Autor |
Wiadomość |
Villemo
Badb Catha

Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
|
|
Czarne róże (: świetny motyw, mam do nich sentyment jakoś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 1:55, 03 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
Aramaiti
Druid
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nifilheim
|
|
|
|
Ja tez je lubie
A wiersz poniżej, choc kruciutki powstal kiedys na lekcji jezyka polskiego, inspiracją byly wiesze wojenne
^\/^
Dwudziestoletnie potwory...
Życiowy dramat stwórcy,
kochanka...
Bądż życiem i światłem...
Ukaż mi swoją dobroć
swoje ja w świecie
bez niczego...
Pozwól zapomnieć...
Czuj świat takim
jaki jest, a nie jaki
był czy bedzie...
Bo to twój świat...
Dwudziestoletnie potwory...
Są naszym życiem
i naszym dramatem
już na zawsze...
Ale to nie ty,
nie twój płacz...
nie twój swiat...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:19, 03 Mar 2008 |
|
 |
Aramaiti
Druid
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nifilheim
|
|
|
|
Coś starszego... Tchnienie Videbante
"Odchodzę..."
Ukochałam ciemność
kiedy ujrzałam
czarną różę we krwii...
twojej krwii...
wtedy zrozumiałam
po co żyję
Mój swiat przewrócił
się do góry nogami
Ale ja już nie
musiałam uciekać
Nie dziś...
Bo ty pokazałeś mi,
że wcale nie mój świat
się ode mnie odwrócił
tylko ja odeszłam
ja go zdradziłam
Ciernie róży...
moje grzechy
nie byłam sobą
Mój świecie...
Wruciłam z otchłani
przemocy do ciebie!
Znowu jest tak
jak dawniej...
Barwne korowody
duchów, demonów
tańczą oddając mi cześć
Królowa wróciła
do swojego swiata
świeta fantazji
Bezpiecznej otchłani
pełnej demonów
Cieni, które na jedno
skinienie płaszcza
mi się u stóp
Czuję, że to mój dom
Zadanie zostało spełnione,
a ty odeszłeś
na zawsze...
I tylko czarna róża
pokryta twoja krwią...
Przypomina mi,
że to ja cię zabiłam
A wtedy łzy płyną
po mojej twarzy...
To ty nauczyłes mnie
płakać i nienawidzić
całym sercem
Wtedy krzyczę do nieba
"Przebaczcie uwielbienie
Bestii!!!"
Znowu zabieraja mnie
do światła, gdzie
sam Bóg pomaga mi
o tobie zapomnieć...
6.03.2006.r.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:45, 15 Mar 2008 |
|
 |
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
nooo powiem ci, że niezłe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 14:04, 16 Mar 2008 |
|
 |
Villemo
Badb Catha

Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
|
|
Czarna Róża to motyw mojej książki... podoba mi się twój wiersz taki nastrojowy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:16, 16 Mar 2008 |
|
 |
Aramaiti
Druid
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nifilheim
|
|
|
|
Wiesz ten wiersz to Epilog mojej ksiazki I tam tez wykozystalam ten motyw
A to kolejna różyczka napisana dla przyjaciółki całkiem niedawno, to jeden z tych "okazjonalnych" wierszy ktore pisze
"Dzika róża"
Pusty pokój...
tylko jedna świeca
jej słaby płomień
rozprasza ciemności
Nieożywiony,
powoli gaśnie
głodny uczuć...
Cichy płacz...
Tylko jego wrzask,
rozprasza ciszę
ciszę pokoju
Zimna ciemność...
Twoje szaleństwo
i jedna jedyna
dzika róża
Płomienie świecy
mienią się
w jej płatkach...
Złakniona światła
spragniona czułości
pożera dobro,
jego blask
W jej ciemnym
wnętrzu
ginie wolność...
Uwolnij mnie...
Dookoła ciemność,
cisza i strach
Gasnę...
Zupełnie jak ta
świeca pożerana
przez twoje zło
Twoje wnętrze
Moje łzy skapują
na zimną posadzkę
Zamarzają
Złota klatka
Osówam się po
zimnych prętach
Uwolnij mnie...
Uwolnij...
Nim twoje złe
wnetrze zabije
moje dobro
Nim nastanie cisza
i zgaśnie płomień,
cichym sykiem
Wtedy
nastanie twój mrok
Zaskrzypi klatka
Skuta lodem twej ciszy
Zostaniesz sama...
14.01.2008 r.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:13, 16 Mar 2008 |
|
 |
Gość
|
|
|
Aramaiti, pewnie już się powtarzam, ale muszę to napisać jeszcze raz: Pięknie piszesz!
|
|
Pon 8:17, 17 Mar 2008 |
|
 |
Villemo
Badb Catha

Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
|
|
Przede wszystkim - masz swój rozpoznawalny styl, to ważne. Jest w twoich wierszach jakieś nieuchwytne, magiczne "coś".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:17, 17 Mar 2008 |
|
 |
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
Ja np. piszę w różnych stylach, to źle?
Nie lubię się ograniczać do jednego nurtu...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sabriel dnia Pon 18:57, 17 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 18:56, 17 Mar 2008 |
|
 |
Villemo
Badb Catha

Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
|
|
Cudny offtop, ale Sabriel, rozpoznawalny styl jest możliwy i przy pisaniu utworów rozmaitych kształtów i treści. Po prostu z biegiem czasu i ze zwiekszaniem zasobów twórczości zauważyć można pewne cechy je łączące, i u Aramaiti jest to widoczne, pod względem układu zdań, tematyki, motywów i słów kluczy.
U mnie był, jest i chyba zawsze już będzie Syf jeśli o twórczość chodzi ;P tzn.Chaos taki raczej ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 19:00, 17 Mar 2008 |
|
 |
Aramaiti
Druid
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nifilheim
|
|
|
|
Jaka dyskusja Ale Vill ma racje ja odnalazlam swoj wlasny styl
A oto cos co nie wiem dlaczego ale wam pokaze
To jest fragment jednej z moich książek p.t."Przekleństwo", ciekawa jestem czy znajdziecie tytułową chryzantemę w tym fragmęcie
Wstęp:
"Chryzantema"
Mroczne fantazje... Dzikie wizje, otaczają mój świat, moje życie... Cichuteńkie tchnienie przeradza się w coraz głośniejszy krzyk rozpaczy... Pomórzcie mi! Nikogo wokół. Ciemność, tylko ona pozostała niewzruszona. Cienie. Szaleństwo zakrada się do mego umysłu. Fanatyczka... Żądam ceny krwi... Nie?! To nic nie daje... Nie zaprzeczaj! Co ja robie ? Gdzie jestem? Pochłania mnie ciemność... ma przyjaciółka. Żadnej pomocy. Droga do nikąd? Do piekła... Gdzie moja nagroda? Cena za życie! Obiecałeś mi... Nie dostałam od ciebie nic... marne półżycie. Przeklęty chór, ich rozbawione głosy z uciechy, przekrzykują moje myśli. Odkupiam swój marny los. Przekładam nadzieję we krwi... Widzę uśmiech na twojej twarzy... Zbliżasz się. Niesiesz odkupienie mych win. Na twych ramionach ciało... Nie widzę dokładnie...
- Nieee!!! - ten okrzyk wydobywa się z mojego gardła.
Ty potworze! Przecież to me dziecię! Córa wody... jej ciemne włosy falują nawet tutaj... Czy ona?...
- Żyje - słyszę twój głos.
To dlaczego jest nieprzytomna?
- Śpi, a raczej ledwo żyje...
- Ty bestio! Ona ma dopiero pięć lat! Zostaw ją w spokoju! - krzyczę.
- Nie - jego okrutny śmiech rozbrzmiewa wokół niosąc
niewypowiedziany ból.
Wdychał jej świerzy zapach, jej niewinność.
- Czego chcesz? - mój kolejny krzyk przebił ciemność.
Dopiero wtedy dostrzegłam przenikliwe spojrzenie jego oczu...
- Ciebie - wysyczał przez zęby - twoje życie, zamian za jej wolność.
Osłupienie sparaliżowało moje mięśnie. Zawroty głowy nie ustąpiły, obraz zaczynał się zamazywać. Chór wciąż śpiewał. Gorzka cena, życie za życie. Jego palce odgarnęły kosmyk włosów z twarzy dziecka... Podejmij decyzję! Łzy wezbrały mi w oczach... Ona ma dopiero pięć lat... nikogo po za mną... co się z nią stanie?
- Zgoda... - usłyszałam własny, zlękniony głos.
Ostatnie co zobaczyłam to jego uśmiech.
- Dobry wybór - rzekł - ale pamiętaj, nie możesz zmienić decyzji, a jeśli twoja córka kiedykolwiek stanie na mej drodze, również i ona straci wolność...
- Nieee!!! - krzyczę ponownie, lecz on już zniknął.
Ciemność zawładnęła mną do końca, czuję się jakby wchodziła mi do umysłu... Pustka... To tylko jej wspomnienie, zapamiętałam kiedy zniknął. Ból nie minął lecz wezbrał na sile. Gra słów... mroczne barwy niczym pajęczyny oplatają mój umysł... Fanatyczka... ginę w mroku... tracąc wszystko, a przedewszystkim siebie... Nie mam już sił... Maleńka iskierka jednak rozświetla me serce, przez co zapadam w sen... Nie kończący się sen... Już bez końca... Śniąc o mej dziewczynce... o Dajenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 20:43, 17 Mar 2008 |
|
 |
Gość
|
|
|
Wstęp intrygujący
Może trochę za krótki, ale trudno. Nie jest łatwo pisać w takim chaotycznie - poetyckim stylu by tekst jednocześnie zrozumiały i przejrzysty. Tobie się udało.
Arcydzieło to może nie jest, ale ma swój klimat i zachęca do dalszego czytania. Wydaje mi się, że choć masz własny styl on ciągle dojrzewa i kształtuje się. Oby ukształtował się jak najlepiej, bo najwyraźniej masz talent (może ryzykownie tak twierdzić po przeczytaniu krótkiego fragmentu, ale widzę w Tobie potencjał )
|
|
Pon 21:01, 17 Mar 2008 |
|
 |
Aramaiti
Druid
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nifilheim
|
|
|
|
Dzięki 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:02, 17 Mar 2008 |
|
 |
Elisabet
Siostra Marnotrawna
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: zewsząd
|
|
|
|
Chaotycznie - poetycko: bardzo trafne określenie. Tutaj jednak powołam się na słowa Sabriel: zredukowałabym na Twoim miejscu ilość wielokropków i zastąpiła je zwykłą kropeczką, będzie bardziej... stanowczo? Mimo wszystko zapowiada się ciekawie! Kiedy w księgarniach? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:17, 17 Mar 2008 |
|
 |
Villemo
Badb Catha

Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
|
|
Chaos, chaos, chaos... ale kto powiedział że chaos jest zły? Nikt, a tym bradziej ja pisząca potwornie chaotycznie 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:24, 17 Mar 2008 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|