Autor |
Wiadomość |
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
Ja również lubiłam, ba! kochałam Viljara. Dużo już na jego temat powiedziałam, był świetny. Zwyczajny, jak najbardziej zwyczajny, ale nie taki szary jak inni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:53, 22 Kwi 2008 |
|
|
|
|
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
No właśnie ta jego inność czyniła go takim fascynującym, i jeszcze te oczy. W ogóle myślałam, że on rzeczywiście nie jest zwyczajny jak okazało się, że widuje zjawę Marty, jakoś to mi się wydawało normalne, że ktoś taki nie może być zwyczajnym ;P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:00, 22 Kwi 2008 |
|
|
Katasza
Druid
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Będzin
|
|
|
|
Viljar czasem usposobieniem przypomina mi Sagę, jak tak patrzę wstecz. Chyba najbardziej chłodne osobowości...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:25, 04 Maj 2008 |
|
|
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
Nie... Saga była zbyt idealna, żeby porównac ją z Viljarem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 14:16, 05 Maj 2008 |
|
|
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Saga nie była chłodna, tylko bardzo uczuciowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 12:59, 07 Maj 2008 |
|
|
Katasza
Druid
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Będzin
|
|
|
|
Kiedy?
xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 9:48, 19 Maj 2008 |
|
|
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Btw, czemu o Sadze piszemy w "Zwyczjanych"? Tula, gdzieś Ty wsiąkła?
Viljar - ciekawy chłopak, jak najbardziej lubiłam jego postać. Fajnie się uzupełniali z Belindą. I reprezentujący jeden z moich ideałów urody:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:24, 24 Maj 2008 |
|
|
Katasza
Druid
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Będzin
|
|
|
|
No cóż, jak dla mnie to jedne z najbardziej charakterystycznych osób nie obciążonych przekleństwem to Viljar właśnie i Elisabet. Najbardziej wryły mi się w pamięć. No, jeszcze Vinga, chociaż ona to z początku bardzo negatywnie. Imponowała mi dopiero później, jak była już damą godną szacunku i podziwu bo na początku te jej zagrywki w stosunku do Heike'go były...grrr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 11:28, 25 Maj 2008 |
|
|
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Zgadzam się z Kataszą.Chociaż u mnie kolejność byłaby Elisabet,Vinga i Viljar.No i może jeszcze Liv,która jakoś tak scalała całą rodzinę i wiele znaczyła dla paru pokoleń,choć jej siłą był raczej spokój i wytrwałość,tamta trójka miała zdecydowanie inny,bardziej żywiołowy charakter.Nawet Viljar ,zwłaszcza za młodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 11:37, 25 Maj 2008 |
|
|
Katasza
Druid
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Będzin
|
|
|
|
Ooo, zapomniałam o Liv, oczywiście Liv! Tylko że ona jakoś nigdy nie była dla mnie taka po prostu zwyczajna. Ona to jakoś tak wyjątkowo traktowana jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 11:39, 25 Maj 2008 |
|
|
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Pewnie dlatego,że dane jej było przeżyc długie życie i przez następne pokolenia była traktowana owszem,z szacunkiem i miłością,ale też jako swoisty hmmm...relikt? czasów Tengela,jakże ważnej postaci dla całego rodu.Oczywiście w pozytywnym znaczeniu tego słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 11:42, 25 Maj 2008 |
|
|
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Nie, nie przepadałam za Liv. Może "nie przepadałam" to za duże słowo. Latała mi. Jak dla mnie była niestety tylko niewiele bardziej "życiową" mimozą od Tilli. Nie umiała o siebia sama zadbać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:03, 25 Maj 2008 |
|
|
Katasza
Druid
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Będzin
|
|
|
|
Taaaa, nie umiała zadbać powiadasz? A to jak opuściła miasto i przygarnęła dwójkę obcych zupełnie dzieciaków? Albo jak uratowała Heminga zabójcę wójta? Jak dla mnie radziła sobie całkiem nieźle, wtedy kiedy zaryzykowała wszystko i poszła do Charloty też...Ale spoko, szanuję twoje zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:01, 25 Maj 2008 |
|
|
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
A nie mówiesz przypadkiem o Silje? Ja akurat lubiłam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:05, 25 Maj 2008 |
|
|
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
Katasza a Ty nie pomyliłaś Liv z Silje??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:05, 25 Maj 2008 |
|
|
|