Na poważnie - ze świata zewnętrznego

	Ginewra napisał:
	Ja tam z reguły nie czytuję blogow...jeśli coś w necie jest,to nigdy nie można być pewnym. Za to normalnie wzruszam się całkiem łatwo,cierpienie kogoś zawsze mnie wzrusza.

Ja mam tak samo, zawsze się wzruszam (Zresztą mnie potrafi wzruszyć nawet tęcza na niebie, kiedy zdam sobie sprawę, że życie jest przecież piękne) I też nie czytam blogów - dlatego może to kolejny powód, dzięki któremu tak mnie to wzruszyło

Post został pochwalony 0 razy

	Isadora napisał:
	Ha! Ja jestem miekka,ale takie wywnętrzanie sie przed każdym,kto zechce przeczytać jakoś mnie nie rusza,podobnie jak Sab.

czasami takie wywnętrzanie się bardzo pomaga....

Post został pochwalony 0 razy

Oj,pewnie,że pomaga,ale publikowanie tego w necie jakoś kojarzy mi sie z ekshibicjonizmem,trzeba wiedzieć,komu można się zwierzyć i powierzyć swoje przemyślenia.

Post został pochwalony 0 razy

Nie rusza mnie to, w sumie też zastanawiam się czy to prawdziwe...w każdym razie raczej przeraża mnie,że mając świadomość,że umiera, w tym szpitalu zamiast skupić się na bliskich to przekazał informację o notce na blogu, no ludzie...w takich chwilach ważny pamiętnik internetowy? :v przykre.

Post został pochwalony 0 razy

	Vinga Tark napisał:
	mając świadomość,że umiera, w tym szpitalu zamiast skupić się na bliskich to przekazał informację o notce na blogu, no ludzie...w takich chwilach ważny pamiętnik internetowy? :v przykre.

Wiesz Vingo,że też mi taka myśl chodziła po głowie?

Post został pochwalony 0 razy

Isadora napisał:

	Vinga Tark napisał:
	mając świadomość,że umiera, w tym szpitalu zamiast skupić się na bliskich to przekazał informację o notce na blogu, no ludzie...w takich chwilach ważny pamiętnik internetowy? :v przykre.

Wiesz Vingo,że też mi taka myśl chodziła po głowie?

Zdziwi was, jak powiem, że mi też ?

Post został pochwalony 0 razy

Ja w ten sposób nie pomyślałam (bardziej skupiłam się właśnie na treści jaką chciał przekazać, o tym jakie wartości w życiu są ważne, a że sama mam zły okres teraz tym dotkliwiej mnie to ruszyło, jestem jeszcze wrażliwsza na takie słowa...) chociaż muszę przyznać, że po części macie racje. Ale każdy ma swoje "marzenia" i "cele" które chce osiągnąć - może dla niego to właśnie było ważne - chciał tego i dobrze się z tym czuł ... Nie wiem - możliwe tak jak pisaliśmy wcześniej, że to w ogóle jakaś ściema - nie dowiemy się tego i wiele jest kontrowersji na temat tego blogu.

Post został pochwalony 0 razy

Mnie szczerze mówiąc jakoś nie bardzo nawet obchodzi czy to prawda. Ale nie zmienia to faktu że takie chwile na człowieka wpływają refleksyjnie, a sposób zawarcia myśli o odchodzeniu, o pozostawianiu bliskich samym sobie do mnie szczerze mówiąc trafił, dlatego nie zanegowałam tego bloga, choć czytałam wiele blogów o tym samym temacie, a jednak nie poruszających. Btw leżenie w szpitalu to czas na naprawdę dużo, oczekiwanie na śmierć zapełnia się jak może, a bliscy nie moga być cały czas. Podoba mi się myśl i przekaz tego bloga, a kwestia autentyczności jest do dyskusji, mnie na tym nie zależy.

Post został pochwalony 0 razy

Nie widziałam gdzie wrzucić ten link, więc wrzucam tutaj. W końcu jest to coś ze świata zewnętrznego. Szlag mnie trafił jak to przeczytałam. Wiedziałam, że markety to barachło największe na świecie, ale tym razem przeszli samych siebie. Zresztą sami poczytajcie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Jak to przeczytałam omal nie spadłam z krzesła !! No co za chamy !! Shocked

Zgadzam się z Tobą Mar !!
Bezczelność...

Post został pochwalony 0 razy

Chamstwo,jak im nie wstyd!

Post został pochwalony 0 razy

Podpisuję się pod wami...zwyczajne chamstwo. Wstyd im powinno być.

Post został pochwalony 0 razy

O czymś takim nawet nie pomyślałam. Zgadzam się z wami, bezczelność. Tyle zarabiają, a jeszcze im mało. I to w jaki sposób, świństwo.

Post został pochwalony 0 razy

Nie pójdę więcej do Tesco. O!

Post został pochwalony 0 razy

jakie skur..wisyny....!!! ale wiadomo większy market, więcej przekrętów.....

Post został pochwalony 0 razy