Autor |
Wiadomość |
Katasza
Druid
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Będzin
|
|
|
|
Ale to psie oddanie dla Sol było wzruszające, musisz przyznać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:01, 18 Kwi 2008 |
|
|
|
|
Gość
|
|
|
Mnie irytowała Sunniva. Miała taką wspaniałą matkę,a wyrosła na lalkę barbie...Tarald wcale nie był lepszy...Z początku traktował Irję jak powietrze. Solve,do niego to mi słów brak...
|
|
Sob 13:07, 19 Kwi 2008 |
|
|
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
| | Solve,do niego to mi słów brak... |
Jak ci brakuje słów to nie zaczynaj wątku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 13:10, 19 Kwi 2008 |
|
|
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Oj racja... Bo "brak mi słów" możę oznaczac i zachwyt i niechęć do postaci... ale mnie bardziej zirytował nick naszej nowej forumowiczki:\ Mamy już Sol!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 22:32, 19 Kwi 2008 |
|
|
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
-Sunniva-bezbarwna,mdła,cukierkowata laleczka ot taka Doda tyle że mniej wyszczekana. Totalna niedorajda. w moim słownictwie 'luj parkowy'
-Kolgrim-niby chodzące zło a mało nie posrał się w gacie w dolinie LL, piękny lot po skarpie z piskiem jakby był małym dzieckiem które zobaczyło pajaka.
-Dag Meiden-za to że z czasem stał się nudnym obwisłym gościem w średnim wieku-w moim słownictwie 'stuleja' taka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 8:38, 25 Kwi 2008 |
|
|
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Rzeczywiście,szkoda Daga,że tak zdziadział na stare lata.I szkoda Liv...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 12:23, 25 Kwi 2008 |
|
|
Elisabet
Siostra Marnotrawna
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: zewsząd
|
|
|
|
Sunniva, ranyyy... Określenie 'niedorajda' pasuje do niej idealnie.
Lubiłam Daga, Are też uszedł. Ale Brand i dalej Andreas... Fakt, gospodarze, jak na przykład Henning, ale nie mieli nic z tego jego przyjemnego tatusiowego ciepła. Raczej ciepłe kluchy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:15, 25 Kwi 2008 |
|
|
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Zgadzam się z Elisabet.na dodatek Brand nie miał najłatwiejszego charakteru,obrażał się często i długo chował urazę.To jakoś nie wzbudza sympatii.A Andreas tez raczej taki ponurawy i bez polotu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:34, 25 Kwi 2008 |
|
|
Katasza
Druid
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Będzin
|
|
|
|
No a mnie nieco denerwował Trond. Ta jego pewność siebie i wieczne wysuwanie się na pierwszy plan. Taki macho z tamtych czasów..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:20, 04 Maj 2008 |
|
|
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Może miał "kompleks średniaka"? Był przecież średnim synem,oczekiwano od niego,że zajmie się gospodarstwem,a on miał inne plany.Nie umiał co prawda usiedzieć w spokoju i chciał być doceniany,zdobyć uznanie - ta jego pewność siebie moim zdaniem była w dużej mierze pozorowana.Mnie tam nie denerwował - traktowałam go jak trochę postrzelonego,próbującego się wybić chłopaka,któremu jednak nie starczało na to inteligencji(nie żeby był głupi),no i brakowało mu trzeźwego spojrzenia na swoje możliwości i umiejętności.Tak z przymrużeniem oka go traktowałam,acz trochę było tragizmu w jego próbach zdobycia uznania otoczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:27, 04 Maj 2008 |
|
|
Gość
|
|
|
Pomimo iż Linde Lou nie był aż tak denerwujący, to jednak ta persona nie spodobała mi się.
Oprócz niego: Ulvar, Solve, Frank Monsen i z kobiet Sunniva.
|
|
Sob 21:29, 17 Maj 2008 |
|
|
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Ojej! A co Ci się nie podobało w Linde-Lou?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 9:26, 18 Maj 2008 |
|
|
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
No właśnie, co takiego? To jest jedna z moich ulubionych postaci w SoLL, i nie rozumiem jak można nie czuć do niej chociaż odrobinki sympatii. Ale każdy ma prawo do własnego zdania...
Co do reszty: również nie lubiłam Sunnivy (ale samo imię bardzo mi się podoba) i Franka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 0:04, 19 Maj 2008 |
|
|
Gość
|
|
|
dołączam się do małego fanclubu Sunnivy!
jak dla mnie jeszcze Heike! No nie wiem dlaczego, ale tak cholernie mnie irytował! Marna podróbka Tengela Dobrego.
i Kaleb!! chłopaczek z prowincji staje się panem na włościach. kicz.
Tova jeszcze strasznie działała mi na nerwy. W sumie po ostatecznej walce jakoś mniej, jednak cała ta jej "miłość" do Marca, ech.
|
|
Wto 11:57, 20 Maj 2008 |
|
|
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
a ja tam Heikiego uwielbiałam xd
dla mnie nie był podróbką T.Dobrego! Był obciążony, walczył ze swoimi złymi skołonnościami, ale w żadnym wypadku nie był marną imitacją. Podziwiał T.D ale na tym koniec.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sabriel dnia Wto 12:36, 20 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 12:36, 20 Maj 2008 |
|
|
|