klimatyczne kąty.

Kochanie ja nie chce sie spotykac z Viljarisem za twoimi plecami, bo mnie takie oszustwa brzydza, wierz mi Happy

Nawet nie wiem jak moglas tak pomyslec! Fuj... w zyciu zadnej kolezance nie zrobilam swianstwa i tobie tez nie zrobie! *zasmuciła się*

Post został pochwalony 0 razy

Tak! Tak! Ja chcę do 'Manekinaaaa'! Grin

Post został pochwalony 0 razy

Jak mam wszystkiego w około dość, drażni mnie każde słowo to wtedy wychodzę z domu i idę do mojego ulubionego miejsca jakim są Krzemionki. Urocze wzniesienie położone nieopodal mojego domu i lasu. Panuje tam niepowtarzalny klimat, działający na mnie kojąco. Spaceruje i podziwiam piękno dobrze mi znanego od dzieciństwa mijesca lecz za kazym razem odkrywam tam coś niezwykłego. Widok z tamtąd jest niepowtarzalny. Wieczorem jest cudownie popatrzyć na tzw. prze ze mnie i Solsą "świcące słupy". Jak to pierwszy raz ujrzałyśmy to ciszyłyśmy się jak dzieci
"-świci, świeci!!!". Spokojnie można by tam było odbyć sabat xD ^^

Drugie miejsce, które szczególnie sobie u lubowałam to "białe drogi" jest to droga, która prowadzi do sąsiedniej miejscowości, ciągnie się przez zaciszne miejsce, otulone drzewami,kwiatami. Od dzieciństwa tam spacerowałam, jeździłam na rowerze po prostu spędzałam tam spokojnie czas. Idąc tą drogą często zbaczałam w polną ścieżkę, która prowadzi na cmentarz, na którym czuć, jak to na każdym cmentarzu niezwykłe uczucie obecności umarłych...

hehe... Krzemioki ;p no sabacik sie zrobić da xD

Post został pochwalony 0 razy

Cementownia Będzin-Grodziec... na Zagłębiu niedaleko Sosnowca. To jedno z moich ulubionych miejsc. Katasza i ja z Grodźca właśnie pochodzimy... moja śp. babcia pracowała tam kiedyś. Niesamowicie klimatyczne miejsce! Uwielbiam tam chodzić, robić zdjęcia i pić wino ze znajomymi... Jak jeszcze chodziłam do gimnazjum do Grodźca to tam chodziło się na wagary, (to nic, że przebywanie tam grozi śmiercią, bo wszystko się wali) na dzień dzisiejszy tylko tamtędy przejeżdzam(co dzień). Mam nadzieje, że nie jest zbyt wiele fotek i wszystkie obejrzycie. Polecam! Pierwsza cementownia w polsce, druga, bądź trzecia w europie.
Ps. KSU kręcili tu teledysk do piosenki ''ludzie bez twarzy'': [link widoczny dla zalogowanych]

1.[link widoczny dla zalogowanych]
2.[link widoczny dla zalogowanych]
3.[link widoczny dla zalogowanych]
4.[link widoczny dla zalogowanych]
5.[link widoczny dla zalogowanych]
6.[link widoczny dla zalogowanych]
7.[link widoczny dla zalogowanych]
8.[link widoczny dla zalogowanych]
9.[link widoczny dla zalogowanych]
10.[link widoczny dla zalogowanych]
11.[link widoczny dla zalogowanych]
12.[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

To kiedy tam jedziemy? xP mój klimat, i Solsie też się pewnie spodoba ^^

ostatnio łażę po krk i tak sobie myślę, że warto mieć to miasto blisko ^^ ta stara architektura *.*

koło tego kościoła przechodzę idąc do szkoły

Post został pochwalony 0 razy

To ty tam chodzisz i jeszcze nie ma tabliczki: ''uwaga zboczeniec'' i godz. w których się tam pokazujesz? ;P Nie widzę żadnej tabliczki... xD

Post został pochwalony 0 razy

Sabriel, to jest fantastyczne! I klimatyczne na maxa... *.* Właśnie takie 'kąty' uwielbiam, uwielbiam...! Chętnie całymi dniami bym tam po prostu przebywała. Razem z Zeusem, ofc! Wink

Zabierz mnie tam, koniecznie!
Vill, powiem Ci, że ja myśląc nad przyszłością, to widzę siebie (jeśli w Polsce) tylko w Zielonej Górze lub właśnie w Krakowie!
A słyszałam w wiadomościach, że jakiś zboczeniec z dwoma kotami na miotle po śląsku się kręci... xD

Post został pochwalony 0 razy

	Elisabet napisał:
	Sabriel, to jest fantastyczne! I klimatyczne na maxa... . Właśnie takie 'kąty' uwielbiam, uwielbiam...! Chętnie całymi dniami bym tam po prostu przebywała. Razem z Zeusem, ofc! Zabierz mnie tam, koniecznie!

Nie ma sprawy Wink

	Elisabet napisał:
	A słyszałam w wiadomościach, że jakiś zboczeniec z dwoma kotami na miotle po śląsku się kręci... xD

ehm.. no i mnie przyłapali ^.^

Post został pochwalony 0 razy

muahahahha Grin

tabliczka jest, Sabriel, jeno po drugiej stronie ;D
no tak, Elisabet, u nas w kronice też o tym mówili ;P

Post został pochwalony 0 razy

Byłam w górach Harzu i na Górze Brocken! (niedaleko mieszka moja babcia).Pełno tam kiosków dla turystów i wielki wybór gałgankowych (i nie tylko)wiedźm.Ale jak się na to przymknie oko,to można się spróbować rozkoszować tą atmosferą...
Przeniosłam. E.

Post został pochwalony 0 razy

Super! I jak wrażenia?
Tak, kolejna dochodowa atrakcja turystyczna... Ale to nieuniknione...
Trzeba się kiedyś wybrać, znaleźć bezludny kąt i chłonąć atmosferę! *.*

Post został pochwalony 0 razy

To było lato,ale dookoła było mglisto.Właściwie gdybym nie wiedziała,że to sabatowy szczyt,to bym się nie domyśliła...zwyczajny taki,a czasu niestety za dużo nie miałam żeby naprawdę wczuć się w atmosferę tego miejsca.Ale dzięki tej mgle mogłam sobie parę rzeczy wyobrazić...Miasteczko bardzo ładne i malownicze (tak sobie wyobrażałam sagowy Salzbach),tylko ci turyści...łeee

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam małe miasteczko, ale jest taka ławka w parku, obok pomnika Jana Pawła Wink

Tam uwielbiam siedzieć z kumpelami xD
I lubię powracać do McDonalda Lol

Post został pochwalony 0 razy

A ja uwielbiam okolice zamku w Będzinie. Z tyłu za zamkiem jest taki lasek, alejki z ławeczkami, ale z tych alejek można zboczyć i wejść w lasek...Jak się trochę połazi to się dojdzie do resztek cmentarza żydowskiego. Niewiele już tam zostało pochyłych bardzo starych płyt nagrobnych...Ma swój urok i klimacik...

Post został pochwalony 0 razy