Najgorsze, najbardziej obrzydliwe, wzbudzające niesmak...

Obrzydzał mnie jeszcze Milo, od samego początku kiedy przeczytałam, że ma dwa zęby (mam fioła na punkcie zębów), i jak usiłował zgwałcić Shirę i nie mówił w sumie nic nadzwyczajnego, ale to był obleśny fragment.

Właśnie mi się przypomniało coś! Ugh... Cholera, że też ja już imion nie pamiętam tych, którzy pojawiali się tylko w jednym tomie i do tego nie byli z LL Confused

ale napewno ktoś skojarzy...
Przypomniał mi się ten ksiądz, który pojawił się w tej części (chyba) ''Miasto strachu'' tam gdzie pojawił się Rikard i Vinnie.
Pamiętacie jak Vinnie z ciotką były zamknięte podczas tej ospy, czy cholera wie co to za choroba była... One były zamknięte razem tą sektą, której ksiądz czy tam kapłan twierdził, że nadchodzi koniec świata. I ten motyw jak dymał tą jedną z młodszych wiernych, na jakimś zapleczu - okropność jednym słowem.

Post został pochwalony 0 razy

Ajj kojarzę to

ohydztwo, i to było jeszcze tak dokładnie opisane, ble.

Post został pochwalony 0 razy

To był pastor Prunck. Ludziom trochę się w głowie rozjaśniło jak go znaleźli z gołym zadkiem na jakiejś panience.
Nigdy nie mogłam pojąć, jak normalni ludzie dają się omamić takim typom jak on.

Post został pochwalony 0 razy

Ech,obrzydliwe to było! Sama scena też,ale nie mniej uwielbienie,którym go obdarzali członkowie sekty - kojarzy mi sie to z moherowymi babciami Rydzyka.

Post został pochwalony 0 razy

	Isadora napisał:
	Ech,obrzydliwe to było! Sama scena też,ale nie mniej uwielbienie,którym go obdarzali członkowie sekty - kojarzy mi sie to z moherowymi babciami Rydzyka.

Też miałam takie skojarzenie! Istna głupota z tą całą sektą...

Post został pochwalony 0 razy

Czy ktoś już wspominał "wujka Povla"? wujek Povl... Sama nazwa brzmi patologicznie, wujek Pol... z pałą mi sie kojarzy. Biedna ta Marina, wydaje mi się, że to była pierwsza próba wyrzucenia z siebie przez Margit tych wszystkich gwałtów. Bardzo precyzyjnie opisywała uczucia tej dziewczynki, jakby siedziała na kozetce u psychologa.

	Magdalena napisał:
	Czy ktoś już wspominał "wujka Povla"? wujek Povl... Sama nazwa brzmi patologicznie, wujek Pol... z pałą mi sie kojarzy. Biedna ta Marina, wydaje mi się, że to była pierwsza próba wyrzucenia z siebie przez Margit tych wszystkich gwałtów. Bardzo precyzyjnie opisywała uczucia tej dziewczynki, jakby siedziała na kozetce u psychologa.

Boże...

nie kojarzę.....

Post został pochwalony 0 razy

Wujka Povla nie kojarzysz? ;O Ostatni Rycerz, Marina to ta córka księżnej Hildegardy /Branislavy/, co sie była później hajtnęła z Tristanem i urodziła Branję (dziewczynkę z gwałtu, spłodzoną przez wujka P.)

A.. tak! Pedofilia jak każda inna... Łe!

Post został pochwalony 0 razy

Bleee...jak czytałam,co ten "wujek" kazał jej robić,robiło mi się niedobrze. Dobrze,że go igłą dźgnęła.

Post został pochwalony 0 razy

Rzeczywiście,obrzydliwy facet,obrzydliwy do szpiku kości! Fuj fuj fuj!!!

Post został pochwalony 0 razy

	Ginewra napisał:
	Bleee...jak czytałam,co ten "wujek" kazał jej robić,robiło mi się niedobrze. Dobrze,że go igłą dźgnęła.

Ten gwałt "ukochanego wujaszka" na Marinie był straszny :/ A potem jeszcze jako dziecko urodziła mu dziecko. Koszmar.

Post został pochwalony 0 razy

a mnie nie podobalo sie to, ze Maly Kwiatek byla zamkiem, a Tengel Zly kluczem!
Obrzydliwe!!!

	Vega napisał:
	a mnie nie podobalo sie to, ze Maly Kwiatek byla zamkiem, a Tengel Zly kluczem! Obrzydliwe!!!

Niby obrzydliwe,ale jakoś przełknęłam to bez większych kontrowersji.Bardziej zwróciłam uwagę na aspekt magiczny niż moralny.

Post został pochwalony 0 razy