Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Humor ;b
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 19, 20, 21  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » O wiedźmach. No. Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Humor ;b
Autor Wiadomość
Vanja
V.I.P.


Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: trudno powiedzieć

Post
Villemo napisał:
nku od tyłu to masz przesrane, a jak od przodu to tak jak byś się hajtnął.











Dopiekło facetowi życie, postanowił się powiesić...
Zmajstrował stryczek, przymocował go do żyrandola, wlazł na stołek, wsadził głowę w stryczek, patrzy, a tu na szafie niedopita flaszka wódki stoi!
- Co się ma wódka zmarnować? - pomyślał sobie.
Wysunął głowę ze stryczka, przystawił stołek do szafy, patrzy, a tam jeszcze zapomniane pół paczki papierosów.
- O! - pomyślał. I życie zaczyna się układać!






kurczę padłam Grin


Post został pochwalony 0 razy
Czw 19:19, 18 Gru 2008 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
Ja padłam przy dowcipie o teściowej i latawcu xDDD


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:13, 18 Gru 2008 Zobacz profil autora
Sabriel
Topielica


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mętna woda

Post
rozmowa na gg:
<dan> ty penisei
<dan> pensie*
<dan> pesni
<dan> peniesie
<dan> *urwa! ty chuju
xD


<doc> Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie dlonia o sciane i mowi do dziewczyny:
<doc> - Kochanie, a gdybys mi tak zrobila laseczke...
<doc> - Tutaj? jestes nienormalny.
<doc> - Noooo, tak szybciuko, nic sie nie stanie...
<doc> - Nie! a jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucic smieci, albo jakis sasiad i mnie rozpozna...
<doc> - Ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto...
<doc> - Nie, a jak ktos bedzie wychodzil...
<doc> - No dawaj nie badz taka...
<doc> - Powiedzialam ci ze nie i koniec!
<doc> - No wez, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia.
<doc> -nie!
<doc> W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mowi:
<doc> - Tata mowi ze juz wyrzucilismy smieci i masz mu zrobic tę laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mowi, ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego domofonu bo jest *urwa 3 rano


<ma> jestem sobie w knajpie, w knajpianej toalecie, w kabinie knajpianej toalety. sikam. ludzka rzecz, nie? no.
<ma> zaraz za mną przyszły dwie panny, stuk stuk szpileczkami, poprawiają mejkap przy lustrze. rozmowa
<ma> jedna pyta drugą, czy może poszłyby do hawany (ot, taki klub).
<ma> a druga odpowiada, że nie, bo
<ma> (teraz uwaga)
<ma> "ty wiesz co mi się tam ostatnio stało?
<ma> tańczę sobie, tańczę, a tu widzę, jak mnie jakiś kolo spod baru obcina wzrokiem
<ma> no to podchodzę i mówię, że cześć, postaw mi drinka, bo mi się pić chce
<ma> a on mówi, że dobra, postawi mi drinka, jak z nim zatańczę
<ma> no to tańczymy, tańczymy, ale mi się nadal chciało pić, to mu mówię, że może by mi postawił tego drinka, bo mi się nadal chce pić
<ma> a on, że może się najpierw przejdziemy i wtedy mi postawi drinka
<ma> no to wyszliśmy, idziemy, idziemy, ja się pytam, czy moglibyśmy wracać, bo miał mi drinka postawić, bo mi się chce pić, a on mówi, że zaraz wrócimy tylko żebym mu najpierw zwaliła konia
<ma> no to ja go tam obrabiam, obrabiam
<ma> (w tym miejscu opuściłam toaletę, ale dziewczyna tylko rzuciła na mnie okiem i kontynuowała swoją historię)
<ma> (a ja jeszcze myłam ręce, więc pointa mnie nie ominęła i nie omieszkam jej przytoczyć)
<ma> ...obrabiam, a on mi mówi, że zaraz dojdzie i że chce mi się spuścić w buzi. trochę się zdziwiłam, ale spoko, kucam przed nim, nawet taki dość wygolony był, więc spoko.
<ma> no i się spuścił, niedużo tego było, więc spoko połknęłam no i się pytam, czy już możemy wracać, bo chcę tego drinka.
<ma> a on mi mówi spierdalaj głupio kurwo
<ma> (teraz będzie najlepsze, uwaga)
<ma> TY WIESZ JAK JA SIĘ WTEDY POCZUŁAM??"


<kumbajn> kumpel mojego kumpla zrobił taki myk na komisji wojskowej...
<kumbajn> parę godzin przed stawieniem się, wziął nóż, wydłubał lalce oko i wsadził sobie w odbyt...
<kumbajn> na komisji powiedziano mu, zeby ściągnął gacie i odwrócił się do lekarza 'tyłem'
<kumbajn> gdy to uczynił, lekarz kazał mu lekko rozszerzyć dupę... ten zrobiwszy to odsłonił swoje trzecie oko i powiedział:
<kumbajn> "Widzę cię"
<zoolwix> Przelol... Grin
<kumbajn> oczywiście kategoria E. Tongue


<nazgul> ale jazda
<nazgul> idę na pogrzeb ze szkoły ostatnio
<nazgul> i kupilem sobie tymbarka
<nazgul> a tam "teraz twoja kolej"...:/


<i8b4uUnderground> d-_-b
<BonyNoMore> jak zrobiłeś odwrócone b?
<BonyNoMore> czekaj
<BonyNoMore> nieważne


<Magda> laska?
<BuBa> czemu nie Grin
<Magda> pytam czy masz dziewczyne


Post został pochwalony 0 razy
Sob 20:08, 20 Gru 2008 Zobacz profil autora
Elisabet
Siostra Marnotrawna


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: zewsząd

Post
Szpital, porodowka, wychodzi lekarz z dzieciakiem. Ojcu zaczynaja sie palic slepka ze szczescia, a lekarz zaczyna bic dziecko po twarzy. Ojciec przerazony zaczyna sie drzec i biec przez sale - lekarz twardo bije noworodka, rzucil na ziemię, kopnal pare razy, walnął o sciane, rozbil na suficie. Ojciec podbiegl w koncu “Co pan najlepszego zrobil?” Lekarz na to “Zartowalem, zmarlo przy porodzie”.


CIA zatrudnia zabójcę. Jest trzech kandydatów: dwóch facetów i kobieta.
Zanim dostaną swoje pierwsze zadanie muszą zostać sprawdzeni, czy są gotowi na wszystko.
Pierwszy facet dostaje do ręki pistolet i ma wejść do pokoju, w którym jest jego żona i ją zabić, ale odmawia - nie nadaje się na zabójcę.
Drugi facet dostaje takie samo zadanie.
Bierze pistolet, wchodzi do pokoju, ale po chwili wychodzi i oddaje pistolet:
- Nie mogę zabić własnej żony, nigdy tego nie zrobię.
Wreszcie przychodzi kolej na kobietę; ona ma zabić swojego męża.
Bierze pistolet, wchodzi do pokoju, słychać strzał, potem drugi, potem jeszcze jeden - cały magazynek wystrzelany, potem jakieś krzyki i hałas.
Wreszcie z pokoju wychodzi kobieta i mówi:
- Dlaczego nikt mi nie powiedział, że w pistolecie są ślepe naboje? Musiałam go zatłuc krzesłem!


Dwóch wariatów kupiło sobie kotki. Bawili się nimi fajnie, dopóki nie natrafili na problem, który kotek jest czyj. Pierwszy wymyślił, że swojemu kotu utnie ogonek. Bawią się dalej, ale drugiemu spodobał się kotek bez ogonka. Uciął więc swojemu ogonek i zaczęli myśleć, co zrobić, żeby je znowu móc rozpoznać. Więc pierwszy uciął swojemu przednią nóżkę. Bawili się jakiś czas, ale drugiemu spodobał się kotek bez nóżki, więc swojemu także uciął. Cały problem zaczął się więc od nowa. Po pewnym czasie pierwszy wariat wymyślił, że utnie swojemu kotu druga z przednich nóżek. Drugiemu wariatowi spodobało się jednak, jak fajnie czołga się kotek tego pierwszego, więc swojemu też uciął drugą z przednich nóżek. Po pewnym czasie pierwszy wariat, chcąc wyróżnić swojego kotka, uciął mu dwie tylnie nóżki. Kadłubek jego kotka tak się fajnie poruszał, że drugiemu wariatowi oczywiście się to spodobało, i ze swojego kotka też zrobił kadłubka. I teraz zaczął się już poważny problem, jak rozpoznać, który kotek jest czyj. Myślą, myślą, myślą, i w końcu jeden mówi:
- Wiesz, to ja wezmę białego, a ty czarnego…


Uwielbiam czarny humor! Grey_Light_Colorz_PDT_45 Grey_Light_Colorz_PDT_07


Post został pochwalony 0 razy
Sob 21:49, 20 Gru 2008 Zobacz profil autora
Vanja
V.I.P.


Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: trudno powiedzieć

Post
IKEA.
Choinka składana:
- Szkielet - 1 szt,
- Gałązki - 46 szt,
- Igły - 13543 szt,
- Klej montażowy - 3 litry.

[ciach]



Ten teatr zdarzył się naprawdę.

Osoby:

Energiczny Chłopczyk - dziecina dynamiczna, nadmiernie przedsiębiorcza.
Zrezygnowana Mamusia - posiadaczka synka i obfitych zakupów.
Nobliwa Staruszka - przedstojąca mamusi w kolejce do kasy.
Wymalowana Blondyna - przedstojąca Nobliwej Staruszki, model "tipsy,tapeta
i woda utleniona".



Miejsce i czas akcji:

Znany Supermarket, godziny wieczorne.



Akcja:

Energiczny Chłopczyk biega.
Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj.
Energiczny Chłopczyk biega dalej.
Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj. Proszę.
Energiczny Chłopczyk biega dalej.
Zrezygnowana Mamusia: Natychmiast przestań biegać.
Energiczny Chłopczyk biega dalej.
Nobliwa Staruszka życzliwie, z promiennym usmiechem: Ach, zupełnie jak mój
prawnuczek. Niech się pani nie denerwuje. Dziecko ma dosyć zakupów. Ja
zresztą też.
Zrezygnowana Mamusia z nieskrywaną ulgą: Tak, ja też.
Wymalowana Blondyna: O tej godzinie bachory to już powinny być w łóżkach!
Nobliwa Staruszka: A kurwy w pracy!


Post został pochwalony 0 razy
Sob 23:31, 20 Gru 2008 Zobacz profil autora
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
[*] umarłam Vanju! świetne!


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:04, 27 Gru 2008 Zobacz profil autora
Vanja
V.I.P.


Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: trudno powiedzieć

Post
sorki za post pod postem ale musiałam to umieścić Grin


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:09, 27 Gru 2008 Zobacz profil autora
Mar
V.I.P.


Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Taran-Gai

Post
Cudo! Niech żyją nobliwe staruszki! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Nie 11:24, 28 Gru 2008 Zobacz profil autora
Sol
Drama Queen


Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Post
Vanju, świetne! ;p


Post został pochwalony 0 razy
Nie 20:03, 28 Gru 2008 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Hehe, tyle kawałów się posypało, że normalnie na nadążam Cool
ale wszystkie są świetne !! GrinGrinGrin


Post został pochwalony 0 razy
Nie 20:08, 28 Gru 2008 Zobacz profil autora
Ginewra
Moonchild


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sugar Town

Post
Świetne! <;


Post został pochwalony 0 razy
Pon 11:59, 29 Gru 2008 Zobacz profil autora
Mar
V.I.P.


Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Taran-Gai

Post
Dwa razy to czytałam, bo w pierwszej chwili do mnie nie dotarło. Umarłam...Smile Smile

Forum Onetu:
<satan> Zapytalem pana ktory instalowal mi internet gdzie mozna kupic dostep do google i za ile, bo mysle ze bardzo mi taka wyszukiwarka by sie przydala. On mi zaoferowal ze za 50 zl mi zrobi taki lewy skrot na pulpicie do google. Zgodzilem sie ale teraz mam obawy czy moga wykryc ze uzywam google nielegalnie i czy nie lepiej jednak skasowac ten skrot i zakupic dostep oryginalny? Dziekuje za pomoc.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 21:17, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Vanja
V.I.P.


Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: trudno powiedzieć

Post
W pewnej wiosce zmarł stary ksiądz, który był jedynym proboszczem na całą okolicę. Ponieważ nie było jeszcze wtedy zakładów pogrzebowych, zmarłych przygotowywała do ostatniej drogi rodzina lub jacyś bliscy. Kościelny wraz ze starą gosposią, która prawie całe życie spędziła usługując proboszczowi, zajęli się przygotowaniem na plebani ciała do ostatniej drogi. Kiedy wszystko już było gotowe, kościelny pyta gosposię:
-Chcesz go jeszcze pocałować zanim go włożę?
W tym momencie gosposia zaczęła rozpaczliwie płakać.
-Co z tobą? - pyta kościelny.
-Bo... bo... tak mnie właśnie pytał każdego wieczora!


Post został pochwalony 0 razy
Wto 21:28, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Vinga Tark
Rocket Queen


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: Wonderland

Post
Umarłam! xD +to od Elisabet o kotkach rozbroiło mnie, cały czas chichoczę jak opętana na samą myśl xD


Post został pochwalony 0 razy
Wto 21:59, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Vanja_ napisał:
W pewnej wiosce zmarł stary ksiądz, który był jedynym proboszczem na całą okolicę. Ponieważ nie było jeszcze wtedy zakładów pogrzebowych, zmarłych przygotowywała do ostatniej drogi rodzina lub jacyś bliscy. Kościelny wraz ze starą gosposią, która prawie całe życie spędziła usługując proboszczowi, zajęli się przygotowaniem na plebani ciała do ostatniej drogi. Kiedy wszystko już było gotowe, kościelny pyta gosposię:
-Chcesz go jeszcze pocałować zanim go włożę?
W tym momencie gosposia zaczęła rozpaczliwie płakać.
-Co z tobą? - pyta kościelny.
-Bo... bo... tak mnie właśnie pytał każdego wieczora!


Buhahahahha - sama prawda o Księżach Tongue


Post został pochwalony 0 razy
Wto 22:02, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » O wiedźmach. No. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 19, 20, 21  Następny
Strona 10 z 21

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin