Muzyka - najlepsi muzycy

	Shira napisał:
	Lubię Chylińską, wielbie Johna Lenona. Bardzo lubię też głos Christiny Aguilery choć muzyka i ona sama do mnie nie przemawia, no cóż głos ma wielki. A co do 'Mam talent' to ten Ziółko i Blady Kris byli świetni!

Chylińska i Lennon-wielkie TAK! Uwielbiam oboje,choć Lennona ostatnio mniej,za spokojny na mój wybuchowy nastrój xDD
Aguilera-NIE. Nie cierpię jej. Nie lubię prawie żadnych nowych zespołów,wokalistów i wokalistek. Słucham muzyki 'dla staruchów',jak to określają moje zakochane w Tokio Hotel koleżanki,tzn. starych,dobrych zespołów i przynajmniej jest czego posłuchać i czego być prawdziwym fanem,bo nie można o nich wiedzieć wszystkiego,nie to co teraz,kiedy wiemy nawet,jakiego koloru majtki nosił Bill w sobotę,a jakie w poniedziałek.
Ziółko i Blady Kris byli odjechani! Szczególnie Ziółko lubiłam,bo śpiewał jedne z moich ulubionych piosenek. Liczyłam na Audiofeels,choć to raczej dziwna muzyka. Świetni byli i w dodatku z Poznania (;

Post został pochwalony 0 razy

Ginewra napisał:

Nie lubię prawie żadnych nowych zespołów,wokalistów i wokalistek. Słucham muzyki 'dla staruchów',jak to określają moje zakochane w Tokio Hotel koleżanki,tzn. starych,dobrych zespołów i przynajmniej jest czego posłuchać i czego być prawdziwym fanem,bo nie można o nich wiedzieć wszystkiego,nie to co teraz,kiedy wiemy nawet,jakiego koloru majtki nosił Bill w sobotę,a jakie w poniedziałek.
Ziółko i Blady Kris byli odjechani! Szczególnie Ziółko lubiłam,bo śpiewał jedne z moich ulubionych piosenek. Liczyłam na Audiofeels,choć to raczej dziwna muzyka. Świetni byli i w dodatku z Poznania (;

Mam po części podobne zdanie, ponieważ też bardzo cenie sobie starszych wykonawców, ale też nie twierdzę, że Ci nowi są gorsi. Po prostu dzisiejsza popkultura prezentuje nam zupełnie nowe odkrycia i wrażenia... Wszystko zależy od brzmienia utworu, czy wpada w ucho czy nie.
Ziółko był naprawdę dobry - głos miał rewelacyjny. Blady Kris - był BOSKI- MEGA DOBRY Grin

, Audiofeels - REWELACYJNI (jeden z nich studiuje u mnie na uczelni ten sam kierunek co ja :p) i ich wprost uwielbiam za to co robią!!
A Aguilerze trzeba oddać że głos ma naprawdę mocny !!

Post został pochwalony 0 razy

Nie podobają mi się niektóre przesłania w nowych piosenkach a raczej ich brak, choć w tych nowych czasach zdarzają się takżwe naprawdę wartościowi wokaliści. Saga, właśnie o to mi chodziło, ona ma mocny głos, fajne brzmienie ma. Co do 'Mam talent' to nie zachwyciła mnie ta Klaudia Kulawik a na Ziółko nawet głos oddałam, choć przyznam, ze niechcący.

	Shira napisał:
	Nie podobają mi się niektóre przesłania w nowych piosenkach a raczej ich brak, choć w tych nowych czasach zdarzają się takżwe naprawdę wartościowi wokaliści. Saga, właśnie o to mi chodziło, ona ma mocny głos, fajne brzmienie ma. Co do 'Mam talent' to nie zachwyciła mnie ta Klaudia Kulawik a na Ziółko nawet głos oddałam, choć przyznam, ze niechcący.

Stare utwory też nie wszystkie miały mądre przesłanie... tylko dziś jest więcej komerchy i jest to nagłośnione...
Klaudia Kulawik miała "głos jak dzwon" - nieziemski - tym bardziej powalający, że ma dopiero 11 lat.... - ale (bez obrazy) fakt jest taki, że w tego rodzaju programach mają wzięcie faceci - bo głosują na nich same zakochane nastolatki;)

Tak w ogóle - tak sobie teraz pomyślałam - to do dobrych muzyków zaliczam także Missy Elliott, Dr. Dre, Snopp Dogga, Wu Tang,... no i oczywiście najlepszy - legenda - Tupac Shakur !!- czy ktoś tu takiej muzyki słucha? czy tylko ja? Cool

Post został pochwalony 0 razy

Tupaca lubię, kiedyś miałam tzw. 'fazę' na niego, ale etraz pozostało mi lubienie. W Amerykańskiej wersji mam talent, była taka dziewczynka sześcioletnia (nie jestem pewna czy w 2007 czy 2008) i miała taki śliczny głos i była takaaa słodka.
Stare utwory także były takie bez przesłania ale teraz takie właśnie bez przesłania są na najwyższych miejscach list przebojów i to mnie boli.

Dzisiaj nie da się ukryć, że rządzi komercha.. w Stanach z tego co kojarzę, radia mają normalnie opłacane to by jakiś utwór znalazł się na szczycie listy przebojów i u nich to jest legalne... Dzisiejsza popkultura stawia na to by - nie ważne czy ma się talent czy nie - by był szum i sensacja, a im bardziej "proste i łatwe" tym trafi do większej ilości odbiorców - takie jest założenie i nic się na to nie poradzi.. Tyczy się to także działu muzyki, gdzie mamy coraz więcej "artystów" typu Britney Spears, Avril etc...

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

	Saga napisał:
	Tyczy się to także działu muzyki, gdzie mamy coraz więcej "artystów" typu Britney Spears, Avril etc...

Ha! a ja tam Britney podziwiam, bo lata mijają a o niej się nie zapomina. I chociaż nie slucham muzyki jaką robi, to widzę, że podniosła się z dna a jej muzyka jest na topie, umie się wpasować.

Post został pochwalony 0 razy

Cecylia napisał:

	Saga napisał:
	Tyczy się to także działu muzyki, gdzie mamy coraz więcej "artystów" typu Britney Spears, Avril etc...

Ha! a ja tam Britney podziwiam, bo lata mijają a o niej się nie zapomina. I chociaż nie slucham muzyki jaką robi, to widzę, że podniosła się z dna a jej muzyka jest na topie, umie się wpasować.

No tak pod tym względem się zgadzam... ale mi chodziło o "typ" muzyki:)

Post został pochwalony 0 razy

Ginewra napisał:

Nie lubię prawie żadnych nowych zespołów,wokalistów i wokalistek. Słucham muzyki 'dla staruchów',jak to określają moje zakochane w Tokio Hotel koleżanki,tzn. starych,dobrych zespołów i przynajmniej jest czego posłuchać i czego być prawdziwym fanem,bo nie można o nich wiedzieć wszystkiego,nie to co teraz,kiedy wiemy nawet,jakiego koloru majtki nosił Bill w sobotę,a jakie w poniedziałek.

Mam podobne zdanie na temat muzyki.Wiekszość nowych twórców jest zbyt zblazowana i pewna siebie ,by stworzyć cos na prawde wartościowego - jeśli nawet muzyka jest ok,to słowa są beznadziejne i zawsze wtedy zastanawiam się,po co u diabła tworzą,czy sami się nad tym zastanawiają? A polska piosenka to już zupełnie jakiś chłam.Za Chylińską nie przepadam,ale lubię np.posłuchać Manaamu czy Republiki (jest paru innych wykonawców,ale ci pierwsi wpadli mi do głowy).

Post został pochwalony 0 razy

	Isadora napisał:
	jeśli nawet muzyka jest ok,to słowa są beznadziejne i zawsze wtedy zastanawiam się,po co u diabła tworzą,czy sami się nad tym zastanawiają? A polska piosenka to już zupełnie jakiś chłam.Za Chylińską nie przepadam,ale lubię np.posłuchać Manaamu czy Republiki (jest paru innych wykonawców,ale ci pierwsi wpadli mi do głowy).

Oo - z tym się zgodzę - niekiedy bywa tak, że po angielsku piosenka wydaje się fajna, a po przetłumaczeniu na polski zastanawia się "Co to ma być"? Shocked

Republiki i Manaamu lubię też posłuchać

Post został pochwalony 0 razy

Ja tam najbardziej lubię angielskie piosenki,bo kocham angielski akcent i samo brzmienie angielskich słów xDD
Co do innej muzyki...lubię jeszcze Tupaca,ale nie słucham zbyt często. Po prostu uwielbiam dźwięk gitary i mogę go słuchać godzinami. Jak w piosence nie ma gitar,to nie mogę jej pokochać xD

Post został pochwalony 0 razy

Dla mnie nie ważne czy ma gitarkę czy nie - po prostu musi wpadać w ucho Wink

Post został pochwalony 0 razy

Mnie czasami wpadają okropne piosenki w ucho. Coś czego nigdy bbym nawet nie posłuchała a co usłyszałam np. w sklepie i śpiewam przez cały dzień. No bo gdzie tu jest piękno i sens w piosenkach np. Gosi Andrzejewicz? Ja go osobiście nie widzę, każda piosenka jest o miłości, ble.

Piosenki o miłości są naprawdę ładne.. Ja przynajmniej niektóre lubię, zresztą.. co tu dużo ukrywać - najlepsze utwory są o życiu.. A miłość w życiu jest bardzo ważna.. Przecież nie będzie się słuchać piosenek o "Jasiu Fasoli".. Niektóre piosenki Gosi Andrzejewicz są wpadające w ucho - większość tego typu utworów "wpada w ucho" bo jest często grana w radiu a nawet jeśli początkowo piosenka się komuś nie podoba, to po którymś wysłuchaniu zaczyna wywoływać w nas jakieś emocje..
Zresztą utwór moim zdaniem powinien mieć"duszę"

Post został pochwalony 0 razy

Saga napisał:

	Isadora napisał:
	jeśli nawet muzyka jest ok,to słowa są beznadziejne i zawsze wtedy zastanawiam się,po co u diabła tworzą,czy sami się nad tym zastanawiają? A polska piosenka to już zupełnie jakiś chłam.Za Chylińską nie przepadam,ale lubię np.posłuchać Manaamu czy Republiki (jest paru innych wykonawców,ale ci pierwsi wpadli mi do głowy).

Oo - z tym się zgodzę - niekiedy bywa tak, że po angielsku piosenka wydaje się fajna, a po przetłumaczeniu na polski zastanawia się "Co to ma być"? Shocked

Republiki i Manaamu lubię też posłuchać

Bardzo lubię stary Manaam, w którym jeszcze grał Porter. No i Republikę zawsze lubiłam. Jak zmarł Ciechowski coś się w polskiej muzyce skończyło.

Post został pochwalony 0 razy