Najgorsze, najbardziej obrzydliwe, wzbudzające niesmak...

	Mar napisał:
	Co do kobiet, które "ciągnęło" do demonów, to jakoś nie wyobrażam sobie Silje w takiej z nimi, nazwijmy to "zażyłości" jak Tula. Nawet Ingrid jakoś mi nie pasuje. Lubiłam demony Tuli, ale te sceny z nimi w Grastensholm nie za bardzo mi się podobały.

Ech, przyznam się bez bicia, że mi tak ^^ Ale tylko z tymi demonami, bo np. sprawa z księdzem mnie obrzydziła, a z tamtym brudnym chłopakiem (któremu kazała się wykąpać Grin

) i tym co wziął ją za prostytutkę, rozśmieszyła mnie.

Post został pochwalony 0 razy

Akcja Tuli z demonami wcale mnie nie zbulwersowała,a nawet przypadła mi do gustu.Byłam pod wrażeniem,że wreszcie któraś z LL się na to zdobyła.Jednak nie wyobrażam sobie w takiej sytuacji Silje,ona była ulepiona z innej gliny,takie sytuacje pozostawały dla niej w sferze wyobraźni tylko i wyłącznie.Natomiast Ingrid - tak,myślę,że byłaby w stanie to zrobić,podobnie jak Sol(podczas lotu na Blocksberg miało to nawet miejsce).Jeśli o mnie chodzi,to w wykonaniu wiedźm takie zachowanie zupełnie mnie nie bulwersuje,jakoś pasuje do ich wizerunku kobiet mających większe związku z tamtym światem.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

	Mar napisał:
	Lubiłam demony Tuli, ale te sceny z nimi w Grastensholm nie za bardzo mi się podobały.

No i znowu wyłazi ze mnie mały perwesyjny wiedźmak... Mnie się to tam podobalo, nawet bardzo... Silje, hmm... ona troszę za blada na takie akcje była, ja myślę, że jej wizje demonów to raczej z podświadomej facynacji Tengelem wynikały...

Post został pochwalony 0 razy

Cecylko,no to jest nas dwie,małe zboczone wiedźmaki... Happy

Post został pochwalony 0 razy

Hmmm, tak sobie myślę, że ja tu zaraz za jakąś purytankę będę robić czy coś jeszcze gorszego, więc wyjaśnię sprawę do końca. Ja nie mam nic przeciwko ostrzejszym scenom i na przykład wyczyny Vanji i Tamlina czytałam z wypiekami na twarzy Smile

Przede wszystkim podobał mi się ten ich entuzjazm... Wink

Ale jakoś demony Tuli mi nie podeszły. Miałam wrażenie, że strasznie nad Tulą dominują, a ona jest tylko, że się tak wyrażę "narzędziem". Pewnie dlatego nie za bardzo mi się to podobało.

Post został pochwalony 0 razy

	Isadora napisał:
	.Jeśli o mnie chodzi,to w wykonaniu wiedźm takie zachowanie zupełnie mnie nie bulwersuje,jakoś pasuje do ich wizerunku kobiet mających większe związku z tamtym światem.

Dokładnie! Mnie nie tylko nie bulwersuje, ale ogólnie podobały mi się te sceny ^^ (za wyjątkiem jakiegoś kozła, którego Sol dosiadła o_O') Natomiast co mnie obrzydziło w zachowaniu Tuli - akcja ze świeczką! Przegięcie xD"

A to, że demony górowały nad Tulą- mi sie to podobało Grin

Nie no,akurat akcja ze świeczką może być wybaczona-Tulka miała dziesięć lat czy ile,w każdym razie mało!

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

W kazdym razie wcześnie zaczęła historię z tematem^^
Jakoś mnie to specjalnie nie raziło(;

Post został pochwalony 0 razy

Taaa,mnie to tam raczej rozbawiło. Dziesięcioletnie dziecko,które się przygląda uprawiającym seks ludziom i zastanawiające się,o co chodzi,a potem próbujące samo. Wcześnie zaczęła,to prawda ^^

Post został pochwalony 0 razy

	Magdalena napisał:
	Dokładnie! Mnie nie tylko nie bulwersuje, ale ogólnie podobały mi się te sceny ^^ (za wyjątkiem jakiegoś kozła, którego Sol dosiadła o_O') Natomiast co mnie obrzydziło w zachowaniu Tuli - akcja ze świeczką! Przegięcie xD" A to, że demony górowały nad Tulą- mi sie to podobało

Po raz pierwszy w SoLL spotkalam sie z masturbacja xP Ale Tula chyba byla bardzo ciekawa, co oni w tym widza, wiec nie wstrzasnelo to mna. Mi tez sie podobala dominacja demonow podczas wspolzycia z Tula.

Ogólnie masturbacja często była w SoLL. Przecież Villemo się masturbowała wtedy na łące,kiedy myślała o Dominiku,Ulvar,Ulvhedin,Vinga... Przynajmniej ja tak wnioskowałam

Post został pochwalony 0 razy

Nie pamietam za bardzo innych przykladow, ale ten mi zapadl gleboko w pamiec.

Podobnie jak mnie sceny z udziałem Vanji i Tamlina. Niektóre wzbudzały we mnie wstręt, na przykład akcje z ogonem. I nie usprawiedliwiałabym tego gorącym uczuciem bo takowe przyszło raczej nieco później, już po rozpoczęciu całej "zabawy". Tula robiła to dla czysto fizycznej przyjemności, bo chciała, ale przynajmniej nie starała się zamaskować tego fasadą jakichś ideałów, czy uczuć. Może i źle robiła ale przynajmniej była w tym prawdziwa. No i niestety nie usprawiedliwiano jej tak jak na przykład Sol....

Post został pochwalony 0 razy

	Ginewra napisał:
	Ogólnie masturbacja często była w SoLL. Przecież Villemo się masturbowała wtedy na łące,kiedy myślała o Dominiku,Ulvar,Ulvhedin,Vinga... Przynajmniej ja tak wnioskowałam

Przeciez tam w każdym tomie ktoś się onanizował ;P Poczynając od Silje, Sol, Hilda, Elisabeth, Heike, Tova, chyba tylko Mikael i Tristan byli w tomie czyściochów Wink

Isadora napisał:

Magdalena napisał:

Ja pamiętam, że jedna miała broszę z kameą i opisy ich rozlanych bladych sflaczałych tłustych twarzy, wyobrażam je sobie bardzo dokładnie i jak sobie pomyślałam, że takie babony + jeden biedny chłopak to omatko... Nawet jeden taki babon i akcja pt. związanie dwa razy młodszego służącego i gwałcenie nie jest zbyt przyjemne... I sama myśl o tym, że taka obrzydliwa baba jęczy z rozkoszy przysłaniając całym obleśnym ciałem biednego chłopaka, który pewnie gdzieś tam się dusi pod spodem... Nie jest to kusząca perspektywa.

Rzeczywiście,opis brzmiał wyjątkowo obrzydliwie,taki był jakiś lepki i bardzo plastyczny.
Niesmak wzbudziło we mnie jeszcze rodzeństwo gospodarzy z Tobronn,gdzie trafiła Villemo z Eldarem.Z tego,co pamiętam były jakieś insynuacje,że z "takimi" sprawami radzą sobie sami.

Pomyłka z"takimi" sprawami radziło sobie to rodzeństwo u którego pracowała Ingrid, będąc w ciąży.Natomiast gospodarze z Tobronn byli małżeństwem!! Pamiętacie, mieli córkę Kristinę, którą też więzili bo urodziła nieślube dziecko?