Autor |
Wiadomość |
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
Feminizm |
|
Bardzo jestem ciekawa, jakie są wasze poglądy na temat feminizmu, jak go pojmujecie i czy jesteście feministka(ta)mi.
Według mnie (bo ja siebie za feministkę uważam) feminizm to nic w stylu damskiego szowinizmu, to NIE JEST uznanie mężczyzn za jakiś beznadziejny podgatunek i hmm...najprostszy sposób kontynuacji gatunku.
Ja np. dążę tylko i wyłącznie do tego aby kobiety w pełni posiadały takie same prawa jak i mężczyźni-równouprawnienie. Niby żyjemy w XXl w ale mimo wszystko...
I szacuneczek od facetów poproszę... ale szacunek to każdy dla każdego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 10:20, 22 Sty 2008 |
|
 |
|
 |
Villemo
Badb Catha

Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
Re: Feminizm |
|
 |  |
Ja np. dążę tylko i wyłącznie do tego aby kobiety w pełni posiadały takie same prawa jak i mężczyźni-równouprawnienie. Niby żyjemy w XXl w ale mimo wszystko...
I szacuneczek od facetów poproszę... ale szacunek to każdy dla każdego. |
tia, Sabriel...
Przyznaję, że też jestem feministką... ofkosz taką w granicach, irytuje mnie np. że mężczyźni za wykonywanie tej samej pracy mają wyższe zarobki, albo że dominują w polityce. Jestem nie za rządami kobiet, ale za równouprawnieniem - faktem, nie pustą gadką. Ja rozumiem że są zawody "męskie" i "kobiece" ale w większości dziedzin kobiety mogą konkurować z facetami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 12:12, 22 Sty 2008 |
|
 |
Katasza
Druid
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Będzin
|
|
|
|
Wszystko to co napisałyście jest oczywiście prawdą, dodam jeszcze, że prawdą bardzo mądrą. Chciałabym dodać od siebie, że bardzo chciałabym równouprawnienia w kwestiach społeczych i obyczajowych. Chodzi mi mniej więcej o to, że bardzo denerwuje mnie oddzielanie tego co wypada mężczyznom od tego co wypada kobietom. Przeciętna kobieta zachowując się jak co drugi facet zostaje potępiona przez otoczenie.
"Kobiecie nie wypada" - nienawidzę tego zwrotu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 15:16, 22 Sty 2008 |
|
 |
Villemo
Badb Catha

Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
|
|
 |  | Przeciętna kobieta zachowując się jak co drugi facet zostaje potępiona przez otoczenie.
"Kobiecie nie wypada" - nienawidzę tego zwrotu! |
tak, mnie też to irytruje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 15:23, 22 Sty 2008 |
|
 |
Elisabet
Siostra Marnotrawna
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: zewsząd
|
|
|
|
Ja się cała trzęsę, kiedy ktoś (kto sądzi, że wie lepiej) mówi mi, co wypada, a czego nie!...
Osobiście jestem zdecydowanie za równouprawnieniem. Owszem, w pewnych sytuacjach kobietę traktuje się tak, a mężczyznę inaczej. Ale tych sytuacji jest zbyt wiele...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 15:36, 22 Sty 2008 |
|
 |
Gość
|
|
|
Równouprawnienie równouprawnieniem, ale ja tam okropnie się wkurzam, jak się facet przede mną w drzwi wpycha...
|
|
Śro 16:45, 23 Sty 2008 |
|
 |
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
 |  | Równouprawnienie równouprawnieniem, ale ja tam okropnie się wkurzam, jak się facet przede mną w drzwi wpycha... |
Nie mam potrzeby aby facet przepuszczał mnie w drzwiach, ale jak się wpycha no to oczywiście, tylko takiemu nogę podstawić... Ale normalne, nieuporządkowane wchodzenie do drzwi to nie to samo co chamskie wpieprzanie się kto pierwszy ten lepszy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 8:45, 02 Lut 2008 |
|
 |
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Ech, o równouprawnieniu też coś mogę powiedzieć. Jestem absolutnie za tą formą pojmowania feminizmu. I zdaję sobie sprawę, że mimo oficjalnego równouprawnia jeszcze wiele lat będzie musiało minąć zanim rzeczywiście będziemy mieć do czynienia z czymś takim jak realne równouprawnienie. Oczywiście mamy i tak o wiele łatwiej niż nasze babki... Ale choćby sam fakt, że wciąż pewne rzeczy im uchodzą bezkarnie a nam, babeczkom nie... Prosty przykład: facetom wolno umawiać się z kilkoma dziewczynami - wtedy dorabiają się łatki "popularnego faceta". Kobieta robi to samo i dostanie łatkę "puszczlskiej". Nie żebym chciała aby kobietom wolno było montowac haremy, ale na tym przykładzie widać tę błahą różnicę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 23:03, 03 Kwi 2008 |
|
 |
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
 |  | Prosty przykład: facetom wolno umawiać się z kilkoma dziewczynami - wtedy dorabiają się łatki "popularnego faceta". Kobieta robi to samo i dostanie łatkę "puszczlskiej". Nie żebym chciała aby kobietom wolno było montowac haremy, ale na tym przykładzie widać tę błahą różnicę... |
Tak, zgadzam się w pełni^
Ale wiesz... faceci np. mają gorzej z homoseksualizmem... zauważył ktoś?
Koleś homo jest typowym wulgarnym ''gejem'' dla społeczeństwa, kobiety lesbijki też, ale one są mimo wszystko bardziej tolerowane, bo... niestety większości facetów kręcą dwie laski w łóżku.
Tak czy siak. Kobiety nie są doceniane! I mimo XXl w. nie zawsze się z nami liczą, a powinni!
Nie wiem jak u was(kobity) ale ja nie czuję potrzeby: ''bo kobiecie nie wypada, bo kobieta jest słabsza'' ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 11:14, 04 Kwi 2008 |
|
 |
Aramaiti
Druid
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nifilheim
|
|
|
|
Ja nienawdze tekstu " Tak, tak, KOBIETY!" Uhhh, facet ma przechlapane jak tak powie :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 14:51, 04 Kwi 2008 |
|
 |
Gość
|
|
|
Zauważyłam, że od pewnego czasu rodzi się we mnie feminizm. Faceci są jak dzieci , no może dorastają tak pod trzydziestkę, czterdziestkę. Uważają sie za lepszych, jak mnie to irytuje, a jeszcze bardziej jak ktoś mówi zamiast kobieto "BABO"!!
|
|
Pią 15:10, 04 Kwi 2008 |
|
 |
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
o tak... "babo" doprowadza mnie do szału... i wierzcie lub nie, studiując na typowo męskiem wydziale duuuuużo o tym wiem. Teksty: "Brat mi opowiadał, żę na 3 roku profesor z tego i tego uwala każdą dziewczynę, bo uważa, że kobieta nie może być inżynierem." albo "Nie no, w życiu bym nie znósł, żeby baba była moim szefem!" albo moj ulubiony tekst: "Zdajesz sobie sprawę, że jeśli pracodawca dostanie 9 podań o pracę od kobiet i 1 od faceta, to bez wzgędu na poziom ich edukacji, zatrudnienie dostanie facet?" Och, do szału mnie to doprowadza...
Sabriel, kiedyś spytałam kumpli, co ich tak kręci w dwóch lesbijkach w łóżku, bo mnie dwóch gei nie podnieca... Żaden nie umiał mi odpowiedzieć co jest takiego w tym fajnego;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:04, 04 Kwi 2008 |
|
 |
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
Zgadzam się z Wami w 100%. Sabriel - z tym homoseksualizmem bardzo trafna uwaga, też mnie to irytuje zwłaszcza, że dość często ten znienawidzony przez otoczenie gej dostaje przezwisko "kobietka", "babsko" i tym podobne - jestem jeszcze na NIE jeśli chodzi o używanie słowa "kobieta" i wszelkich jego odmian czy też synonimów za coś obraźliwego ; |.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:09, 04 Kwi 2008 |
|
 |
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
 |  | Ech, o równouprawnieniu też coś mogę powiedzieć. Jestem absolutnie za tą formą pojmowania feminizmu. I zdaję sobie sprawę, że mimo oficjalnego równouprawnia jeszcze wiele lat będzie musiało minąć zanim rzeczywiście będziemy mieć do czynienia z czymś takim jak realne równouprawnienie. Oczywiście mamy i tak o wiele łatwiej niż nasze babki... Ale choćby sam fakt, że wciąż pewne rzeczy im uchodzą bezkarnie a nam, babeczkom nie... Prosty przykład: facetom wolno umawiać się z kilkoma dziewczynami - wtedy dorabiają się łatki "popularnego faceta". Kobieta robi to samo i dostanie łatkę "puszczlskiej". Nie żebym chciała aby kobietom wolno było montowac haremy, ale na tym przykładzie widać tę błahą różnicę... |
Zgadzam sie w stu procentach! I jeszcze mnie wkurza to szerokie przekonanie,że kobieta sama sie prosi o gwałt i że tak naprawde to sama tego chciała,bo jak mówi nie to mysli tak! Za każdym razem jak słyszę podobną opinie,mam ochote pourywać jaja!!!Wrrrrrrrrrr!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:36, 04 Kwi 2008 |
|
 |
Elisabet
Siostra Marnotrawna
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: zewsząd
|
|
|
|
 |  | Prosty przykład: facetom wolno umawiać się z kilkoma dziewczynami - wtedy dorabiają się łatki "popularnego faceta". Kobieta robi to samo i dostanie łatkę "puszczlskiej". Nie żebym chciała aby kobietom wolno było montowac haremy, ale na tym przykładzie widać tę błahą różnicę... |
Świetny przykład, ukazuje dokładnie wszystko. Od kobiety jest ogólnie wymagane o wiele więcej niż od faceta. Musi być piękna, zadbana, mądra, ale nie za bardzo, umieć gotować i do tego być jakąś zakichaną cnotką niewydymką -.-
Isadoro... do dzieła! 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:41, 04 Kwi 2008 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|