Autor |
Wiadomość |
Villemo
Badb Catha

Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
|
|
pojechałaś, Sabriel xP
a co do "czarnej" wyobraźni" to mam tak od dziecka, parę osób mi mówiło że mam dziwne podejście do śmierci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:46, 28 Lut 2008 |
|
 |
|
 |
Aramaiti
Druid
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nifilheim
|
|
|
|
Elisabet, ja znam biologiczne wyjasnienie twoich anomali skornych 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:13, 29 Lut 2008 |
|
 |
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
słuchamy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:40, 29 Lut 2008 |
|
 |
Aramaiti
Druid
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nifilheim
|
|
|
|
Otorz niektorzy ludzie sa bardziej odporni na goraco tylko dlatego ze ich skora wydziela wiecej potu. Tak moze to brzmi zabawnie, ale to tajemnica m. in. chodzenia po rozrzazonych weglach. Skora wydzielajaca wiecej potu, szybciej pozbywa sie ciepla i jest bardziej chroniona Natomiast osoba ktorej skora jest sucha bedzie sie parzyc caly czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:04, 29 Lut 2008 |
|
 |
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
...czyli Elisabet się często poci xP
o fu!
Ja mam cichą nadzieję, że przynajmniej sie obmywa x''DDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:07, 29 Lut 2008 |
|
 |
Aramaiti
Druid
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nifilheim
|
|
|
|
Ojjj Sabriel tu nie o takie pocenie chodzi Tylko o Ph skory i jej czynniki, to tak jak z rodzajem cery : słucha, tusta, normalna itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:13, 29 Lut 2008 |
|
 |
Elisabet
Siostra Marnotrawna
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: zewsząd
|
|
|
|
Zabiłaś mnie. ^^
Ej, Sabriel, ja wcale nie ociekam potem, a wręcz mam fioła na punkcie zapachu, muszę pachnieć! xD
A chodzenie po rozżarzonych węglach było organizowane z profesjonalistami u mojej cioci, ale dowiedziałam się po fakcie 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:34, 29 Lut 2008 |
|
 |
Gość
|
|
|
Ostatnio oblałam się kwasem z akumulatora. Skapnełam sie dopiero jak na bluzie zrobiły się dziury. Najlepsze, że nie mialam na ręce nawe najmniejszego śladu.
Śmieje sie, że chyba jestem tak zasadniczą osobą, iż wszystko jest mi obojętne ^^
|
|
Pią 21:14, 29 Lut 2008 |
|
 |
Villemo
Badb Catha

Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
|
|
Ja jestem nienormalnie zafascynowana widokiem własnej krwi przy pobieraniu xD pielęgniarka się pyta czy będę mdleć a ja wlepiam wzrok w strzykawkę i patrzę na spływającą krew (: i jestem nienormalnie odporna na ból, tzn. jak się uderzę/ ktoś mnie uderzy/ utnę się nożem itd. za to jak się oparzę to wrzeszczę aż miło (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:31, 29 Lut 2008 |
|
 |
Vanja
Gość
|
|
|
Nom ja pobierania krwi to sie boje...
O magi w zyciu codziennym?? hmm no probuje na wlasna reke roznych rzeczy ale przewaznie mi sie nie udaje ale raz kiedys jak czytalam Sage o Ludziach Lodu to trzymalam w reku zakladke do ksiazki a jak zachwile popatrzylam to juz jej tam nie bylo no i do tej pory jej nie znalazlam <bezradny> nawet lozko odsuwalam i mame pytalam no niema...poprostu przepadla...
|
|
Sob 17:28, 01 Mar 2008 |
|
 |
Aramaiti
Druid
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nifilheim
|
|
|
|
Ja tez tak mam ze ginie mi wiele rzeczy, ale zazwyczaj je znajduje po dluzszym czasie. Pamientam natomiast jak czytalam Wladce Pierścieni mając na palcu metalowy pieścionek ala Pierścień Zła z tej wlasnie ksiazki, z takimi samymi runami... Kiedy skonczylam czytac ostatnia czesc WP, tego samego dnia moj pierścionek pękł w poł, a ja normalnie doznałam szoku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:19, 01 Mar 2008 |
|
 |
Vanja
Gość
|
|
|
Heh no to faktycznie szok...ja to bym chcial znalesc moja zakladke bo byla fajna ale juz ją miesiac szukam i nic
|
|
Sob 20:37, 01 Mar 2008 |
|
 |
Katasza
Druid
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Będzin
|
|
|
|
 |  | Ja jestem nienormalnie zafascynowana widokiem własnej krwi przy pobieraniu xD pielęgniarka się pyta czy będę mdleć a ja wlepiam wzrok w strzykawkę i patrzę na spływającą krew (: i jestem nienormalnie odporna na ból, tzn. jak się uderzę/ ktoś mnie uderzy/ utnę się nożem itd. (: |
Wiesz, ja mam z widokiem krwi podobnie, i zazwyczaj cieszę się jak mi krew pobierają, tylko raz w życiu miałam dosyć jak byłam w szpitalu bo ręce miałam całe pokłute i pobierali mi z nadgarstków albo palcy. Ale ogólnie uwielbiam widok krwi i drobne skaleczenia, smak krwi też jest całkiem niezły (zawsze oblizuję skaleczenia). No i odporność na ból też mam całkiem niezłą, zazwyczaj jak się przetnę na przykład nożem to w ogóle orientuję się po fakcie jak już się upaćkam krwią...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 14:25, 02 Mar 2008 |
|
 |
Vanja
Gość
|
|
|
U mnie to roznie bywa. Czasem jak sie nozem przetne to nic nie czuje a innym razem to boli jak daibli
|
|
Nie 14:42, 02 Mar 2008 |
|
 |
Elisabet
Siostra Marnotrawna
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: zewsząd
|
|
|
|
Ja też jestem odporna na ból... Zawsze mówię sobie 'Inni musieli cierpieć mocniej', dlatego też rzadko biorę leki przeciwbólowe. Jako, że mój stan zdrowia jest do kitu, to często zdarzają mi się najróżniejsze bóle xD Mama zawsze stresuje się bardziej ode mnie. Chociaż kryzys miałam w szpitalu po operacji, kiedy przez bóle głowy nie mogłam się ruszyć, dostałam całą serię zastrzyków... Wtedy łączyłam się w cierpieniu z małym Jolinem.
A pobieranie krwi to dla mnie radocha 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 14:52, 02 Mar 2008 |
|
 |
|