisał:

	Analia napisał:
	Nie znoszę biologii! I fizyki!

Jedne z moich uluionych przedmiotów, jeszcze tylko chemia do kompletu;p

chemia ujdzie jak dla mnie, ale poza tym jestem humanistką w 100% Wink

nigdy w życiu nie pójdę na profil mat-fiz, mat-inf, biol-chem w szkole średniej Happy

pomijając fakt, że bym się nie dostała, to nie dla mnie po prostu.

Uwielbiam karotki, wódę też! Wcześniej popijałam już czymś innym, ale potem akurat nie było żadnego soku pod ręką, a stała karotka...
W ogóle zauważyłam, że ja w sumie nie muszę popijać wódy... o.O uwielbiam zagryzać od razu paluszkami. Naprawdę teraz nie kozaczę - jeśli piję kieliszek co jakieś 15min to nie mam potrzeby popić...
A co do tego Tigera jeszcze, no to w sumie jeśli małe ilości da radę. Ja raz popijałam, chyba właśnie coś ok. 2litrów poszło =.= a potem zapaść. *wspomina* brrrr..!

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

	Sabriel napisał:
	A co do tego Tigera jeszcze, no to w sumie jeśli małe ilości da radę. Ja raz popijałam, chyba właśnie coś ok. 2litrów poszło =.= a potem zapaść. wspomina brrrr..!

*przestaje się dziwić*
Racja, taka ilość by powaliła konia, a Sabriel raczej jest filigranowa. Dobrze, że się wszytsko skończyło ok.

Post został pochwalony 0 razy

Cecylia napisał:

Saga napisał:

	Sabriel napisał:
	Natomiast ja nie będę popijać czystej Kubusiem czy innym gęstym sokiem z marchwią --->

O fuuuuj

próbowałam - nigdy w życiu więcej !!

Chcę wierzyć, [bardzo bardzo chcę!] że naprawdę nie miałyście czym zapijać xD
Ale mam kolegę, który zamiast zapity przyniósł kiedyś na imprezę biszkopty... X.x

Przypomniał mi się mój kumpel, który miał wstręt do wódki. Nie wypił czystej i już, zawsze musiał umieszać jakiegoś drinka. No i swego czasu pojawił się dość późno na imprezie. Nie było już soków ani nawet coli, za to wódki było pod dostatkiem. No i co zrobił zdesperowany kolega? odnalazł w lodówce dżem truskawkowy...Spróbujcie sobie wyobrazić szklaneczkę wódki zabarwionej na czerwono z pływającymi w tym frąflami dżemu. To jedna z rzeczy których na pewno nigdy w życiu nie chcę już oglądać, nie mówiąc nawet o próbowaniu.
A co do biszkoptów, to mogło być gorzej. Mnie się zdarzyło zagryzać wódkę czekoladą... Happy

Post został pochwalony 0 razy