Autor |
Wiadomość |
Gość
|
|
|
Martwe Wrzosy- bo wrzosowiska były piękne
Lodowa Dolina- ten urok
|
|
Wto 10:28, 12 Sie 2008 |
|
|
|
|
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
Moje ulubione miejsca z całej SoLL to właśnie Martwe Wrzosy-zawsze przepadałam za wrzosowiskami ,Elistrand-pokochałam ten dwór za osoby,które tam mieszkały. I lubiłam też Lodową Dolinę-miała jakiś taki mistyczny urok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 12:12, 12 Sie 2008 |
|
|
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
O tak! Martwe Wrzosy też były intrygującym i pięknym miejscem (bynajmniej ja je sobie wyobrażałam jako piękne, ale też tajemnicze)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:06, 12 Sie 2008 |
|
|
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Niestety,z tego co pamiętam w Martwych Wrzosach piękna była tylko nazwa...same wrzosowiska wyglądały zjawiskowo tylko w czasie kwitnienia i do pierwszych sztormów.No i przypomnijcie sobie wyglad tej górniczej osady - koszmar!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:33, 12 Sie 2008 |
|
|
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
Górnicza osada to rzeczywiście był koszmar...ale mnie tam się podoba widok:długie,szare wrzosowiska,ciągnące się aż do horyzontu,a nad nimi tylko ciemne niebo. Bardzo romantyczne,choć pewnie po pewnym czasie dostaje się depresji od takiego smutnego widoku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:35, 12 Sie 2008 |
|
|
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Ja bym prędzej dostała depresji przy patrzeniu na górniczą osade niż wrzosowiska... Wrzosowiskami bym się zachwycała i sporadycznie jakiś melancholijny nastrój podłapywała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 0:05, 13 Sie 2008 |
|
|
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
| | Ja bym prędzej dostała depresji przy patrzeniu na górniczą osade niż wrzosowiska... Wrzosowiskami bym się zachwycała i sporadycznie jakiś melancholijny nastrój podłapywała. |
Wiesz co? Masz rację! Naturalny krajobraz może być melancholijny,ale nie depresjogenny! Wrzosowiska ,morze i niebo - to jak tchnienie wieczności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 12:49, 13 Sie 2008 |
|
|
Villemo
Badb Catha
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
|
|
| | | | Ja bym prędzej dostała depresji przy patrzeniu na górniczą osade niż wrzosowiska... Wrzosowiskami bym się zachwycała i sporadycznie jakiś melancholijny nastrój podłapywała. |
Wiesz co? Masz rację! Naturalny krajobraz może być melancholijny,ale nie depresjogenny! Wrzosowiska ,morze i niebo - to jak tchnienie wieczności. |
dla mnie jeszcze las ^^ ale wrzosowiska są cudownie klimatyczne, nawet jeśli ich urok dany jest tylko raz w roku ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 14:50, 13 Sie 2008 |
|
|
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Chętnie odwiedziłabym tę dolinę,w której Ellen słyszała wołanie niemych głosów.Jest ona tak pieknie opisana przez Margit,widzę ją tak dokładnie w wyobraźni i jest to cudowny widok!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 22:14, 13 Sie 2008 |
|
|
Gość
|
|
|
Tak, Marte Wrzosy, tak, hmmm. mieszkanko w szpitalu w Oslo??
|
|
Sob 22:16, 16 Sie 2008 |
|
|
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Zauroczył mnie opis krainy Taran-gai.Nie pamiętam,czy w historii Vendela czy Daniela,ale pojawia się tam we wspomnieniach gra na instrumencie niewidzialnego flecisty,cicho padający deszcz...po raz kolejny mistrzowski i bardzo plastyczny opis Margit trafił mi do serca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 18:47, 21 Sie 2008 |
|
|
Gość
|
|
|
Trondheim.
i? może uzasadniać posty, co? nudzi mnie wchodzenie w kolejny temat tylko po to, by przeczytać równoważnik zdania.
|
|
Czw 18:52, 21 Sie 2008 |
|
|
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Z tych miejsc typowo bajkowych,to chętnie bym znalazła się w Górze Demonów.Zawsze ciekawiło mnie,kim są ci tajemniczy ludzie mieszkający w niej,o których Tula opowiadała Gabrielowi,że "nie wie,kim są,ale z pewnością są szczęśliwi".zaintrygowało mnie to,chętnie bym ich poznała.
No i ta rozmaitość przeróżnych stworzeń,tam nie można by się nudzić!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:20, 22 Sie 2008 |
|
|
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Sugar Town
|
|
|
|
Ja chętnie odwiedziłabym Czarne Sale...Jak o nich czytałam,to od razu zapadałam w marzenia....cudownie by było,gdyby takie Czarne Sale istniały naprawdę i można by było je odwiedzić!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:37, 22 Sie 2008 |
|
|
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Nieee,ja tam za Czarnymi Salami zupełnie nie tęsknię,pełno w nich czarnych aniołów - piesków Lucyfera.Wszystko,co wiąże się z upadłym aniołem przedstawionym w SoLL jest dla mnie nie do przyjęcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:13, 22 Sie 2008 |
|
|
|