Zdarzyło wam się kiedyś coś niezwykłego?

Katasza napisał:

A propos przeczuć śmierci (nadchodzącej) zastanawia mnie tylko jedno.... A mianowicie to że gdyby dana "przeczuwana" śmierć jakiejś osoby "nie nadeszła" pewnie w ogóle żadne z was nie zwróciłaoby uwagi że było jakiekolwiek przeczucie. Natomiast jeśli faktycznie ktoś odwali kitę to momentalnie łączy się przypadkowe fakty. No i być może myśli się troszkę życzeniowo, podświadomie człowiek chce mieć rację (nawet jeśli chodzi o coś tak smutnego jak cudze "zejście"). Nie obraźcie się ale ja właśnie tak to widzę. To trochę w stylu opowieści "koleżance babci mojej babci się śniło no i wyobraźcie sobie........" Buuuuu.

Masz prawo tak uwazac, szanuje to. Grin

A w moim przypadku były sytuacje, po których po prostu nie mogę nie wierzyć w takie rzeczy, i to dotyczące moich najbliższych. Możecie to uznawać za głupie/dziecinne itpd, nie bronię. Ale ja wierzę , no! xD

Post został pochwalony 0 razy

	Katasza napisał:
	A mianowicie to że gdyby dana "przeczuwana" śmierć jakiejś osoby "nie nadeszła" pewnie w ogóle żadne z was nie zwróciłaby uwagi że było jakiekolwiek przeczucie.

Całkiem możliwe.
Mimo wszystko wierzę, o! ^^

Post został pochwalony 0 razy

Ja tez wierze Happy

Post został pochwalony 0 razy

Żeby była jasność, nie jestem typem totalnie mocno stąpającym po ziemi tylko dopuszczam głos rozsądku tam gdzie uważam że tak powinnam. Szczerze pisząc ze śmiercią miałam hmmm... dużą styczność i wątpię czy przeżyliście tyle odejść osób bliskich, poczynając od rodziców wiele lat temu (Sabriel może potwierdzić). Kilka rzeczy też mnie zastanawia i co po niektóre są nieco odmienne od rzeczywistości, tylko nie lubię wyolbrzymiać niektórych odczuć. Jeśli mam uwierzyć to musi być coś więcej niż tylko przelotne przeczucie, lub zastanawiający, koszmarny sen (koszmary mam od śmierci rodziców i gdybym kierowała się nimi nie żyłaby połowa ludzi a już na pewno wszyscy których znam). Podsumowując - wierzę, ale nie w każdą błachą rzecz.

Post został pochwalony 0 razy

W pożądku, ja szanuje twoje zdanie Happy

Post został pochwalony 0 razy

Katasza, też miałam sporą styczność ze śmiercią już jako dziecko, odeszła moja mama i dziadkowie, z którymi mieszkałam. I naprawdę wśród moich "najbliższych najbliższych" zdarzały się kontakty z tamtą stroną, potwierdzone, nie wymysły. Możecie mnie uznać za dziwadło, ale swojej rodzinie wierzę. Moje kilka snów potwiedziło się, dwa dotyczyły rzeczy których wcześniej nie wiedziałam. A jeden, niestety, przynosi zawsze złe wieści, choć na szczeście zdarza się rzadko. Sama nie wiem, co o tym myśleć, szanuję twoje zdanie i sposób odbierania takich rzeczy.

Post został pochwalony 0 razy

a my szanujemy twoje zdanie Vill...

:*

Post został pochwalony 0 razy

Ja wierzę, ale pod warunkiem że mam w co... I tylko o to mi chodziło.

Post został pochwalony 0 razy

Czy mi się zdarzyło coś niezwykłego? Hm... no tak zgubiłam się w realu Surprised

A tak na serio to nic takiego sobie nie przypominam...

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem czy to jest niezwykłe czy nie, ale ostatnio mam takie shizy że szok.
Wszędzie widzę przyszłe trupy...
Jadę autobusem obok stoją, siedzą ludzie, a ja się na nich patrze i wyobrażam sobie ich jak już będą leżeć w ziemi-bo to każdego czeka. Momentami boję się ludzi. Boję się siebie...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sabriel dnia Czw 9:27, 28 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz

Sabriel to po prostu dlatego że najchętniej wszystkich byś pozabijała....

Post został pochwalony 0 razy

coś w tym jest... x''D

Post został pochwalony 0 razy

Oj, Sabriel, wyobrażać sobie autobus jako wielki, zbiorowy karawan, to naprawdę najczarniejszy humor ^^

A ja stwierdziłam, że jestem jakimś mutantem. Jakiś miesiąc temu okopciłam sobie rękę nad świecą i nie poczułam tego.
Ostatnio poparzyłam się o blachę z piekarnika tak, że wyskoczył bąbel. Następnego dnia bąbla nie było.
Wczoraj oblałam dłoń wrzątkiem zalewając kawę. Cofnęłam rękę i byłam pewna, że zaraz obrośnie pęcherzami, ale nic takiego się nie stało.
Pod prysznicem jak zwykle śpiewałam i nie zwróciłam uwagi, iż leję na nogi wodę tak gorącą, że aż para leci o.O
Dziwak xD

Post został pochwalony 0 razy

Elisabet po prostu masz skorupe, nie skóre x''D
jesteś jedną z Ludzi Lodu jak Erling x''DDD

Post został pochwalony 0 razy