Jak się dzisiaj czujesz?

Saga, ten facet to jakiś dziwny o__O

Czuję się właściwie wakacyjnie (;. Cały dzień się wygłupiałam, zaraz idę na spacer i na lody z całą moją paczką, mam na oku nową spódniczkę... ogólnie jest spoko, tylko znowu boli mnie głowa. Wrr.

Post został pochwalony 0 razy

Emocje z wczoraj, pokłóciłam się z przyjaciółką..... ten dzień z pewnością do najbardziej udanych nie należy, ale już zaczyna pojawiać się nutka mojego optymizmu, bo już coś mi tam świta, że jutro będzie lepiej....
Ale na nk napisał do mnie jakiś koleś dzisiaj. Wpierw mnie zaprosił - ale go nie znam więc nie przyjmuję. Dorwał mój profil w znajomych mojej dobrej kumpeli. No i zagadał... Sam pisał że mój profil obserwuje od dłuższego czasu (dobrze, że mam zablokowaną galerię)... I gadałam z kumpelą i ponoć wypytywał się już o mnie jak byłam z K... (to zobaczcie ile czasu temu!!!!!) i ... hahaahh - "nie uwierzycie" - ma dziewczynę - hahahhahahaah - CUDOWNIE

Post został pochwalony 0 razy

Tego to ja się nie spodziewałam! Co za frajer, Saguś olej go, bo szkoda Twoich nerwów na gówniarza. Trzymaj się tam **;.

Ja się czuję w porządku, zaraz idę wyładować się na stepie (;.

Post został pochwalony 0 razy

W końcu nic nie muszę przez dwa dni i czuję się z tym cudnie, chociaż z drugiej strony nie mam siły, żeby te dwa dni wykorzystać jak należy. Ech, nie lubię się tak czuć.

Post został pochwalony 0 razy

Koszmar! Miałam mieć 3 lekcje, a miałam 6 w tym 3 matematyki z znienawidzoną nauczycielką :/ W dodatku spałam od 15 i nadal jestem śpiąca.

Post został pochwalony 0 razy

czuję się wspaniale. Coś ze mną jest nie tak bo z radości nawet teściową bym dziś wyściskała. Nienawidzę Chorzowa za ten kilkumiesięczny stres a kocham Ligotę za te słowa co dziś usłyszałam

Post został pochwalony 0 razy

Jeśli przez myśl mi przeszło dzisiaj że jutro będzie lepiej i gorzej być nie może tzn że się myliłam !!!!!!!!!! Właśnie wróciłam od ginekologa i mam podejrzenie o zespół PCOS = problemy z zajściem w ciążę (najlepiej do 30stki nie czekać!!) - a nie leczone = bezpłodnością !!!!!!!!!!! Crying or Very sad

Niby nie zdarzyła się jej pacjentka która mając ten zespół nie zaszła w ciążę a dzieci rodzą się zdrowe, ale lepiej nie odwlekać tego... No i za tydzień muszę przyjść na kontrolę - jeśli nie będę mieć owulacji to idę do szpitala na 3 dni na badania hormonalne !!

Jestem załamana - to by wyjaśniało dlaczego kiedy powinnam była być w ciąży - w tej ciąży nie byłam.. - bo z tego co ona mi mówiła, bez leczenia odpowiedniego nie zajdę w ciążę

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Saga dnia Pią 22:13, 08 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy

Jeju Sago tak mi przykro. Trzymaj się jakoś kochana :*

Zaraz robię ewakuację z domu. Z racji jutrzejszej komunii bliźniaków już od 7 rano rozbijają się w kuchni, kuźwa pozabijałabym ich za to, jedyny dzień co moje dziecko spało dziś dłużej niż do 6 a te pizdy ją obudziły. Jestem wściekła z tego powodu. Cały dom obcych bab i jeszcze jakieś problemy mają bo się im kręce po kuchni i "przeszkadzam", to już kuźwa nie można sobie zrobić śniadania w miejscu gdzie się mieszka ( bo kuźwa tego domem nie można nazwać), czekam tylko aż mi się pranie wypierze i spadam stąd. W ogóle teściowa oburzona, że skoro kropi to gdzie ja pranie powiesze?? jak jej odpowiedziałam, ze w łazience lub w pokoju to wielkie pretensje, bo przecież komunia i goście. Moja odpowiedź brzmiała: mam małe dziecko, mieszkam tu *urwa i jebie mnie ta cała komunia a pranie zrobię i to nie jedno. Wkur...a mnie suka. Chyba im jutro tą komunię zjebię, bo mnie wkur...li z samego rana

Post został pochwalony 0 razy

Saguś,kochana,jestem myślami z Tobą...
Vanju,pomyśl,że pojutrze będzie po wszystkim!Przetrzymasz,silna wiedźma jesteś!

Łeb mi pęka od zapachu farby olejnej.Malowaliśmy tę klasę i zeszło nam do 22.00.Byłam padnięta i myślałam,że dziś nie zwlekę sie z wyra do południa,a od 5.30 nie mogę spać.Dzisiaj powtórka z rozrywki,choc może nie do końca,bo tylko sprzątanie po malowaniu.Ale zaś się cholerstwa nawdycham.

Post został pochwalony 0 razy

Saga napisał:

Jeśli przez myśl mi przeszło dzisiaj że jutro będzie lepiej i gorzej być nie może tzn że się myliłam !!!!!!!!!! Właśnie wróciłam od ginekologa i mam podejrzenie o zespół PCOS = problemy z zajściem w ciążę (najlepiej do 30stki nie czekać!!) - a nie leczone = bezpłodnością !!!!!!!!!!! :cry: :cry: :cry:
Niby nie zdarzyła się jej pacjentka która mając ten zespół nie zaszła w ciążę a dzieci rodzą się zdrowe, ale lepiej nie odwlekać tego... No i za tydzień muszę przyjść na kontrolę - jeśli nie będę mieć owulacji to idę do szpitala na 3 dni na badania hormonalne !!

Jestem załamana - to by wyjaśniało dlaczego kiedy powinnam była być w ciąży - w tej ciąży nie byłam.. - bo z tego co ona mi mówiła, bez leczenia odpowiedniego nie zajdę w ciążę

Trzymaj się, Kochana ;* oby wszystko było dobrze ;*

Zaczynam akurat wyrzucać wszystko z pokoju, bo w pon przychodzą robotnicy malować itp. Od dawna chciałam takiego czegoś- wreszcie zniknie mi ten cały syf, niesprzątany od dnia, w którym zamieszkałam w swoim aktualnym pokoju, tzn. od 7 lat.

Post został pochwalony 0 razy

O rany, Saguś, oby wszystko dobrze się skończyło, trzymaj się ;****
___
Ja dzisiaj lenia mam strasznego...

Post został pochwalony 0 razy

Saguś, martwię się, ale mam nadzieję, że wszystko będzie okej :****

Dzisiaj czuję się drętwo, to znaczy, nie mam na nic ochoty.

Post został pochwalony 0 razy

Dziękuję Wiedźmy moje Kochane :* dobrze wiedzieć, że jest ktoś kto mnie wspiera. Bo np. moja przyjaciółka jak to usłyszała to mi odrzekła, że ona też dzieci mieć nie będzie i co? (czytać: nie będzie mieć dzieci bo pewnie nikt jej nie zechce i nie będzie miała z kim)...
Dziś czuję się trochę lepiej. Chyba nie dociera to do mnie tak naprawdę. Prawdopodobnie mam więcej hormonów męskich niż żeńskich Sad

i stąd moje jajeczkowanie nie jest prawidłowe, jajeczka zamiast spęcznieć i pęknąć, wpierw się gromadzą w jajniku a potem dopiero któreś z nich "wypada".. normalnie zaleca się tabletki anty by uzyskać "jajeczkowanie",ale w przypadku kobiet starających się o dziecko stosuje się specjalne leczenie... no i dlatego też powinnam nie zwlekać z ciążą jeśli chce mieć dziecko, bo po 30scte mogę już nie móc... I wiecie - najgorsza jest PRESJA CZASU!! Że nie znajdę nikogo do tego czasu! Że nie zdążę !! Crying or Very sad

Mi w ogóle ciężko jak widać kogoś znaleźć a co dopiero wiedząc, że powinnam się "spieszyć" ... I wiecie co jest najgorsze? Załączyła mi się faza na szukanie nie faceta dla siebie a ... "dawcy nasienia"... Shocked

Wszystko się zresztą okaże za tydzień na kolejnym badaniu....
Ale dzisiaj jak wspominałam czuję się trochę lepiej. W sumie miły dzień spędziłam, wpierw w szkole, potem z kumpelami na rynku, a później na działce pomagałam robić porządki (Boże! Ta działka pachnie tak Wujkiem że ledwo trzymałam emocje na wodzy..)

Post został pochwalony 0 razy

Saguś, przepraszam, że tak prosto z mostu zapytam, ale nie jest to przypadkiem zespół policystycznych jajników? Jeśli tak, to muszę Ci powiedzieć, że moja najbliższa przyjaciółka, która właśnie to ma, urodziła cudną dziewczynkę właśnie PO trzydziestce, więc nie załamuj się, bo da się to leczyć i zawsze jest szansa. Będę trzymać mocno kciuki. Głowa do góry!

Post został pochwalony 0 razy

	Mar napisał:
	Saguś, przepraszam, że tak prosto z mostu zapytam, ale nie jest to przypadkiem zespół policystycznych jajników? Jeśli tak, to muszę Ci powiedzieć, że moja najbliższa przyjaciółka, która właśnie to ma, urodziła cudną dziewczynkę właśnie PO trzydziestce, więc nie załamuj się, bo da się to leczyć i zawsze jest szansa. Będę trzymać mocno kciuki. Głowa do góry!

Tak - dokładnie tak Happy

.. Jejku nawet nie wiesz jak mnie pocieszyłaś Happy

:* Dziękuję Happy

Zobaczymy jeszcze co kolejne badania wykażą, więc po ochłonięciu już - staram się o tym zbytnio już nie myśleć

Dzisiaj jakoś mnie tak mdli i ciągle mam helikopter w głowie, więc wróciłam z zajęć i zmykam właśnie do łóżka odpocząć trochę

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Saga dnia Nie 12:34, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz