Okładki

Isadora, nie przesadzaj. A jakbyś ich przedstawiła? Na okładkach są sceny z książki, a jakie miały być na śladach Szatana? Elisa brana w posiadanie przez Ulvhedina? Klęczący przed Villemo potwór tracący przez to całą swoją demoniczność ?

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

To by się nadawało na okładkę do 13 części...

Post został pochwalony 0 razy

	Vinga Tark napisał:
	Isadora, nie przesadzaj. A jakbyś ich przedstawiła? Na okładkach są sceny z książki, a jakie miały być na śladach Szatana? Elisa brana w posiadanie przez Ulvhedina? Klęczący przed Villemo potwór tracący przez to całą swoją demoniczność ?

No pewnie,że nie,ale tu rysownik w ogóle nie wykazał żadnej własnej inwencji,kropka w kropkę wszystko jest tak samo!

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

[link widoczny dla zalogowanych]

Ona mi się trochę z Nicole Kidman kojarzy... Może niekoniecznie na okładkę, ale sam rysunek mi się podoba!

Post został pochwalony 0 razy

No ale Isadoro jaka scena Ci bardziej pasuje na okładkę ?:p

Post został pochwalony 0 razy

Jak Elisa zgubiła bucika? Cool

Post został pochwalony 0 razy

Dopiero załadowałam Twój pomysł na okładkę. Absolutnie nie, oczywiście patrzę na pomysł nie wykonanie Tongue

. Kobietko, tytuł to "Ślady szatana" a ty chcesz tu słodkiego, pełnego miłości i czułości potworka dać. Powinien być wielki,majestatyczny i straszny, na koniu właśnie taki się wydaje.

Post został pochwalony 0 razy

To co z tego Cool

Lepsze to niż jakieś potwory... ale nie, to mi się podoba Happy

Post został pochwalony 0 razy

No właśnie jak sam tytuł, sama postać główna wskazuje tutaj muszą być jakieś potwory a nie cukieraski. Zróbmy mu jeszcze emo grzywkę, ubierzmy go w obcisła koszulkę i rurki i będzie joł ;d.

Post został pochwalony 0 razy

	Tula napisał:
	http://aiwe.deviantart.com/art/Elisa-and-Ulvhedin-59073770 To by się nadawało na okładkę do 13 części...

Nie, nie, nie! Narysowane ładnie, ale ten Ulvhedin wygląda jak jakieś bożyszcze nastolatek, jeszcze tylko wcisnąć mu na tyłek hawajskie gatki i wieniec z kwiatów na szyję... xD Potwór na koniu, owszem, ale to- nie.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Nawet pomijając zgrzyty pomiędzy tym co jest na obrazku a brzmieniem tytułu...
Taka okładka zdradziłaby zakończenie:\

Teraz już wiem, ten facet kojarzy mi się z Tarabasem!

Post został pochwalony 0 razy

	Cecylia napisał:
	Teraz już wiem, ten facet kojarzy mi się z Tarabasem!

Kto to jest, że się tak zapytam? Bo jakoś nie kojarzę <zawstydzony>

I apropo tej okładki, nie podoba mi się... Nie żebym zawsze musiała byc inna, zwyczajnie wykonanie mi się nie podoba... Jakieś takie... Nienaturalne, moim zdaniem.

Propozycja do Sabriel:
Może wydziel te posty o okładkach (wiem, sporo tego, ale nie będzie offtopu). I nowy temat założyć i tam przenieść Happy

Wiem, że jest taka opcja, swojego czasu miałam forum na fora.pl Wink

To tylko taka moja propozycja niewinna, o!

Podzieliłam temat, odtąd foty tam, a okładki TYLKO w tym temacie.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

mith napisał:

	Cecylia napisał:
	Teraz już wiem, ten facet kojarzy mi się z Tarabasem!

Kto to jest, że się tak zapytam? Bo jakoś nie kojarzę <zawstydzony>

Pamiętasz może taki film "Fantaghiro"? Tarabas był czarnoksiężnikiem pojawiającym się od trzeciej części, taki fajny mrohny puczupur... Happy

Dobry pomysł z wydzieleniem tematu! Bo w zasadzie w tamtym dziale było ostatnio TYLKO o okładkach... (;

Post został pochwalony 0 razy

	Vinga Tark napisał:
	Dopiero załadowałam Twój pomysł na okładkę. Absolutnie nie, oczywiście patrzę na pomysł nie wykonanie . Kobietko, tytuł to "Ślady szatana" a ty chcesz tu słodkiego, pełnego miłości i czułości potworka dać. Powinien być wielki,majestatyczny i straszny, na koniu właśnie taki się wydaje.

Vinga,nie o to chodzi! Na mojej okładce Ulvhedin jest demoniczny - taki,jaki moim zdaniem powinien być.Na podróbce jest po prostu...jakiś taki obleśny,niby to samo,ale na tyle nieudane,że nie tyle jest straszny,ale obleśny właśnie!

Na okładce mogłoby być,jak np.Villemo,Niklas i Dominik zbliżają się na oczach oddziału Dristiga do rannej bestii.Było to tak plastycznie opisane w SoLL,że z łatwością mogę sobie tę scenę wyobrazić na okładkę.
Sam pomysł Ulvhedina z Elisą na koniu bardzo mi odpowiada,ale chodzi o wykonanie na tej podrobionej okładce!

Post został pochwalony 0 razy