Jak się dzisiaj czujesz?

Mar - głowa do góry :***
Po pierwszej tabletce czuję minimalnie mniejsze napięcie w głowie..

Post został pochwalony 0 razy

Trzymajcie sie,Wiedźmaki wy moje!
A ja najchętniej zamknęłabym sie w domu i nie kontaktowała z nikim.Nie mam ochoty z nikim się spotykać,ludzie mnie drażnią.Chcę siedzieć sobie w domu,rozkoszować się wakacyjnymi wspomnieniami i nie musieć myśleć o otaczającym świecie.

Post został pochwalony 0 razy

Cały czas myślę o tym przyjacielu naszej rodziny... wybiło mnie to całkiem z rytmu dnia. Staram się być "normalna" ale jakoś tak mi ciężko na duszy...

Post został pochwalony 0 razy

Czuję się jako-tako. Najlepsze były dzisiaj lody kokosowe (migdałek nawalał ze zdwojoną siłą, a ja całkowicie o nim zapomniałam x.x) i wiadomość od przyjaznej dentystki, że nie mam żadnych ubytków i wszystkie ząbki zdrowe. Uważam, że to bardzo ciekawe przy moim jedzeniu... Shocked

Ale jest dobrze.
A odchudzać to się chyba nigdy nie odchudzę. Za mało chęci i silnej woli, i co ja poradzę? Będę mieć zgagę dzisiaj, czuję to.

czekolaaaaadaaaa *,* cziiiipsyyyyyy *,*

Ale tych słodyczy to mogłabym tyle nie żreć (cera) -.-
Cholera.

Post został pochwalony 0 razy

Czemu cera? :v

Czuję się jakaś taka wywirowana w pralce. Nie przyjemne uczucie, ale oby do końca dnia było lepiej Tongue

.

Post został pochwalony 0 razy

No od Czipsów cera się niszczy. Strasznie.

Post został pochwalony 0 razy

No, ale czipsów nie wliczam do słodyczy, od słodyczy to chyba tylko się tyje, kiedyś słyszałam o trądziku, ale podobno to mit :v.

Post został pochwalony 0 razy

Cały dzień dzisiaj uciekałam przed słońcem i siedziałam w cieniu stając się pokarmem dla komarów. Teraz się drapię WSZĘDZIE Confused

Post został pochwalony 0 razy

Czuję się dzisiaj nie najgorzej, choć nadal dręczą mnie wyrzuty.

Post został pochwalony 0 razy

Możliwe, że to zależy od cery, ale jednak czipsy mogą działać na cerę. Fe, nie chcę ich już żreć.
Czuję się zmęczona. Właziłam wraz z rodzicami na Landskrone, krętą ścieżką i ciągle pod górę chyba z pół godziny. Ale było warto, widoki cudowne Happy

Post został pochwalony 0 razy

Opanowałam moje ogródkowe lenistwo i teraz aż miło wyjrzeć przez okna.Jakoś mi tak...nostalgicznie.

Post został pochwalony 0 razy

Czuję się nieco zmęczona, właśnie wróciłam z miasta - zaprosiłam Mamę i Ciocię na piwko (ja pić akurat nie mogę więc skończyło sie na herbacie mrożonej Tongue

) a potem byłyśmy na zakupach. 5 razy widziałam kolesia który wyglądał jak ten koleś z taksówki Shocked

chyba mam jakąś manie.. ehh.. że też ja tak trafiam Sad

No i najlepsze, że i Mama i Ciocia pamiętają jakiegoś chłopaka co przychodził do mnie przed K. a ja za nic nie mogę sobie przypomnieć o kim one mówią, że ponoć taki fajny Shocked

trzech facetów przyprowadziłam do domu i to nie był żaden z nich Shocked

mam zagadkę na wieczór i nie mogę jej rozwiązać, więc się czuję lekko ... hmm.. z frustrowana Confused

Post został pochwalony 0 razy

No mówiłam, że wiem o chipsach ale myślałam, że masz na myśli słodycze takie jak nie wiem, czekolada chociażby, bo chipsów ja nie zaliczam do słodkości, ale nvm Grin

.
__
Jestem wściekła jak osa, wściekła, wściekła. Ale w końcu mam poważną chorobę (miło wiedzieć! ktoś bliski bardzo niedelikatnie stwierdził, że mam psychiczną chorobę - nerwicę) Happy

.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vinga Tark dnia Śro 21:43, 19 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz

poważna choroba wynikła i mi, przy 25 stopniach siedzę aktualnie w grubym polarowym poranniku i długich spodniach, a trzęsę się jak nie wiem z zimna, o rany =,= nerwy to wszystko, nerwy i złość =,=

Post został pochwalony 0 razy

Wiedźmaki co to za poważna choroba ?? Confused

Chyba nie jest ze mną dzisiaj dobrze, bo właśnie uświadomiłam sobie, że wcinam chipsy i kukurydzę z puszki (zawsze kiedy mam doła i mi źle to tak robię...)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Saga dnia Śro 22:14, 19 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz