Na poważnie - ze świata zewnętrznego

(*) szkoda mi jej rodziny... też miałam wrażenie że z tego wyjdzie...

Post został pochwalony 0 razy

Mi też jest przykro z tego powodu. Zwłaszcza, że ma malutką córeczkę Sad

A ja myślałam, że się jednak uda.
Życie bywa czasem trudne i wciąż zaskakuje (*)

Post został pochwalony 0 razy

Mnie też jest strasznie przykro,aż mi się na płacz zbiera.Byłam przekonana,że z tego wyjdzie.I zostawiła dwumiesięczną córeczkę... Jaka tu sprawiedliwość? Taki Zientarski,który zabił przyjaciela rozwalając nie swój samochód powoli wychodzi z tego,a taka młoda,zdolna siatkarka,żona i matka umiera...Szlag mnie trafia jak o tym myślę...

Post został pochwalony 0 razy

Villemo napisał:

	Sabriel napisał:
	Zabolałby Cię fakt, gdybyś chciała oddać krew a wcześniej zapytana przez lekarza przyznałabyś się do odmiennej orientacji, on stwierdziłby, że: ''przykro mi, ale osoby homo nie mogą oddać krwi.'' ...

...jestem w szoku, mamy XXI wiek i nie wiedziałam że do czegoś takiego może dojść u LEKARZA, osoby która bądź co bądź, nawet jeśli nie tolerancyjna, to powinna być jakoś... uświadomiona (?!) Bo co, bo się ktoś przez krew "zarazi"?

Ale to nie chodzi o jednego lekarza. Takie coś jest ustanowione w całej polsce... w dzienniku nawet o tym mówili -.-

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Sabriel napisał:

Villemo napisał:

	Sabriel napisał:
	Zabolałby Cię fakt, gdybyś chciała oddać krew a wcześniej zapytana przez lekarza przyznałabyś się do odmiennej orientacji, on stwierdziłby, że: ''przykro mi, ale osoby homo nie mogą oddać krwi.'' ...

...jestem w szoku, mamy XXI wiek i nie wiedziałam że do czegoś takiego może dojść u LEKARZA, osoby która bądź co bądź, nawet jeśli nie tolerancyjna, to powinna być jakoś... uświadomiona (?!) Bo co, bo się ktoś przez krew "zarazi"?

Ale to nie chodzi o jednego lekarza. Takie coś jest ustanowione w całej polsce... w dzienniku nawet o tym mówili -.-

O matko, nie wiedziałam... myślałam, że to taki pojedynczy przypadek... Zacofanie ludzkie nie zna granic... *szok*

Post został pochwalony 0 razy

Jakiś "naukowy" dowód na gorszą jakość krwi homoseksualnej? Przecież to jest chore!

Post został pochwalony 0 razy

Przecież homoseksualizm jest raczej w psychice, nie w krwi, jak jakieś drobnoustroje. Inna seksualność nie wyklucza chęci niesienia pomocy! To jest więcej niż chore. To jest obłęd!

Post został pochwalony 0 razy

Och, jak ja kocham polskę.... -.-'

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Wiecie z czego to wynika? z tamtych starych posranych czasów, kiedy ci "mądrzejsi" i "normalni" myśleli, że homoseksualiści przenoszą wszelkie choróbska, wciaż się ten stereotyp trzyma.

Chore. Chore. Chore.

Post został pochwalony 0 razy

Ale w dzisiejszych czasach istnieje przecież tzw.poprawność polityczna - wyrzucić kogoś z pracy ze względu na orientację seksualną nie można,bo się człowiek naraża na zarzut o dyskryminację płci,ale zabranianie oddawania krwi jest poza tymi kryteriami? Czegoś tu nie rozumiem!

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Jeszcze dużo syfiastej wody w Wiśle musi upłynąć, żeby się coś zmieniło. To mnie najbardziej boli. Kiedyś będzie inaczej, lepiej... Tak myślę. Taką mam nadzieję. Ale moi przyjaciele nie będą drugi raz młodzi, żeby żyć i bawić się normalnie, otwarcie, jak inni. Też mają do tego prawo. Może nie?

Post został pochwalony 0 razy

A jak! Ktoś musi przyjąć na siebie rolę pionierów,którzy przecierają szlaki dla nastepnych pokoleń...I chwała im za to!

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

I brawa za odwagę. Ale wiem, że większość się boi i ukrywa. Jeden znajomy powiedział rodzicom - najpierw nie uwierzyli, póżniej wyśmiali. Najbardziej boli zachowanie bliskich. Jeśli jest ktoś kto wspiera, na resztę można machnąć ręką, co jednak zrobić, kiedy zawodzą ci, którzy są najbliżej?

Post został pochwalony 0 razy

Własnie.Chociaż jesli chodzi o całkiem obcych mi ludzi,to bardzo łatwo mi o tolerancję.Nie wiem,czy stanęłabym na wysokości zadania,gdyby moja córka oświadczyła,że jest homo.Nie wiem,czy potrafiłabym się zachować tak,jak ona by tego oczekiwała.Obawiam się,że początkowo potraktowałabym to jako nieszczęście,chociaż właściwie z powodu trudności,jakie na pewno spotkają ją w zyciu.Trochę byłoby mi też żal,jak każdej matce,kiedy dziecko wybiera w życiu inną drogę.Jednak na pewno nie zostawiłabym jej na pastwę losu i nie odwróciłabym się od niej.To nie do pomyslenia!

Post został pochwalony 0 razy

A mnie zasmuciła że D.Hoffman nie żyje (mam nadzieję że nie walnęłam błędu w jego nazwisku) bo go bardzo ceniłam jako aktora i ...ogólnie super był gość.

Post został pochwalony 0 razy