Autor |
Wiadomość |
Vanja
V.I.P.
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: trudno powiedzieć
|
|
|
|
to były czasy te bieganie po bibliotekach żeby zdobyć wszystkie części. Dopiero 2 lata później zdobyłam całą serię na własność i mogłam sobie ją jeszcze raz na spokojnie przeczytać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:07, 22 Lip 2008 |
|
|
|
|
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
Ja w zasadzie z SoLL miałam styczność od małego. Moja mama nałogowo czytała z nastoletnią Kataszą, z którą mieszkałam. Tzn. tak naprawdę to kojarzę tomy SoCZ. Okładki strasznie mi się podobały, i lubiam ściągać je z półek i układać od najładniejszej do najbrzydszej (a potem dostawałam w ciry za bajzel :d) Jako mała dziewczynka nie znosiłam czytać! I dopiero jakieś 4lata temu... (no, miałam ok 14lat) było jedno wielkie BUM! Pochłaniałam wszystko na raz, m.in. SoLL, w którą wciągnęła mnie Katasza
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sabriel dnia Sob 19:10, 26 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 19:09, 26 Lip 2008 |
|
|
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Hehe jak byłam mała, to także pamiętam okładki Sagi o Czarnoksiężniku. Pamiętam, jak mama czytała tą sagę a na okładce była taka blondynka w błękitnej sukni... ale niestety moja rodzicielka oddała opowieści i sagi kuzynce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:12, 26 Lip 2008 |
|
|
Gość
|
|
|
Sage polecila mi koleżanka. Mnie jednak nie przeraziło 47 tomów lecz to że po 9 latach koleżanka mnie zauważyła, zresztą większość z klasy mnie zauwazyła w 3 klasie gimnazjum dla mnie było szokiem, kiedy mi przyniosła Sage i powiedział bym ją przeczytała. Trochę się bałam sięgnąć po nią nie miałam zaufania do ludzi tak było lepiej, ale teraz jestem szczęśliwa że koleżanka mi ją pożyczyła po prostu pokochałam sage od pierwszego tomu.
|
|
Śro 10:36, 30 Lip 2008 |
|
|
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Halkatlo, choć bardzo się starałam, to nie zrozumiałam drugiego zdania w Twojej wypowiedzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 11:15, 30 Lip 2008 |
|
|
Gość
|
|
|
Jakieś dwa lata temu moja koleżanka poleciła mi tę ksiazke, ale uznałam, że nie spodoba mi się ona. Rok później (na zielonej szkole) tak z nudów pożyczyła mi tom "Demon Nocy". Gdy ją przeczytałam odrazu mnie wciągneło. Po powrocie poszłam do biblioteki i zaczełam ją czytać od 1. tomu.
|
|
Śro 11:47, 30 Lip 2008 |
|
|
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Ja jak zaczęłam czytać pierwszą część SoLL, to też z początku nie byłam przekonana. Ale później się wkręciłam i jak się dowiedziałam, że kuzynka będzie kupowała kolejne części, to pomyślałam sobie "przeczytam bo jednak fajnie się akcja rozkręca". No i chciałam wiedzieć, co będzie dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 14:31, 30 Lip 2008 |
|
|
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Nie wiem, czy to kac, czy niewyspanie, ale wypowiedzi Halkatli też nie zrozumiałam za bardzo. (Właśnie z powodów kaca i niewyspania walę sama literówki)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:53, 03 Sie 2008 |
|
|
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
Po prostu natknęłam się na pierwszy tom SoLL w sklepie...wzięłam,przeczytałam i się zakochałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 10:01, 10 Sie 2008 |
|
|
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
| | Po prostu natknęłam się na pierwszy tom SoLL w sklepie...wzięłam,przeczytałam i się zakochałam |
Też ciekawie ^^ Ja właściwie miłość do SoLL zawdzięczam mamie, bo jak mi się nudziło, to powiedziała, żebym sobie przeczytała pierwszą część sagi o "Czarodziejce" xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:34, 10 Sie 2008 |
|
|
Gość
|
|
|
najpierw trafiłam na "Tajemnicę Czarnych Rycerzy" i tam chyba na okładce było coś o Margit i Ludziach Lodu, więc stwierdziłam, ze muszę przeczytać i tak to się zaczęło
|
|
Pią 22:53, 15 Sie 2008 |
|
|
Gość
|
|
|
Pewnego dnia w gimnazjum podeszła koleżanka i zaczęła opowiadać, żebym sobie przeczytała Sagę bo to fajne etc, ale ja wiedziałam, że czytuje ją także klasowy nerd w postaci żeńskiej (i pół klasy), toteż wyśmiałam koleżankę, powiedziałam, że wstydzę się po tego Harlequina wejść do biblioteki i że nie będę z siebie robić idiotki, więc ona zaoferowała się, że mi pierwszy tom wypożyczy. Podśmiewywałam się z tych wszystkich zaczytanych wraz z moim kumplem z ławki i kiedy dostałam książkę do łapy zaczęłam z ironicznym uśmieszkiem przyglądać się pierwszym linijkom, a po akapicie mina mi zrzedła i czytałam później przez całą lekcję, między lekcjami... Pobiegłam do biblioteki po kolejne dwie i zrobiłam z siebie największego, najżałośniejszego sagowego maniaka ;P
|
|
Sob 0:08, 16 Sie 2008 |
|
|
Gość
|
|
|
cala moja wiedze o SoLL przekazala mi mama. Niedoslownie, ale... To u niej znalazlam "Slady Szatana"...
|
|
Sob 21:10, 16 Sie 2008 |
|
|
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Mnie jak raz tato powiedział, że kiedyś też czytał SoLL, to mu normalnie cały wykład zaserwowałam.
Cały czas gadałam, przegadałam chyba z godzinę, każdy wątek, a mój tato już tam padał ze zniecierpliwienia, bo grał na kompie. To było dobre
Widzę Vego, że również zawdzięczasz po części swojej mamie odkrycie Sagi o Ludziach Lodu (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:13, 16 Sie 2008 |
|
|
Gość
|
|
|
no tylko jak sie jej spytalam po latach co 13. tom SoLL robil u niej to ona nawet nie udawala, ze wie co to jest
|
|
Sob 21:37, 16 Sie 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|