Najgorsze, najbardziej obrzydliwe, wzbudzające niesmak...

Efrem, zdaje się. O tak. Strasznie mnie wkurzał. Najbardziej wtedy, jak powiedział, że uśpili psa Karine i ona wtedy próbowała się zabić. Wredny gówniarz, a później stał się jeszcze gorszy, bo mu się we łbie do reszty poprzewracało.

Post został pochwalony 0 razy

Właśnie,mnóstwo takich postaci przewija się przez SoLL,ale i w życiu tak jest,że ma się do czynienia z fałszywymi,zakłamanymi ludźmi i szowinistami.Szlag mnie trafia,kiedy mam z takimi do czynienia,a już kiedy czytam ich chore rojenia w SoLL,to dostaję białej gorączki!

Post został pochwalony 0 razy

a ja także uważam że to uwielbienie Abrahamsena do swojej matki było obrzydliwe,jak np. gdy chciał zgwałcić Belinde, najpierw kazał, jej przebrać się za Tilde.. fuj

A kościelny który nasłał na rodzinę z Lipowej Alei gościa z inkwizycji, pana Johana? W każdym parafianinie widział lubieżnika a w każdej kobiecie jawnogrzesznicę..A sam podniecał się 14letnią Sol w lesie i uważał się za świętego.

Post został pochwalony 0 razy

	Katasza napisał:
	A kościelny który nasłał na rodzinę z Lipowej Alei gościa z inkwizycji, pana Johana? W każdym parafianinie widział lubieżnika a w każdej kobiecie jawnogrzesznicę..A sam podniecał się 14letnią Sol w lesie i uważał się za świętego.

Faktycznie,to było odrażające.Nienawidze takiej podwójnej "moralności".

Post został pochwalony 0 razy

	Tiili napisał:
	a ja także uważam że to uwielbienie Abrahamsena do swojej matki było obrzydliwe,jak np. gdy chciał zgwałcić Belinde, najpierw kazał, jej przebrać się za Tilde.. fuj

O! Dokładnie! To było okropne. Ale mamuśkę Tula i demony załatwiły Grin

Post został pochwalony 0 razy

Tula napisał:

	Tiili napisał:
	a ja także uważam że to uwielbienie Abrahamsena do swojej matki było obrzydliwe,jak np. gdy chciał zgwałcić Belinde, najpierw kazał, jej przebrać się za Tilde.. fuj

O! Dokładnie! To było okropne. Ale mamuśkę Tula i demony załatwiły Grin

To był jeden z straszniejszych momentów tej części, moim zdaniem...

Masz na myśli załatwienie mamuśki, czy tak? ]:->

Post został pochwalony 0 razy

Ble,Abrahamsen był obleśny! Jak można się napalać na własną matkę?? Fu!

Post został pochwalony 0 razy

Dla mnie jedną z najgorszych i obrzydliwszych scen jest ta,w której Margit opisuje,co dzieje się w głowie pedofila-mordercy,na którego natrafiła w dzieciństwie Tula.Sposób,w jaki myśli o dzieciach,co czuje gwałcąc je i mordując przyprawia mnie za każdym razem o mdłości i strach - takiego osobnika nie da się wyleczyć!

Post został pochwalony 0 razy

Pomimo mojej sympatii do Sol obrzydziło mnie też,jak wbiła widły w Heminga. Ale już najohydniejsze było to,jak patrzyła,jak on kona z wielką satysfakcją i przyjemnością...rozumiem,że była wściekła,ale to było maksymalnie obrzydliwe i po prostu NIELUDZKIE.

Post został pochwalony 0 razy

Nie no, sorry... to akurat jak wbiła w niego widły było dobre! Heh, zrobiłabym gnojowi to samo...!

Post został pochwalony 0 razy

	Ginewra napisał:
	Pomimo mojej sympatii do Sol obrzydziło mnie też,jak wbiła widły w Heminga. Ale już najohydniejsze było to,jak patrzyła,jak on kona z wielką satysfakcją i przyjemnością...rozumiem,że była wściekła,ale to było maksymalnie obrzydliwe i po prostu NIELUDZKIE.

Podobnie jak Sabriel uważam,że Sol postapiła tak,jak należało.Tak miało być i nawet mi powieka nie drgnęła przy czytaniu tego fragmentu.
Nieludzkie było to,w jaki sposób Heming wydał na smierć mieszkańców Lodowej Doliny,własnego ojca,malutkie dzieci...

Post został pochwalony 0 razy

Znacznie bardziej mnie mierziły seksualne wyskoki Sol, niż załatwienie Heminga widłami. Zasłużył na to bez dwóch zdań.

Post został pochwalony 0 razy

Niesmaczny był wygląd adwokata Sorensena,kiedy tak stał i puszył sie przed Vingą próbując prezentować swoje uwypuklone ubraniem męskie wdzięki.Błeeee...

Post został pochwalony 0 razy